ďťż

129

Lemur zaprasza

Wstecz / Spis treści / Dalej
ROZDZIAŁ 3: ZIEMIA MÓWI
Wyobraźnia to najpotężniejsza siła
dostępna rodzajowi ludzkiemu.
Zastanówcie się nad tym: Ziemia żyje i przechowuje wiedzę, jakiej szukacie, a wasza świadomość wpływa na to, co Ziemia wyjawia. W jaki sposób możecie uzyskać dostęp do owej wiedzy? Gdzie znajdują się klucze, które ją otworzą i oddadzą wam w posiadanie? Informacje te zmagazynowane są w kamieniach i kościach.
Czasy się zmieniły. Dawniej każdy człowiek, który rozwijał się i zgłębiał tajemnice, miał jednego nauczyciela, ten zaś przekazywał wiedzę uczniowi zgodnie z pradawną tradycją. Dzisiaj nie jest to już konieczne, ponieważ to, czego szukacie jest uwalniane z magazynu znajdującego się wewnątrz waszego ciała. Świetlne szczeliny i mutacje genetyczne wywołują bezprecedensowe zmiany w zakresie ludzkiej formy. Poprzez uaktywnienie tego, co znajduje się w waszym wnętrzu, przez czyste intencje, i przez podążanie za impulsami oraz wiedzą towarzyszącą temu procesowi, stajecie się swoimi własnymi nauczycielami.
Wszyscy ludzie, którzy zgłębiają i odkrywają krainy nieznanego i obszary tajemnic, mają niespotykane doświadczenia i w niezwykły sposób interpretują rzeczywistość. Ktoś pochodzący z Tybetu nie musi wcale być bardziej świętym, niż ktoś pochodzący z Bronxu. Zaawansowana duchowość może się pojawić w każdym obszarze geograficznym. Nauczacie innych i uczycie się sami w jedynym w swoim rodzaju miejscu, zaprojektowanym tak, żeby rozwijać wasze wierzenia i charakter, podczas gdy wasza indywidualna świadomość doświadcza tego, co wybraliście w tym właśnie momencie. Szanujcie tych, którzy byli waszymi nauczycielami, i nadal poznawajcie siebie, oraz to wszystko, co tworzycie, i co jest częścią procesu waszego wzrastania, uważając jednak, aby w niczym nie przesadzić. Nie warto ustawiać nauczycieli na piedestałach, gdyż po prostu z nich spadną.
Nasze nauki zostały zaprojektowane w ten sposób, by tworzyły i gromadziły energię, która da motywację zbiorowościom, pobudzi tłumy do sięgania na nowe płaszczyzny doświadczeń i wywoła serię równoczesnych, globalnych przebudzeń. Z tego powodu wasz rozwój duchowy hamowany jest zarówno przez rozwój świadomości globalnej, jak i przez jednostkowy wzorzec waszego celu. Nawet jeśli czasami odczuwacie frustrację, ponieważ chcielibyście znaleźć się dalej, niż jesteście obecnie, zachowajcie cierpliwość, ponieważ coraz bardziej przybliżacie się do tego, czego pragniecie. Dzieląc się swoją wiedzą, transmitujecie ją na cały świat. Szyfry zostają złamane, a ogromna liczba ludzi ewoluuje. Wasz gatunek został tak zakodowany i wzajemnie powiązany, by reagował na wzorce przebudzenia waszej wyższej świadomości. Jesteście zaprogramowani tak, by poruszać się wraz z tłumem. Zanim sami pójdziecie dalej, czekacie, aż na jakiejś płaszczyźnie świadomości zgromadzi się dostatecznie duża grupa ludzi.
Rodzaj ludzki został zakodowany. W trakcie swojego rozwoju podążacie określoną drogą. Wasze wzorce prowadzą was do ukrytej w waszym wnętrzu biblioteki wiedzy. Bogowie, którzy ukształtowali Ziemię, umieścili na niej urządzenia zwane chronometrami, mierzące rozwój ludzkiej świadomości. Kiedy dostateczna liczba ludzi przebudzi się i uruchomi chronometry, na planecie otworzy się dostęp do nowych danych. Przypomina to drzwi obrotowe, przez które przechodzi milionowa osoba, wygrywając tym samym nagrodę, tyle że tutaj nie ma jednego zwycięzcy. Zamiast tego nagle otwiera się masowa świadomość, gdyż wystarczająca liczba ludzi na tej planecie jest w stanie postąpić zgodnie ze swoim wzorcem i odpowiedzieć na wezwanie.
Ludzie żyjący na Ziemi w starożytności budowali biblioteki o zupełnie innym charakterze niż dzisiejsze. Zanim zbudowano świątynię, plemienni czarownicy i przywódcy pewnych kultur wyruszali do miejsc, znanych z tego, że znajdował się tam pewien szczególny kamień. Kamień taki oczyszczano i przygotowywano na przyjęcie danych oraz informacji, które na drodze telepatii przenoszono z ludzkich umysłów w głąb jego struktury. Projektowano formę, taką jak na przykład świątynia, a budowniczy wykorzystywali naturalną geomancję i przepływ energii danego miejsca, by zmagazynować całą swoją wiedzę w kamieniach, z których wykonana była konstrukcja. Informacja zmagazynowana była w kamieniu i w kości, gdyż kamienie są kośćmi Ziemi.
Kiedy odwiedzacie starożytne święte miejsca, nazywane przez was miejscami mocy, odczuwacie obecność elektromagnetycznych formuł wyższej świadomości. Często zabieracie to, co tysiące lat temu pozostawiliście w tych miejscach, by kiedyś ponownie to odzyskać. Dzięki podróżom do świętych miejsc, wasze ciało zostaje wystawione na działanie owych energii i uzyskuje dostęp do wzorców, według których możecie się rozwijać.
Starożytni budowali świątynie i megalityczne konstrukcje w określonych miejscach po to, by wykorzystywać energię nagromadzoną w wirach. Każde z tych miejsc ma w sobie coś szczególnego. Ogromny krąg głazów w Avebury w Anglii służył jako międzywymiarowa brama, prowadząca do różnych układów gwiezdnych, szczególnie do Syriusza, Plejad i Arktura (Syriusz – najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa; Plejady – gromada gwiazd w gwiazdozbiorze Byka; Arktur – gwiazda w gwiazdozbiorze Wolarza – przyp. tłum.). Głazy te rozmieszczone zostały w szczególnej konfiguracji, w której światło wykorzystywano jako klucz przyciągający na Ziemię energię owych gwiazd. W ten sposób możliwa stała się wymiana informacji poprzez połączenie człowiek – Ziemia – gwiazdy. Tego rodzaju miejsca dostarczały energii płodności, dlatego też małżeństwa odbywały do nich podróże, aby tam się kochać i tam począć, tworząc życie napełnione energią i nacechowane przez owe wiry. Inne miejsca zaprojektowano jako stacje przekazu, kalendarze, lub wyrocznie, służące do odczytywania przyszłości i poszerzania rzeczywistości.
Większość cywilizacji przechowywała dane w kamieniu. Żyjecie i oddychacie na Ziemi, a ona czyta w was, zna stadium waszego rozwoju i zdolność przyjmowania odpowiedzialności. Dlatego też święte miejsca zostają uruchomione przez ludzi posługujących się, celem ich otwarcia, własnymi kluczami świadomości, przez ludzi pamiętających i uwalniających wiedzę w nich zmagazynowaną i przez nich doświadczaną. Kiedy wchodzicie do świętych miejsc i celowo wyobrażacie sobie swoje czakry jako wrota energii otwierające się na wasze osobiste wspomnienia, pobudzacie owe miejsca. Wyobraźnia to najpotężniejsza siła dostępna rodzajowi ludzkiemu. Starożytni potrafili wyczuć obfitość obecnej w tych miejscach energii. Dostrajali się do niej i wykorzystywali bogactwo owych miejsc, w których łączyły swoje siły linie energii, i gdzie następowało połączenie i spotkanie wymiarów, oraz innych światów.
Za każdym razem, kiedy odwiedzacie takie miejsce, powodujecie przyspieszenie i aktywację. Równocześnie pomagacie wyzwalać zdarzenia, które pozwolą ludziom zamieszkującym ten świat rozpoznać w sobie i uszanować duchowe istoty, lub pchną je ku katastrofie i zniszczeniu. W ciągu kilku następnych dziesięcioleci tempo ulegnie przyspieszeniu. Będziecie myśleli, że jakiś oszalały dobosz wybija puls Ziemi. Stanie się tak, ponieważ cykl ewolucji, w którym się znajdujecie, pobudza duchowość wszystkich ludzi. Uznanie faktu, że jesteście istotami duchowymi stanowi klucz do korytarza poszukiwanej przez was przyszłości.
Jeśli nawet nigdy nie pojedziecie do żadnego świętego miejsca i przesiedzicie cały czas na podwórku przed domem, nie znaczy to, że wszystko przegapicie. Chęć otwarcia zasobów własnej pamięci i zaktywizowania pamięci zbiorowej, w połączeniu z wystawieniem się na oddziaływanie materiałów i artefaktów należących do innych ludzi, którzy byli w świętych miejscach, wystarczy wam do tego, abyście doznali przebudzenia własnej energii.
Opowieści wbudowane zostały w strukturę kamieni, którą utrwalono i nakarmiono dźwiękiem. Jednostki zdolne do przekazywania specyficznych częstotliwości, wszczepiały je w strukturę kamienia. Dziś kamienie przechowują je nadal, i to nie tylko w formie pisanej. Pod powierzchnią Ziemi nadal istnieją niezliczone święte miejsca, czekające na połączenie wymiarów. W regionie obecnie nazywanym Stanami Zjednoczonymi istniały niezliczone starożytne cywilizacje, które pozostawiły po sobie okruchy wiedzy. Owe okruchy zostały sprytnie, często celowo, zakopane i przykryte ziemią. W ciągu następnych dwudziestu lat zaczną jednak wydostawać się na światło dzienne. Dokonanych zostanie niezlicze-nie dużo odkryć. Będzie ich więcej niż w jakimkolwiek okresie zapisanym na kartach waszej historii. Ziemia jest miejscem niezwykle witalnym, a kiedy potraficie dostrzec klucze i ponownie zdefiniować siebie, odsłania wam własną istotę.
Waszą wielką zaletą jest to, że jesteście świadomi procesu duchowej ewolucji. Rzeczywistość się rozpada, a to niepokoi wielu ludzi. Odwiedzając święte miejsca, przy pomocy kluczy świadomości otwieracie zamki czasowe i pobudzacie do działania kombinacje energii, które przechowywały wspomnienia wydarzeń do czasu, kiedy pokazaliście, że jesteście gotowi na ich przyjęcie. Kiedy napełniacie się energią, z oddaniem i wysiłkiem pracując w świętych miejscach, wielkie przemiany, które ogarniają Ziemię, rozbiegają się po niej niczym błyskawice.
Wszyscy ludzie mogą zadecydować, co jest dla nich cenne. Niestety, bardzo niewielu z nich postanawia czcić Matkę Ziemię. Dlatego też pojawią się przed nimi wielkie wyzwania. Przebywanie na Ziemi w obecnym czasie jest wielkim darem – darem, który ofiarowaliście samym sobie. Zaufajcie swojemu wewnętrznemu przewodnictwu, ponieważ różnymi drogami poprowadzi was ono ku samopoznaniu, ku odkryciu celu życia, oraz podstawowego znaczenia egzystencji. W nadchodzących dniach odkryjecie, że wewnętrzne przewodnictwo jest najporęczniejszym narzędziem, jakie dla siebie stworzyliście. Wykorzystajcie je. Skorzystajcie na tym. Nie osądzajcie ludzi, którzy nie czują tak silnej woli działania. Jesteście inni, ale na całym globie żyją miliony ludzi, którzy po cichu powstrzymują nowe znaczenie i zrozumienie rzeczywistości. Znajdujecie się na świecie, którego system wartości umiera, podobnie jak w was zachodzi symboliczny proces odrzucania tego, co nie przystaje już do waszego życia. Rozważcie na nowo istotę tego, czego się uczycie, oraz tego jak i dlaczego myślicie. Spróbujcie porozumieć się z Ziemią i dzielić z nią wiedzę, gdyż oferuje ona wiele niewypowiedzianych tajemnic i przemawia na sobie tylko właściwe sposoby.
Od początku lat osiemdziesiątych wyraźnie zwiększyła się liczba kręgów na polach uprawnych w okolicy Wiltshire i na równinach Salisbury w Wielkiej Brytanii, gdzie do dzisiejszego dnia zachowały się liczne kamienie, megalityczne konstrukcje. Jakby za sprawą czarów, na polach uprawnych w całej Anglii, pojawiają się tajemnicze znaki. Są one ułożone w taki sposób, by synchronizować ze świętymi miejscami, takimi jak Stonehenge, Avebury i Siłbury Hill, uznawanymi powszechnie za miejsca niebiańskiego dostrojenia. Inteligentne istoty, które tworzą owe geometryczne rysunki, bawią się tym zajęciem. Geometria to coś więcej niż tylko przedmiot nauki w szkole; jest ona w rzeczywistości postacią inteligencji. Odkryjecie, że wyższa inteligencja obdarzona jest cudownym poczuciem humoru. Kręgi na polach tworzone są przy pomocy dźwięku i służą ściśle określonemu celowi, ponieważ bezgłośnie przemawiają do zbiorowej świadomości. Ukazują się na Ziemi po to, by odmieniać możliwości wymiarów, oraz otwierać drzwi i portale, przez które wkraczać mogą inne energie.
Kręgi obdarzone są własną symboliką. Zawierają całe tomy informacji. Wasze ciało znacznie lepiej rozpoznaje przekaz płynący z kręgów, niż obecnie jest w stanie objąć wasz racjonalny umysł. Kręgi mówią o wielu sprawach i naprawdę tworzą symfonię przygotowań | dla mieszkańców Ziemi. Mówią o tym, co nadchodzi, i o ważnym wyborze, jakiego wy wszyscy musicie dokonać – wyborze świata, w jakim będziecie mieszkać. Kręgi na polach uprawnych przyspieszają proces ewolucji i przemiany DNA, wzywając do przebudzenia waszego ducha.
Po części celem tych rysunków jest otwarcie drogi, aby świadomość mas mogła uchwycić to, co w obecnych czasach pozostaje niepojęte. Nie jesteście sami. W miarę, jak rysunki te pomogą wam wyraźniej uświadomić sobie obecność innych istot żywych, pogłębiał się będzie stopień ich komplikacji. Starożytni prorocy mówią o znakach na Ziemi i niebie. W planie ukryty jest plan, w którym skrywa się kolejny plan. Na niebie i poza nim macie przyjaciół, którzy dzielą się strefami wpływów, znacznie przekraczającymi to, co obecnie możecie sobie wyobrazić. W kręgach na polach uprawnych skrywają się połączone siły, które dostrzeżecie pod postacią świetlnych form geometrycznych, tańczących w powietrzu wokół nich. Znaki te wywołują zmiany, dzięki którym uzyskacie dostęp do danych. Następnym waszym zadaniem jest ogarnięcie owej nowej wiedzy. Musicie twardo stanąć na ziemi, jednocześnie trzymając głowę w gwiazdach. Czy jesteście w stanie pojąć tę przenośnię? Jesteście czymś niezmierzonym. Potraficie połączyć się z głębią kosmosu i ugruntować ją mocno na Ziemi.
Jeśli uważnie przyjrzycie się historycznym zapisom i manuskryptom, odkryjecie, że zjawisko rysunków na polach występowało nie tylko w tym wieku. Znaki stworzone dzięki dźwiękom i geometrii światła często pojawiały się i znikały z ziemskiej płaszczyzny. Są one jednym ze sposobów, na które, w delikatny sposób, wprowadza się komunikację pomiędzy żywymi istotami. Owe znaki to coś więcej niż lądowanie statku pełnego dziwacznych istot, które mówią: “Cześć, to my. Mamy dla was sensacyjne wieści". Kręgi wywołują zamieszanie w środowiskach naukowych i ośmieszają je, co jest absolutnie konieczne – oczywiście przy zachowaniu odrobiny humoru. Wasi naukowcy brną w koleinach rutyny, zaś dla ludzkości nadszedł czas, by kwestionować wszystko, szczególnie zaś opinię ludzi, którzy twierdzą, że znają wszystkie odpowiedzi. Kiedy przemówią starożytne święte miejsca, kamienne kalendarze i biblioteki, rzeczywistości scalą się ze sobą, a Ziemia stanie się miejscem niezwykłych zdarzeń. Kręgi na polach uprawnych są zwiastunami i przyspieszają tempo zmian, głosząc w zawiły sposób, a zarazem z elegancką prostotą: “Nadchodzą zmiany paradygmatów".
Geometria i matematyka, połączone z planetarną i gwiezdną wiedzą, stanowią podstawę konstrukcji międzywymiarowych bram. Knossos na Krecie, Stonehenge, wielkie piramidy, Akropol, Delfy, Machu Picchu, Tiahuancao i wiele innych miejsc służy jako drzwi wiodące do innych wymiarów. Owe konstrukcje, wzniesione dzięki wykorzystaniu świętej geometrii, wprowadzają kompletne zamieszanie we współczesnej nauce.
Światło może spowodować pewne zniekształcenia w rzeczywistościach. Aby móc pracować przy pomocy światła, musimy nagiąć geometrię. Obecnej architekturze brakuje połączenia światła i geometrii. Innymi słowy, nie bierze się pod uwagę wpływu światła na formy trójwymiarowe. Wasze budynki walą się, ponieważ w trakcie budowy nie uwzględniacie światła. Po jakimś czasie erodują, lub zostają zniszczone, nawet jeśli nie zostaną zburzone wskutek jakiejś wojny.
Pewne umysłowe skrzywienie nie pozwala, by geometryczne konstrukcje mogły w trwały sposób zaistnieć na tej płaszczyźnie egzystencji. Wasze ludzkie możliwości, wiążące się z DNA, są niekompletne, przez co wasz umysł nie może pomóc konstrukcji utrzymać się w istnieniu. Uwzględnić trzeba wszystkie wpływy, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Pierwiastki ziemi, ognia, powietrza i wody są równie ważne jak pierwiastek ludzkiej myśli.
Objawiając się w formie fizycznej, geometria przekazuje nam swoje własne nauki. Ma ona określony wpływ na ciało fizyczne. Przez cały czas ma miejsce przepływ energii od form geometrycznych do ciała fizycznego. Jest to dar bogów dla ludzi, pozwalający na stworzenie wyższych ideałów. Geometria bogów została przekształcona w geometrię istniejącą w trójwymiarowej postaci. Kształt i rozmiar emitują istotę świętej geometrii, tworząc wiedzę przenoszoną z wymiaru do wymiaru.
Być może nie uświadamiacie sobie, że sami macie różne kształty fizyczne. Na przykład delfiny są inną wersją ludzi. Delfiny istnieją nie tylko w wodzie, ale także na lądzie i w powietrzu; istnieją równocześnie w wielu wymiarach. Najbardziej wyróżniającą się cechą delfinów jest ich radosne usposobienie. Bierze się ono z bardzo wysoko rozwiniętej świadomości, która wie, że jest niezniszczalna. Świadomość delfinów wiąże się głęboko z jej ludzkim odpowiednikiem, który zapomniał o tym, że nie sposób go zniszczyć, i wierzy, że jest to możliwe. Delfiny i wieloryby wytwarzają pewne wibracje dźwięku, aby utrzymać w całości waszą planetę. Podobnie jak wy, te stworzenia są potomkami starożytnych istot pochodzących z gwiazd. Są tutaj, by przekazać wam, ludziom, pradawną wiedzę i prawdy służące zachowaniu i obdarzeniu miłością waszej planety.
Delfiny i wieloryby są członkami Świetlanej Rodziny. Przez wieki niosły częstotliwości pochodzące z niektórych waszych starożytnych cywilizacji. Delfiny, należące do waszej kultury zamieszkującej Atlantydę, zostały zakodowane przed upadkiem tej cywilizacji. Otrzymały wiele informacji, które miały zachować i przekazać na drodze genetycznej, oraz telepatycznej. Obecnie przekazują te informacje gatunkowi ludzkiemu. Przekazują wam też jasne posłanie: Jakość ich życia stoi pod znakiem zapytania, a jeśli jakość ich życia stoi pod znakiem zapytania, dotyczy to również waszego życia. W obecnym czasie delfiny są dla was czymś w rodzaju lustra.
Wielkie ilości delfinów opuszczają waszą planetę. Pozwalają wyrzucić się na brzegi mórz, a nawet celowo dają się złapać w rybackie sieci. Delfiny to bardzo mądre stworzenia. Nie są ofiarami. Zostawiają tę planetę ludziom, ponieważ nadszedł czas, abyście przejęli rządy. Zwierzęta wierzą w siebie i wiedzą, że umierając po prostu zmieniają swoją formę. Wiedzą, że tworzony jest nowy świat, więc wiele gatunków, które “wymierają", w rzeczywistości przenosi się przez międzywymiarowe częstotliwości. Kierują się ku nowej Ziemi, podczas gdy stara umiera.
Nieprzeliczona jest rzesza ludzi pragnących pływać wraz z delfinami, ponieważ odpowiadacie na wewnętrzny szyfr, który w wyniku kontaktów z delfinami tworzy nową częstotliwość wibracji. Częstotliwość ta pozwala wam dotrzeć do waszego dziedzictwa i daje wam prawo poznania tego, kim jesteście.
*     *     *
Nie zawsze było łatwo o pomoc dla Ziemi. Istniały jednakże istoty pochodzące z gwiazd, które za wszelką cenę starały się zasiać na niej różne kultury. Uczyły biogenetycznie zmienionych ludzi i kodowały ich przy pomocy światła po to, by zachować na tej planecie okruchy wiedzy, przez 500, 5000, albo nawet 10000 lat. Kiedy upadała jakaś cywilizacja, jej artefakty przekazywano dalej, lub ukrywano pod powierzchnią Ziemi. Każda cywilizacja, która nosiła w sobie ślady światła, zawsze w jakiś sposób tworzyła artefakty przekazujące jej historię. Artefakty te izolowano na całe epoki. Na powierzchni pojawiały się wówczas, kiedy można było prawidłowo zinterpretować ich znaczenie.
Ziemia kryje w sobie wiele pozostałości po cywilizacjach. Niektóre z nich pochodzą z punktu, jaki wy nazwalibyście przyszłością. Wasze “teraz" można stworzyć i poddawać wpływom pochodzącym z wielu kierunków. Niektóre z tak zwanych “kamieni węgielnych", spoczywających u podstaw przekonań waszego obecnego świata, nie są pozostałościami przeszłości. W przyszłości można tworzyć pewne zniekształcenia i umieszczać je w teraźniejszości, tak by sprawiały wrażenie, jakby pochodziły z dawno minionego punktu w czasie. Ulokowane w ten sposób artefakty mogą celowo przeszkadzać wam w odkryciu tożsamości “niewidzialnych" władców, których być może nazywacie bogami.
Jeśli potraficie dotrzeć do punktu, w którym zrozumiecie, że sfera materialna jest wyobrażeniem symbolicznym, i nie pogubicie się w tym wszystkim, wówczas będzie się mogło na nowo pojawić wiele wspaniałych artefaktów. W ciągu następnych dwudziestu lat wasza planeta musi przejść wiele przemian, a te wiekowe artefakty pełne zakodowanej wiedzy zaczną ponownie wyłaniać się na światło dzienne. Pod koniec tego okresu, w grudniu 2012 roku, jak mówi kalendarz Majów, nastąpi zakotwiczenie wielu wymiarów. Obnażona zostanie tajemnica skrywająca się za istnieniem. Będzie to tak, jakby Ziemia nagle, w ciągu jednej nocy, okryła się kwieciem, nawet jeśli pewne jej części pozornie uległy wcześniej zniszczeniu.
Mogą nawiedzić was wizje owych wydarzeń. Pewne szczególne miejsca przyciągną do siebie ludzi, którzy ujrzą pojawiające się tam formy. Być może nikt inny nie dostrzeże artefaktów, ponieważ dla przeniesienia ich w ten wymiar konieczny jest pewien szczególny rodzaj świadomości. Aby całkowicie wrosły w trójwymiarową rzeczywistość, masowa świadomość będzie musiała zgodnie powołać do istnienia ten rodzaj energii – powitać ją na nowo, okazując, że Ziemia darzona jest szacunkiem. Kiedy nauczycie się cenić swój dom, Ziemia nadal odkrywać będzie swoje tajemnice i napełniać was pełnym podziwu lękiem.
Rozmaite kultury pozostawiły swoje ślady na całym świecie, przenosząc i sprzedając swoje wibracje za pomocą języka i dźwięku, jak również za pomocą kamiennych i złotych artefaktów. W Stanach Zjednoczonych, szczególnie na wybrzeżu, obecny jest wpływ cywilizacji greckiej. Na przykład stan Rhode Island jest lądem będącym paralelą historii Rodos. Syrakuzy, Itaka i Utika to starożytne greckie nazwy, jest tu także wiele Spart i Aten. Nazwy niosą w sobie ślady wpływów, które powrócą do życia i odkryją więcej znaczeń, kiedy odsłonięta zostanie wasza wewnętrzna i zewnętrzna wiedza.
W starożytnych czasach ludzie żyli według pewnych reguł zachowań. W Delfach za klucz do życia uważano “poznanie siebie". Poznanie siebie uosabiało koncepcję wejścia w głąb i zbadania różnych wersji swojego wielowymiarowego ja, odkrywania pytań i odpowiedzi, oraz uzyskiwania dostępu do innych światów. Z owych reguł zachowań wynikało, że w niczym nie można przesadzać, zawsze trzeba okazywać szacunek i we właściwy sposób oceniać to, co was otacza. Obecnie zmuszeni jesteście, by rozważyć reguły zachowania i porozumiewania, celem ponownego powołania do życia świata, w którym wszystkie rzeczy mają znaczenie. Wasza unikatowość polega na różnorodności i na niezliczonej liczbie sposobów, na jakie wy – ludzie – dążycie do doświadczania i interpretowania rzeczywistości.
Tybetańczycy rozumieją wiele spośród kosmicznych kluczy Ziemi. W Tybecie znajduje się portal, ogromna energetyczna brama. Kiedy goście chcą odwiedzić was w domu, mogą wejść przez okno; jednak naprawdę łatwiej jest im przejść przez drzwi. Planety także mają drzwi, przez które można wejść. Portale składają się z korytarzy czasu. Skąd więc ktoś, pojawiający się na jakiejś planecie, ma wiedzieć w jakiej wyląduje epoce, skoro wszystkie czasy trwają tam równocześnie? Umiejętność umieszczania wydarzeń w czasie wymaga wielkiej maestrii. Nie jest to łatwe zadanie. Tybetańczycy pracowicie konserwowali energetyczną bramę aż do lat pięćdziesiątych. Przez setki lat byli strażnikami i emisariuszami tych, którzy przez nią przeszli.
Tybetańczycy przez wieki współpracowali z istotami pozaziemskimi. Swego czasu region znany jako Himalaje położony był na poziomie morza. Pod górami Tybetu znajdują się ogromne żyły złota i jaskinie wypełnione kryształami. Zgromadzone tam artefakty wskazują na to, jak wiekowa jest cywilizacja Tybetu. Do artefaktów dołączono wiele zakonserwowanych, fizycznych ciał. Tybetańczycy, podobnie jak Egipcjanie, z wielkim upodobaniem zajmowali się konserwacją ciał, lecz posługiwali się odmienną metodą, wymagającą użycia złota. Egipcjanie stosowali proces mumifikacji, łączący się ze wspomnieniami z czasów Atlantydy, kiedy to przywracano ludziom młodość i życie, o ile zachowało się ich nienaruszone DNA. Taka możliwość jest obecnie na nowo odkrywana i stosowana.
Starożytni Tybetańczycy robili coś innego. Nie tyle zależało im na przywróceniu ciału młodości, ile na utrwaleniu i zachowaniu częstotliwości świadomości, jaką owe ciało osiągnęło w danym życiu. Mumifikowali – używamy tego terminu w bardzo luźnym znaczeniu – ciało w złocie, wewnątrz i na zewnątrz. Był to złożony proces, ciągnący się przez wiele miesięcy. Jeśli jakaś osoba osiągnęła rzadko spotykany stan świadomości i utrzymała tę częstotliwość w trakcie swojego życia, wówczas, u jego schyłku pojawiało się wezwanie, które nakazywało jej odejść w głąb groźnych gór. Wezwana przez mistrzów, osoba taka siadała i w określonej pozycji oczekiwała na zgon. Kiedy nadchodziła śmierć, a duch opuszczał ciało, kurierzy natychmiast rozpoczynali proces konserwacji ciała, pokrywając je warstwą złota, aby ustabilizować i zachować rzadko spotykane częstotliwości świadomości, które ceniono ponad wszystkie inne rzeczy. Pod górami Tybetu znajdują się setki takich “posągów". Obecnie wtajemniczeni wiedzą, że mogą połączyć się z owymi utrwalonymi wibracjami i dotrzeć do określonych częstotliwości świadomości.
Jedną z największych tajemnic Majów były ich ukryte zapasy złota, oraz to, że rozumieli jego działanie. Majowie nie byli głupcami i nie chwalili się swoim złotem. Zachowywali się tak, jakby go w ogóle nie potrzebowali.
Złoto stanowi cząstkę tego, co pozwala otworzyć międzywymiarowe bramy. Kotwiczy ono portale, wywołuje przemiany i zarezerwowane jest dla czegoś więcej niż kostiumy, korony, maski i biżuteria. Posiada najwyższą wibrację i jest najlepszym przewodnikiem prądu elektrycznego. Kiedy gromadzi się je, lub wytwarza w wielkiej ilości, można otworzyć portale światła i umożliwić dostęp do innych wymiarów.
Na całym świecie nie gromadzono i ukrywano złota wyłącznie po to, by je roztrwonić, lub tylko tworzyć jego zapasy. Złote skarby zawierają wielkie tajemnice, których zadaniem jest otwarcie bram i zakotwiczenie energii. Potężne żyły i rzeki złota roznoszą po całej Ziemi częstotliwości stanowiące zasadniczą cząstkę życia. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że żyły bogów zrobione były ze złota. W średniowiecznej Europie wielu mężczyzn i kobiet poszukiwało złota alchemików. W głębi Ziemi złotu najczęściej towarzyszą kryształy kwarcu, współcześnie stanowiącego podstawę wszystkich waszych urządzeń służących do komunikacji. Ważnym jest, by zrozumieć, że złoto jest kamieniem węgielnym cywilizacji. Wpływ tej substancji powołuje cywilizacje do życia. Pamiętajcie, że w starożytnych, sumeryjskich kronikach waszego rodzaju, znajdują się opowieści o bogach, którzy setki tysięcy lat wcześniej przywędrowali na Ziemię w poszukiwaniu złota.
Majowie mieli wiele tajemnic. Wskazówki jakie pozostawili dla zewnętrznego świata miały was prowadzić, zwodzić i oszukiwać – tak, by archeologowie widzieli co innego, niż oczy ducha. Zaczynacie zaledwie odkrywać prawdziwą istotę wielu kultur. Pewne grupy rządzące i ludzie nauki odczytują szyfry i odkrywają nowe fragmenty przeszłości. Nie zawsze przekazują archeologom swoje nowe poglądy, ponieważ być może nie chcą, aby opinia publiczna dowiedziała się o najnowszych odkryciach. Zamknięty teren, do którego dostęp jest zabroniony, stanowi często wskazówkę, że coś się tam dzieje. Pamiętajcie, że szyfry wartości i transmitowana przez was wola, zdeterminuje to, co zostanie odkryte, odcyfrowane i zrozumiane.
Kluczem do pokoju na Ziemi jest zrozumienie procesów porozumiewania się, zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego. Wewnętrzne ja bez przerwy porozumiewa się z tym “ja", które można nazwać waszą wyższą jaźnią, waszym wewnętrznym nauczycielem. Jest to jedna z waszych wersji, niewidoczna dla waszych obecnych zmysłów, która mimo to ma na was ogromny wpływ. Wasza wyższa jaźń połączona jest z perspektywą rzeczywistości, w której wszystkie doświadczenia jakie wybieracie mają jakiś cel. W idealnej sytuacji wasza wyższa jaźń przekazuje wam ową większą perspektywę za pomocą impulsów, synchronizacji i emocji. Do was należy przetłumaczenie własnych przekazów i uświadomienie sobie, że rzeczywistość dostosowuje się do waszych zaleceń. Wasza wyższa jaźń pokazuje wam to wciąż na nowo. Ponadto macie swoje myśli, uczucia i przekonania, które bez przerwy nadawane są na waszym zakresie przez samą waszą istotę i obecność. W miarę wzrostu waszej metapsychicznej świadomości, coraz łatwiej jest stwierdzić, jakie są zamierzenia innych ludzi, ponieważ są one nasycone energią ich istoty. Kiedy rozwiną się wasze umiejętności porozumiewania się i poznacie nowe drogi przenoszenia znaczeń, będziecie w stanie odczytywać energię.
Formą komunikacji, która może uwolnić was od tradycyjnych interpretacji, jest dostrojenie, proces, w którym pozwalacie, by dźwięk przepływał przez was, grając na was jak na instrumencie muzycznym. Dostrojenie jest kluczem do uwolnienia zmagazynowanej wiedzy. Otwiera ono drzwi i pozwala informacjom napełnić wasze ciało.
Radzimy, byście zastosowali ceremonie dostrojenia na waszych polach uprawnych i w ogrodach. Rośliny czują to, co dla nich robicie. Jeśli spacerując po ogrodzie dotkniecie krzaczka pomidora, wyśle on komunikat. Jego roślinne hormony napełnią fale powietrza i przekażą wszystkim żywym istotom w ogrodzie informację: “Krzaczek pomidora został dotknięty. Są tu ludzie." Wszystkie rośliny wiedzą, że się zbliżacie, zanim do nich podejdziecie. Podobnie jest ze zwierzętami. Kiedy do-stroicie się do zwierząt, roślin i Ziemi, zrewanżują się one w niezwykły sposób, na nowo napełniając energią i odnawiając wasze połączenie z Ziemią, istotą obdarzoną inteligencją.
Jeśli posłuchacie w jaki sposób dostrajają się Tybetańczycy, odkryjecie, że każda osoba równocześnie wytwarza wiele dźwięków. Osoby te potrafią w jednym dźwięku zawrzeć różnorodne tony i nuty. Owe nadtony mogą otworzyć bramy energii, zmieniając wasz sposób postrzegania. Generalnie do tego właśnie służy dostrajanie – w bardzo subtelny sposób zmienia wasz sposób postrzegania.
W miejscu mocy, lub wirze energetycznym, możecie dostrajać się z zamiarem uwolnienia energii, która została tam zmagazynowana, lub uwięziona, możecie też dostroić się tak, by połączyć się z owym miejscem. Podczas dostrajania tworzycie różne szybkości wibracji. W świętych miejscach, sporządzonych z kamienia, dźwięki jakie odczuwacie uruchamiają dane zmagazynowane w kamieniach i waszych kościach. Kamienie świetnie współpracują z waszymi kośćmi – kamienie karmią kości i na odwrót, dzieląc się między sobą danymi.
W obecnej erze informacji odchodzicie od naturalnych sposobów gromadzenia wiedzy. Przekonano was do tego, że telewizja jest wspaniałym źródłem informacji. To tak zwane narzędzie zostało uznane za największy wynalazek tego wieku. Jednakże wasze media znajdują się w rękach i są kontrolowane przez tych, których zamiarem jest dostarczanie wam rozrywki i utrzymywanie w nieświadomości. Kramarzą oni wybranymi wersjami rzeczywistości, całkowicie pomijając inne. Telewizja spowalnia proces waszego rozwoju i ogranicza was, szczególnie we wczesnym dzieciństwie. Wrażenia i wyobrażenia wczesnej młodości mają kluczowe znaczenie dla kierunku, w jakim potoczy się wasze życie. Telewizja zawęża zakres wyrażanych przez was uczuć – głównie do chaosu i strachu. Obecnie trwa wielka kampania, silniejsza niż kiedykolwiek przedtem, której celem jest sprzedaż telewizji, namawianie ludzi na zakładanie bezpłatnej telewizji kablowej i przyciąganie ich przed ekrany, tak by “jak przyklejeni" obserwowali najnowsze skandale i przemoc, jakby to, co jest tam nadawane było najważniejszą rzeczą na świecie. Nauczcie się obserwować własne samopoczucie podczas oglądania telewizji. Telewizja to forma kontroli częstotliwości. Kontrola ta uległa niezwykłemu zaostrzeniu, kiedy za pośrednictwem telewizji raptownie zaczęto promować strach.
W tej właśnie chwili większość ludzi na Ziemi jest zahipnotyzowana przez telewizję. Nasza kampania zachęca was do tego, byście doświadczali życia z pierwszej ręki – a nie tylko przez obrazy i idee tworzone przez innych. Poświęcając czas telewizji, wyrządzacie szkodę własnej świadomości i kryjącym się za nią możliwościom. Tłumicie własną wyobraźnię i nie wykorzystujecie jednego z największych z posiadanych przez was darów. Po upływie paru stuleci, będzie wiadomo, że w drugiej połowie dwudziestego wieku za pomocą telewizji wprowadzano ludzi w stan oszołomienia, kontrolowano ich zachowanie, sprawiano, że popadali w senność i chorobę.
Marnujecie czas niezależnie od tego, co oglądacie. Telewizja oddala was od życia i stanowi substytut doświadczeń, które, moi drodzy przyjaciele, stanowią podstawową metodę zdobywania wiedzy. Niektórzy z was mogą powiedzieć: “No cóż, są też dobre programy, a zresztą ja oglądam tylko telewizję edukacyjną". Pytamy: Jakiego rodzaju promieniowanie, którego świadomie nie potraficie dostrzec, towarzyszy tym “dobrym programom"? Jeśli upieracie się przy tym, by mieć w domu telewizor, wyłączajcie go z sieci. Fale częstotliwości są przenoszone za pomocą telewizora nawet jeśli nie jest on włączony. Czy nas rozumiecie? Ponownie rozważcie to, czego się nauczyliście o życiu i zdecydujcie się słuchać tego, co nadaje sama natura – głosu Ziemi.
*     *     *
Przez całe życie wykonujecie przydzielone wam zadanie. Zgodziliście się na to, stanowi to cząstkę waszej istoty. Wiecie, że czasem stajecie przed jakimś wyzwaniem, ponieważ w ten sposób się uczycie. Nikt nie powiedział, że będzie wam łatwo, ani nie zagwarantował, że wszystko będzie wam zawsze przychodziło bez wysiłku. Być może zaczynacie rozumieć jaki stopień zaangażowania jest potrzebny, by przekroczyć granice rzeczywistości. Zbliżając się do owych granic czujecie jak to jest, gdy ma się stopę w jednym świecie, palce w innym, a nos i palce nóg w jeszcze innym. To naprawdę niezwykłe uczucie, kiedy energie wielu światów spotykają się w waszym fizycznym ciele.
Radość, bezpieczeństwo, harmonia i jasność to bardzo piękne słowa. Czasami, by w pełni zrozumieć jakieś pojęcie, musicie zagłębić się w jego przeciwieństwo, ponieważ na tym świecie światła i ciemności cień definiuje światło. Pamiętajcie, że wybór zawsze należy do was, a im lepiej rozumiecie różne opinie i wpływy istniejące na Ziemi, przed tym większymi stajecie wyborami.
Wybierając się w podróż celem poznania samego siebie uwolnicie się od wielu paradygmatów. Owe paradygmaty wznoszą się wokół was jak granice i mury, z których istnienia nie zdawaliście sobie sprawy. Proście o wielkie poszerzenie waszej tożsamości i poznajcie uczucie rozszerzania się – doświadczenia siebie na wielu poziomach percepcji. Przede wszystkim nauczcie się ufać temu procesowi. Przekazujcie swoje pragnienie życia w tej chwili i pozwólcie, by odczuła je Ziemia. Jeśli przypadkiem nie jesteście tego pewni, wtedy przede wszystkim musicie stworzyć jakiś cel i wiarę w siebie. Nie możemy tego zrobić za was. Tylko wy wywieracie ostateczny wpływ na Ziemię, swoje życie i na własną wersję iluzji.
Nie napisano zbyt wielu podręczników dotyczących tego, co robicie. Wielu ludzi ma wrażenie, jakby małymi kroczkami przemierzali niezwykłe krainy. No cóż, jest to nieco niezwykłe i ekscentryczne, a także ożywcze i radosne. Posiadacie także charyzmę, którą niesiecie i którą wibrujecie.
Wszyscy wiecie, że jesteście tutaj z jakiegoś powodu. Jest nim wzrastanie i odkrywanie nawzajem swoich talentów. Z fragmentów układanki i nici tkana jest materia znaczenia. Okrywająca się przed wami historia, pod wieloma względami wyprzedza swoje czasy. Każdy z was pragnie, aby jego życie miało znaczenie, chce mieć prawo do obszaru świadomości, by osiągnąć w nim biegłość i pójść tam, gdzie nikt jeszcze nie był. Powiedzielibyśmy, że zmierzacie w tym właśnie kierunku. Kiedy wyruszacie na wędrówkę, nie zawsze rozumiecie wszystkie związane z tym implikacje. Znajdujecie się na drodze prowadzącej do wyższej świadomości, w połowie ważnego przedsięwzięcia, ale nie możecie jeszcze objąć wzrokiem całej ścieżki.
Szkolenie jakie odbieracie pochodzi od waszego wewnętrznego nauczyciela. Macie w sobie wzorzec, który prowadzi ku innej ścieżce. Uczycie się, podążając za tym, co budzi się w waszym wnętrzu. Jesteście tu, aby stworzyć nowy wzorzec możliwości dla całej rasy. Dzięki osobistemu doświadczeniu zgromadzicie największą wiedzę – robiąc wszystko na własną rękę i nie zatrzymując się tylko w jednym miejscu. Zachęcamy was do szukania wielu luster, do zaglądania pod kamienie, do rozmów z owadami. Uznajcie, że w każdym wydarzeniu, jakie napotykacie w życiu, jest coś, czego możecie się nauczyć. Każda osoba, książka i kawałek papieru, który znajdziecie przed sobą, każdy pokruszony, zakurzony liść pod waszymi palcami, ofiaruje wam okruch wiedzy, która układa się w całość.
Bądźcie otwarci. Jasno zdecydujcie, że chcecie być otwarci na rozwój i przygotowani do wejścia na teren, który jest całkowicie nowy dla rodzaju ludzkiego – na Ziemię otoczoną radością, poczuciem bezpieczeństwa i harmonią – a zostaniecie tam zabrani. Pomyślcie o nowych koncepcjach siebie i o wadze stałego wyrażania swojej woli, używania swojego umysłu tak, aby doznawać życia.
Przypominamy wam, że nie będzie jednego świata. Nie będzie świata, w którym każdy godzi się na to, co się dzieje. Nadszedł czas ogromnej przemiany świadomości, dzięki której każdy z was znajdzie się w świecie, który sam stworzy. Kiedy usłyszycie opowieści o przejęciu władzy, zrozumcie, że to właśnie przydarzy się niektórym ludziom. Przyciągną oni do siebie to, czego muszą się nauczyć. Idąc wzdłuż stołu z jedzeniem wybieracie to, na co macie apetyt, i tak samo postępujecie w życiu. Zawsze macie wybór. To wy decydujecie, czego doświadczycie.
Pozwólcie, że powiemy jedno: W najśmielszych snach nie potraficie sobie obecnie wyobrazić, w jakim kierunku zmierza Ziemia. Tłumy zostały wprowadzone w trans przez świat faktów, encyklopedii, telewizji i gazet, a jak dotąd wielowymiarowe anomalie niezbyt głęboko przeniknęły na waszą płaszczyznę istnienia. Kiedy to nastąpi, zaczną dziać się rzeczy przekraczające wasze wyobrażenia.
Ćwiczenie energetyczne
Rozluźnij ciało i oczyść umysł. Wyobraź sobie słup światła przepływającego przez twoje ciało i wysyłającego świetliste włókna w głąb Ziemi. Wyobraź sobie jak włókna te zostają wciągnięte w głąb Ziemi, jak przenikają przez kurz, robaki i inne stworzenia, jak przechodzą przez warstwy gleby, skal, wody, minerałów, kryształów i złota. Twoje włókna schodzą bardzo daleko w głąb Ziemi. Szukają żyły złota, a więc nie przestawaj ich wysyłać, aż poczujesz, że korzenie twoich włókien dotknęły żyły złota ukrytej bardzo głęboko w Ziemi – pradawnej żyły. Poczuj jej dotyk. Złoto wytwarza pewną częstotliwość. Jest ona bardzo głęboko powiązana z silą i wibracją jaką określasz mianem miłości, z łączącą energią wspierającą wszystkie rzeczy. Złoto i kryształy we wnętrzu Ziemi przenoszą tę świadomość przez Ziemię, podobnie jak twoje żyły przenoszą krew przez twoje ciało. Wiele stworzeń wie o owych żyłach i robi z nich użytek.
Bardzo powoli i głęboko dostrój się do świetlistych włókien, które wniknęły w głąb Ziemi. Przejrzyj i ustabilizuj światło, posyłając energię wzdłuż żył złota, tak aby poruszała się wokół jądra Ziemi. Wiedz, że twój dźwięk ustabilizuje coś głęboko wewnątrz jądra Ziemi. Nawet w swoim sercu Ziemia zawsze cię rozpozna i będzie wiedziała kim jesteś.
Kiedy już ustabilizowałeś korzeń, stwórz tony o wyższej częstotliwości, aby rozwinąć kopułę światła nad miejscem, w którym się znajdujesz. Ta kopuła jest parasolem energii, pod którym obecnie czerpiesz natchnienie. Wyobraź sobie fioletowo-niebieską barwę zmierzchu wewnątrz kopuły, na którą od zewnątrz pada deszcz białego, księżycowego światła.
Wszystkiemu, o czym pomyślisz, nadawaj formę przy pomocy energii. Prosimy więc, drogi przyjacielu, uwolnij się od brzemienia i na nowo wyobraź sobie Ziemię, jako wspaniałe miejsce pośród istnienia. Ujrzyj samego siebie, mieszkającego w harmonii pośród tego splendoru.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza