ďťż

0238

Lemur zaprasza

Faszyzm sięga ludzkich dusz (totalitaryzm w literaturze).

Wojna to nie tylko okres zniszczeń materialnych, ale przede wszystkim zanegowania indywidualnych praw jednostki i wydoskonalenie “sztuki zabijania”. Wojna stworzyła obóz jako system służący do masowego wyniszczenia, zarówno psychicznego jak i fizycznego ludzi. Obóz ten stworzył nową rzeczywistość o zupełnie innych kryteriach wartości człowieka. Dlatego sprawa jego jest częstym tematem naszej literatury powojennej. Jest to oczywiste – dla wielu ludzi było to najstraszniejsze przeżycie , dla wszystkich wspomnienie czegoś przerażającego, czegoś co w historii ludzkości nie powinno się zdarzyć. Sprawa obozów dotyka bowiem granicy między tym co ludzkie, a tym co jest już poza tymi granicami. A więc poza granicami języka, literatury i jej ideałów, poza kulturą i jej zasadami. Nic zatem dziwnego, że literatura choć tak często podejmowała ich temat, choć był jej obsesją, nie potrafiła sobie z nim poradzić.
Zofia Nałkowska jako wybitna pisarka okresu międzywojennego w swoich utworach przedstawia nam portrety morderców i ich ofiar. Utwór “Medaliony” poprzedziła mottem: “ludzie ludziom zgotowali ten los”. W słowach tych zawiera się jakby uświadamiający czytelnikowi sens o tym, że nieludzkie zbrodnie popełnione były na ludziach. Każdy z opisanych zdarzeń ukazuje, w jaki sposób wojna odczłowieczyła ludzi, jak deprawowała człowieka, brutalnie przewartościowała nieludzki wymiar świata. Nałkowska przekazała nam wiedzę o masowej zagładzie w taki sposób, by wstrząsnąć myśleniem, odczuciem ludzi, by te trudne do ogarnięcia fakty w sposób autentyczny, głęboki dotarły każdego człowieka. Bohaterami opowiadań są ludzie, których technika niszczenia nie dosięgła, którzy się jej wymknęli. Były to osoby, które przetrwały piekło obozów koncentracyjnych. W utworach zawarta jest prawda o człowieku w sytuacjach stworzonych przez faszyzm. Faszyści są przedstawieni jako ludzie pozbawieni jakichkolwiek zasad moralnych. Mordowanie, bicie i znęcanie się nad ludźmi jest dla nich codzienną pracą, a niekiedy rozrywką. Autorka nie ocenia tych ludzi, lecz fakty ich oceniają. Wygląd zewnętrzny kontrastuje z ich wnętrzem, z ich postępowaniem. W jednym z opowiadań pt. “Profesor Spanner”, przedstawia młodego chłopaka, który pod wpływem masowych mordów, okropnego postępowania Niemców, traci swoje zasady moralne, jego moralna wrażliwość uległa całkowitemu wypaczeniu. Chłopiec ten oswaja się z tymi rzeczami i traktuje to jako normalną pracę. Jest nawet pełen podziwu dla Niemców, którzy z człowieka potrafią zrobić mydło lub nawóz.
Innym opowiadaniem jest “Przy torze kolejowym”. Bohaterka uciekła z transportu skacząc z wagonu. Jednak zraniła się w kolano i nie może chodzić. Wokół niej zbiera się grupka gapiów, ale nikt nie ma odwagi jej pomóc. Wszyscy bowiem boją się donosicielstwa Polaków. System faszystowski był bowiem tak stworzony, że Niemcy nawet wśród swoich wrogów mieli wsparcie, w postaci donosicielstwa.
Wojna wywarła również wpływ na psychikę dzieci czego dowodem jest opowiadanie “Dorośli i dzieci w Oświęcimiu”. Widzimy tam dzieci bawiące się w palenie Żydów.
Baczyński, Gajcy jako przedstawiciele młodego pokolenia Kolumbów, pragnęli przedstawić problemy okaleczonego młodego pokolenia, uwikłanego w problem generacji. Poeci ukazują surową rzeczywistość, która podeptała wszelkie prawo moralne, zabierając najpiękniejsze wartości. Sens życia nadany jest poprzez śmierć poniesioną w walce. Młode pokolenie przedstawione przez poetów, nie zostaje zastraszone, nie poddaje się, lecz w pełni poświęca się dla kraju. Pełny okres katastrofy wojennej, kataklizmu został nakreślony w takich wierszach jak “Pokolenie”, “Z głową na karabinie” oraz “Do potomnego”.
Zbigniew Herbert należy do tej samej grupy co Baczyński, Gajcy, dlatego wojna i problemy z nią związane stawiały dla niego również strefę doświadczenia. Poeta jednak nie zwątpił w sens życia oraz podstawowych pojęć moralnych takich jak bohaterstwo, patriotyzm, kult prawdy i piękna. W wierszu “Przesłanie Pana Cogito” ukazuje nam podstawowe zasady moralne, uważa, że człowiek powinien umieć przebaczać, potrafić kochać. Poeta twierdzi, że wartości piękne będą zawsze obowiązywać, czyli są niezniszczalne. Człowieka można zniszczyć fizycznie, lecz jego wnętrze i dusza zostaną nietknięte.
Tadeusz Borowski to pisarz, który również podjął się tematów nieludzkich. W swoich utworach przedstawiających obozowe życie zawarł nie tylko fakty, ale także system, “teorię” tych obozów. Borowski jako jedyny, zrozumiał, że nie można o śmierci pisać językiem utrwalającym życie, że nie można stosować praw moralnej literatury do tematu obozu koncentracyjnego. Opowiadania Borowskiego budzą grozę, ale nie tylko. Obóz koncentracyjny jest przedstawiony w taki sposób, jakby on nigdy nie miał się skończyć. Borowski opisuję cywilizację obozu zagłady, nie przedstawiając go jako odejście od normy, ale jako system moralny. Nie mówi jak się tam umiera, lecz jak żyje. Twierdzi, że w obozie można się nieźle urządzić.
W opowiadaniu “Pożegnanie z Maria” został ukazany mechanizm tresury, w wyniku którego normalni ludzie zmienili się we fragmenty sprawnie funkcjonującej obozowej maszyny. Tak więc przemiana ludzi zwykłych w ludzi obozowych dokonuje się według Borowskiego za pomocą dwóch czynników: głodu i nadziei. To one właśnie dokonały tego spustoszenia moralnego i kulturalnego w duszach więźniów. O głodzie Borowski pisze dość często, jeszcze częściej o sposobie jego zaspokojenia. Głód bowiem to dla niego i dla jego bohaterów nie tylko brak jedzenia, który prowadzi do śmierci. Głód to siła niemal mistyczna, silniejsza od wszystkiego, od ludzi, od ich moralności i zasad. Nadzieje każe iść apatycznie do komory gazowej, ona rwie więzy rodzin, każe matkom wyrzekać się swych dzieci
Herling Grudziński sprawy dotyczące niszczenia istnienia ludzkiego przedstawia w utworze “Inny świat”. Utwór ten jest pamiętnikiem więziennym współtowarzyszy opowiadającym o potwornościach życia ludzi w obozie, łagrze. W opisach autora pojawia się litość i nadzieja. Źródłem postawy poety jest wiara w odwieczny etos człowieka. Grudziński okazuje miłość człowieka i nikczemność, ale zarazem i jego wielkość. “Inny świat” pochwala w czytelniku wiarę w słuszność powiedzenia o uszlachetniającym wpływie cierpienia na psychikę człowieka. Autor opowiada, iż mimo “brudnych” sytuacji, w których znajduje się człowiek zawsze istnieją wartości niepodważalne, obowiązujące w każdych warunkach. Gdyż w usiłowaniach tych, właśnie dlatego, że tak niezmiernie trudnych i beznadziejnych dostrzega najprawdziwsze i nie dające przecenić emanację człowieczego ducha. Pisze, że wartości moralne nie pozwalają się na stałe zdominować przez historię, że bywają wystawione na zbyt ciężkie próby. Przeżycia obozowe uwrażliwiły bohatera Grudzińskiego na ludzkie cierpienie krzywdę i prześladowania bliźnich.
W świetle tych kilku opowiadań można zrozumieć czym było naprawdę to co stworzył hitleryzm i faszyzm. Będą one już na zawsze dowodem zbrodnii, których dopuścili się Niemcy. Gdyby nie one wiele ludzi nie dowiedziało się całej prawdy. Moim zdaniem twórczość powojenna jest cenniejsza niż suche sprawozdania władz, statystyki. Pokazuje ona bowiem szczegóły i tworzy kompletny obraz piekła tamtych wydarzeń.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza