ďťż
Lemur zaprasza
Kategoria: Polski Zakres: Romantyzm Tytuł: DZIADY ALBO MŁODZI CZARODZIEJE Dodano: 1999.08.17 Tytuł przedstawienia : DZIADY ALBO MŁODZI CZARODZIEJE Teatr : im. Jana Kochanowskiego w Opolu Data premiery : 20.XII.1997 Realizacja sztuki : wg Adama Mickiewicza - ,, DZIADY " (cz. I , II , IV i III ) Adaptacja , inscenizacja , reżyseria : Adam Sroka Scenografia : Toroniewicz Iza Muzyka : Szwajgier Krzysztof Obsada : Cz. I - Dziewica - Rogowska Grażyna , Starzy: - Rogowska Grazyna , Guślarz - Minkiewicz Grzegorz , Starzec - Lecki Zdzislaw , Kobieta - Wyszomirska Ewa , Dziecię - Cwen Aleksandra(adeptka) , Młodzi: - Cwen Aleksandra(adeptka) , Młodzieniec I(Strzelec) - Malec Leszek , Młodzieniec II(Mysliwy) - Orłowski Maciej , Młodzieniec III - Jakubczyk Andrzej ,Młodzieniec IV - Misiorowska Grażyna , Gustaw - Federowicz Sławomir ; Cz. II - Federowicz Sławomir , Chor: - Federowicz Sławomir , Guślarz - Minkiewicz Grzegorz , Starzec - Lecki Zdzisław , Kobieta - Wyszomirska Ewa , Pasterka w , Żałobie - Rogowska Grażyna , Młodzieniec I - Malec Leszek , Młodzieniec III - Jakubczyk Andrzej , Widma: - Jakubczyk Andrzej , Aniołek I(Rozia) - Cwen Aleksandra(adeptka) , Aniołek II(Józio) - Misiorowska Grażyna , Pan - Switała Michał , Sowa - Paradzińska Judyta , Kruk - Orłowski; Maciej , Zosia - Wnek-Malec Lucyna , Gustaw - Federowicz Slawomir ; Cz. IV - Federowicz Sławomir , Ksiądz - Kotas Waldemar , Gustaw - Federowicz Sławomir , Dziewczyna I - Rogowska Grażyna , Dziewczyna II - Cwen Aleksandra(adeptka) ; Cz. III - Cwen Aleksandra(adeptka) , Konrad - Federowicz Sławomir ,Więźniowie: - Federowicz Sławomir , Jan - Jakubczyk Andrzej , Zegota - Orłowski Maciej , Feliks - Misiorowska Grażyna , Tomasz - Malec Leszek , Ksiądz Piotr - Switała Michał , Ewa - Paradzińska Judyta , Duchy latawce - Paradzińska Judyta , Dobry - Wnek-Malec Beata , Zły - Wyszomirska Ewa , Guślarz - Minkiewicz Grzegorz , Kobieta w Żałobie - Rogowska Grażyna , Asystent reżysera - Rogowska Grażyna , Asystent scenografa - Kulakowska Jola. Przedstawienie Dziady albo młodzi czarodzieje poprzedza inwokacja. Inwokację tę można zresztą uznać jako motto , zaczerpnięte z dramatu pt. "Dziady" Adama Mickiewicza , z którego w bardzo dużym stopniu korzystał autor sztuki Adam Sroka , przy tworzeniu swego przedstawienia . Przedstawienie Dziady albo młodzi czarodzieje to nic innego jak tylko przekomponowanie dramatu Adama Mickiewicza pt. "Dziady" w takim stopniu , że jego autor staje się tylko współautorem omawianego przedstawienia . I chociaż w całym przedstawieniu są prawie wyłącznie słowa , wersy i strofy Adama Mickiewicza , to nie wygląda na to iż , jest on tu ważniejszy od Adama Sroki . Myślę , że reżyser poszedł trochę "na łatwiznę", wplatając do swojej sztuki prawie same słowa Mickiewicza, zamiast wymyślać od podstaw całkiem nową sztukę . Po prostu , podkradł Mickiewiczowi fundament ,,Dziadów", w którym zastosował dekompozycję , dodał trochę retuszu i tak powstał scenariusz do - wydaje mi się bardzo nowoczesnego spektaklu jakim są Dziady albo młodzi czarodzieje . Może przez to Adam Sroka chciał się jakoś utożsamić z Adamem Mickiewiczem i tym samym sprawić , że jego przedstawienie będzie bardziej realistyczne ? . Sam tytuł ,,Dziady" mówi sam za siebie. Natomiast Dziady albo młodzi czarodzieje to już znacznie więcej - to ponadplanowe , nowoczesne "Dziady " , o które zresztą chyba chodziło reżyserowi . Tytuł Dziady albo młodzi czarodzieje może budzić jakieś wątpliwości . Co mają Dziady do młodych czarodziejów? Wydaje mi się , że reżyser chciał tu pokazać kontrast pomiędzy Starymi i Młodymi . Przyszło mi to na myśl ponieważ , zaraz na początku spektaklu , na scenie pojawili się Młodzi i Starzy , którzy jeżdżą na dziwacznych , panoptikalnych wózkach . Młodzi są żywi , ruchliwi, hałasując zabijają krzykiem " Dalej , że dalej że, z tropu w trop " Starzy natomiast mamroczą . Całe przedstawienie składa się z dwóch części , które są oddzielone piętnastominutową przerwą . Pierwsza cześć spektaklu ( złożona z I , II i IV części Dziadów) rozegrana jest na scenie wspólnie z widownią. Natomiast część druga przedstawienia ( oparta na III części Dziadów ) rozgrywa się w nowej scenerii . Cytat : " Wyprowadził Sroka widzów ze sceny , rozbił wspólnotę części pierwszej (tj. I, II i IV ) , i usadowił publiczność w wygodnych fotelach teatralnych , uczynił świadkami rozmowy o Bogu i o podmiotowości człowieka . Część drugą rozpoczyna Gustaw - Konrad, od słów " ja , ja , ja , ja ", które są przedmiotem do odkrytej prawdy przez Konrada - że Ja - zwrócenie się do samego siebie rozwiąże wszystkie problemy . Jednym może się ta sztuka podobać , drugim nie , ale całość zawdzięczamy nie tylko samemu Adamowi Sroce , ale także wszystkim jego współpracownikom których wymieniłem na początku . Teatr opolski im. Jana Kochanowskiego oferuje bogate , możliwości inscenizacyjne i techniczne na każdej z trzech scen. Np. Pierwsza scena na której wystawia się ( część I, II i IV Dziadów ) ma obrotówkę o średnicy 13 m , cztery ruchome zapadnie oraz opuszczany orkiestrion . Nowoczesnym oświetleniem , które szczególnie dodaje przedstawieniu uroku steruje komputerowa Compolite TyP Photon . Jest jeszcze wiele innych rozwiązań które dają odpowiedni klimat wystawianej sztuce Dziady albo młodzi czarodzieje . Do ważniejszych rzeczy przy omawianym spektaklu należy także , specyficzna muzyka doświadczonego kompozytora Krzysztofa Szwajgiera , któremu też musi zawdzięczać Adam Sroka swój wkład . I właśnie przez scenerię , poprzez naświetlenie i szczególnie muzykę , sztuka Adama Sroki mi się podobała. Może w niektórych momentach mniej a w niektórych więcej , ale w sumie ze spektakli , które dotychczas oglądałem na żywo, a nie było ich za dużo w moim życiu , sztuka w reżyserii Adama Sroki była dobra. Mimo , iż przedstawienie Dziady albo młodzi czarodzieje jest wystawiane w ciągu dwóch godzin , jest dosyć dokładne w szczegółach i przejrzyste . Przy całościowej ocenie , myślę , że Adam Sroka jednak minimalnie przesadził traktując wieszcza Adama Mickiewicza i jego ,, Dziady " na pozór mniej elegancko. Autor: Nieznany |