ďťż
Lemur zaprasza
Dyplomata i budowniczyKazimierz Wielki (1310-1370) Był władcą, który zapewnił Polsce - po epoce rozbicia dzielnicowego i wojnach z Krzyżakami, Czechami oraz Brandenburczykami - kilkudziesięcioletni czas pokoju. Efektem jego panowania było umocnienie struktur państwa, skodyfikowanie prawa i rozwój gospodarki. Stwierdzenie Jana Długosza, iż Kazimierz zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, dobrze charakteryzuje istotę jego rządów. Był jedynym synem Władysława Łokietka - władcy, który ponownie zjednoczył państwo polskie. Gdy miał piętnaście lat, z woli ojca został mężem księżniczki litewskiej Aldony, córki Giedymina, twórcy potęgi Wielkiego Księstwa litewskiego. Łokietkowi małżeństwo to było potrzebne do przypieczętowania antykrzyżackiego sojuszu między obu krajami. Aldona szokowała swoim zachowaniem dwór krakowski, uwielbiała bowiem taniec i muzykę, co w średniowiecznej Polsce nie stanowiło normy wśród najwyższej warstwy. Tę jej słabość zaakceptowano jednak, kładąc na karb pogańskiego wychowania. Tolerancja ta była zrozumiała tym bardziej, że jej małżonek nie mógł być uznany za wzór obyczajności. Świadczy o tym chociażby jego pobyt w Budzie w roku 1330 na dworze szwagra, króla węgierskiego Karola Roberta. Tam dwudziestoletni Kazimierz uwiódł czarnowłosą Klarę, córkę możnowładcy Felicjana Zacha. Skandal wyszedł na jaw już po wyjeździe Kazimierza, gdy jego ofiara wyspowiadała się swemu ojcu. Zbulwersowany Felicjan Zach chciał zabić Karola Roberta, lecz zasłoniła go swoim ciałem żona Elżbieta (siostra Kazimierza). Zdesperowany magnat zdołał jej odciąć mieczem kilka palców nim został obezwładniony. Karol Robert skazał go na śmierć. Nie zapisał się także młody Kazimierz na polu bitwy. Gdy w roku 1331 doszło do starcia oddziałów krzyżackich z polskimi pod Płowcami i gdy losy tej bitwy zaczęły się przechylać na stronę rycerzy zakonnych, następca tronu pośpiesznie ruszył ze swoim najbliższym otoczeniem do Krakowa, nigdzie się po drodze nie zatrzymując. Odległość ponad stu kilometrów pokonał w jeden dzień. Po śmierci Władysława Łokietka (rok 1333) nowy król okazał się natomiast od razu politykiem bardzo odpowiedzialnym i doskonałym dyplomatą. Jego pierwszym zadaniem było skłonienie władcy Czech Jana Luksemburczyka, by zrzekł się praw do tronu polskiego. Luksemburczyk uzurpował sobie te prawa jako następca króla Wacława III, który w latach 1305-1306 panował na Wawelu. Zawarta w roku 1335 ugoda mówiła, że Luksemburczyk rezygnuje ze swych roszczeń w zamian za 20 tysięcy grzywien. Nie udało się natomiast Kazimierzowi wyegzekwować swych praw do Śląska - dzielnica ta pozostała pod władzą dynastii Luksemburgów. Wiele lat trwał spór z Krzyżakami, którzy podbili na początku XIV wieku Pomorze Gdańskie, a także Kujawy i ziemię dobrzyńską. Kazimierz zdawał sobie sprawę, że Polska nie posiada wystarczających sił, by walczyć z Zakonem o swoje interesy na polu bitwy, dlatego postawił na dyplomację, korzystając z mediacji papiestwa oraz Jana Luksemburczyka i Karola Roberta. W wyniku ich zabiegów podpisany został w roku 1343 w Kaliszu pokój polsko-krzyżacki. Postanowiono w nim, że Kujawy i ziemia dobrzyńska wracają do Królestwa Polskiego, natomiast Pomorze Gdańskie uznane zostało za ?wieczystą jałmużnę" króla polskiego dla Zakonu. W ten sposób Kazimierz uzyskał wszystko, co było w ówczesnej sytuacji możliwe, zachowując jednocześnie godność dziedzica Pomorza, co nie zamykało drogi przed przyszłymi polskimi roszczeniami. Nie odzyskawszy ziem polskich na północy i zachodzie, postanowił skierować ekspansję na południowy wschód. W roku 1349 bezkrwawo opanował Ruś Halicką ze Lwowem, powołując się na swoje prawo do dziedziczenia po śmierci miejscowego księcia Jerzego Trojdenowicza, który był jego krewnym. W ten sposób został zapoczątkowany w polskiej polityce zagranicznej wschodni kierunek ekspansji. Kazimierz Wielki doprowadził do ujednolicenia i spisania polskiego prawa (statuty wiślicko-piotrkowskie), za jego rządów założonych zostało 65 nowych miast, wybudowano dziesiątki zamków obronnych, rozwijał się handel. Król był fundatorem pierwszego uniwersytetu na ziemiach polskich - Wszechnicy Krakowskiej. A jednocześnie w ascetycznym średniowieczu był władcą lubiącym uroki życia - po śmierci Aldony jeszcze trzykrotnie wstępował w związki małżeńskie, był także bohaterem wielu romansów. Nie doczekał się jednak męskiego potomka i na nim wygasła główna linia Piastów. © Włodzimierz Sochacki Warto przeczytać1. J. Wyrozumski: Kazimierz Wielki, Ossolineum, Wrocław 19862. P. Jasienica: Polska Piastów, Czytelnik, Warszawa 19953. H. Samsonowicz: Historia Polski do roku 1795, PZWS, Warszawa 1985 |