ďťż
Lemur zaprasza
430 Na pokutniczej naszej tu dolinie, Dusza, w grzechowych wzięta pęt wiązadła, Przed sądem stojąc, widzi, skruchą zbladła: Że przeciwności gnębią ją jedynie Jako wyroków tych wykonawczynie, Których moc z win jej własnych na nią spadła!
I długo owych wyzbyć się nie może, Zmuszona z nich się iścić niepozbycie Czy tu, czy w dalsze jeszcze szedłszy życie. Bo jest ich liczba jako ćmy w przestworze, Spełnionych Bóg wie gdzie i w jakiej porze - W przedziemskim jeszcze pobycie. |