OBYCZAJOWOŚĆ
POLSKI XVI WIEKU
WIEŚ
I JEJ UROKI
JAN KOCHANOWSKI
Są to fraszki
Czarnoleskie w których poeta zawarł pochwałę spokojnego,
szczęśliwego życia na wsi, gdzie zaistniały
odpowiednie warunki do uprawiania twórczości poetyckiej, a czarnoleska lipa urosła do rangi symboli.
Na lipę
Poeta wyznał, że w jej
dobroczynnym cieniu chronił się chętnie, tu bowiem nie dochodziły
promienie słoneczne nawet w południe, w największy upał.
Znajdował ukojenie w powiewie wiatru i śpiewie ptaków.
Pochwała odpoczynku, wiejskiego życia. Fraszka o
charakterze pochwalnym. Fraszka przedstawia idylliczną naturę
arkadyjską, która dostarcza człowiekowi różnych
pożytków, zaś życie zgodne z nią daje ludziom ukojenie,
beztroskie bytowanie i szczęście.
Na dom w Czarnolesie
Charakterystyka
podstawowych ideałów życiowych człowieka renesansu. Są to
przede wszystkim czyste sumienie, zdrowie, życzliwość ludzka i
skromność obyczajów. Dom ten jawi się jako arkadia
spokoju i radości.
Pieśń
świętojańska o sobótce
Utwór
liryczny o charakterze sielankowym. Składa się z krótkiego
wstępu, opisującego obchody
Sobótki na wsi w wieczór Świętojański. Potem następuje
pieśni dwunastu panien. Obok
nuty miłosnej, w pieśniach poszczególnych panien brzmi
pochwała życia na wsi, znana z utworu Reja Żywot człowieka
poczciwego.
Panna XII
Pochwała wsi gdzie
ludzie żyją bezpiecznie i spokojnie. Ci co żyją w miastach,
na dworze lub są marynarzami to narażają się na
niebezpieczeństwo. Na wsi człowiek spokojnie zajmuje się swoim
polem. Uczciwie zaopatruje rodzinę i zajmuje się dobytkiem.
Dobytek gospodarzowi przynosi pożytek. Wokoło śpiewają ptaki.
Skrzętna gospodyni krząta się i pomaga mężowi, a dobrobyt
pomaga uniknąć awantur. Dzieci uczą się życia skromnego i
umiarkowanego.
MIKOŁAJ REJ
Mnich
Rej otwarcie krytykuje
mnichów (bestie, wyzyskiwacze, próżniacy). Porównuje ich do
starych diabłów, szalonych i bezdusznych ludzi, którym bark
wiary, nauki i bogobojności. Naśmiewa się z ludzi, którzy
uważają kleryków za świętych, bogacili się. Tych nazywa
największymi szaleńcami.
Pleban pieska
na cmentarzu pochował
Rej wskazuje na
chciwość duchowieństwa. Krytycznie ocenia postawę biskupa,
który za pieniądze uznał psa za chrześcijanina. Wskazuje to
też na przewrotność ludzi - czasem nie chcą pochować ludzi na
cmentarzu, ale chowają psa - zwierzę. A łakomy na pieniądze
biskup uwierzył w historyjkę plebana aby zgarnąć
dukaty.
Baba co w
pasyją płakała
Poeta naśmiewa się z
księdza i baby, która płacze podczas wielkopostnego
nabożeństwa. Kobieta płacze bo głos księdza przypomina jej
głos ukochanego osiołka, który zdechł. Docina, śmieje się z
księdza (zapewne bardzo grubego) przypominającego grubego
osiołka, spasionego i zadbanego. Jest to też przytyk do
wartości księży i ich zawziętości, w myśl przysłowia
Uparty jak osioł.
Żywot
człowieka poczciwego
W utworze tym
zauważamy, że nie obca jest Rejowi reguła Złotego
środka czyli życia zgodnie z naturą, umiejętność
cieszenia się życiem. Człowiek poczciwy według Reja powinien
osiąść wraz z rodziną w cichym wiejskim majątku, bo celem
ziemianina jest praca na własnym wiejskim gospodarstwie. Życie
toczyć się powinno tu zgodnie z naturą. Człowiek powinien
podporządkować się rytmowi przyrody, zmienności pór roku i
wynikającym z nich obowiązkom. (patrz także punkt 25.1)
Krótka rozprawa...
Stosunki panujące na
wsi - patrz punkt 23.2
SZYMON SZYMONOWIC
Żeńcy
Szymonowic prezentuje
wieś dwojako: przynoszącą bogactwo i swobodną staroście
(ekonomowi) oraz ciężką pracę i niedolę robotników i
chłopów. Chłop zależny jest bowiem od starosty. Musi go
słuchać (ile pracować, kiedy jeść, co mówić). Starosta ma
pełną swobodę, pełnię władzy nad chłopem bo sprzyja mu prawo i siła
(bogactwo i bicz). Chłop pańszczyźniany, robotnik folwarczny
lub rolnik ma ciężkie życie, pełne cierpienia. Zależny jest
od pana, który jest surowy, ostry i nie żałuje bata czy korbacza.
Chłop żyje w ciągłym strachu, by nie powiedzieć czy nie
zrobić czegoś co rozgniewało by pana. Chłop nie pracuje w
zgodzie z prawami natury lecz prawami ustanowionymi
przez Pana.
Sielanka realistyczna (Żeńcy) ukazuje
prawdziwe oblicze wsi i warunki życia chłopa wraz ze wszystkimi
jego wadami i ciężarem jakie ono nakłada. Nie ukazuje zgodnie
z konwencją renesansu życia pięknego, zgodnie z naturą, bez
trosk i cierpień, brak afirmacji życia, będącej
podstawową cechą utworów renesansowych. Realistyczna,
prawdziwa rzeczywistość, obraz wsi, obdarty ze wszystkich
złudzeń i wyobrażeń o lekkim i przyjemnym życiu na wsi.
OBLICZE SZLACHTY XVI WIEKU
O POPRAWIE RZECZY POSPOLITEJ
FRYCZ-MODRZEWSKI
lKSIĘGA I [o obyczajach]l
Jest to traktat o
uczciwości i rozumie, który ma wspomagać działanie każdego
człowieka. Mówi też o sprawiedliwości;
wszyscy są równi. Za najwyższą cnotę uznaje on rozum
(humanista). Zlikwidowanie żebractwa przez przytułki. Żąda
opieki nad starcami i kalekami. Postuluje o ograniczenie
wywozu zagranicę zboża, aby nie było głodu w kraju. Pragnie
wprowadzenia urzędu czuwającego nad jakością i ceną
towarów. Należy kultywować tradycje i obyczaje
każdego narodu
Nawołanie do reformy
kościoła. Duchowieństwo zasługuje na krytykę. Powinno propagować
wartości duchowe i moralne, a nie zabiegać o doczesność,
jednocześnie pragnąc władzy.
Krytyka ludzi nie
pragnących wykształcenia i źle traktujących nauczycieli.
Pieniądze zamiast wydawać na zabawy i stroje należy wydać na
naukę. Korzyści płyną też dla państwa i religii.
Nauczycielami nie powinni być księża lecz ludzie świeccy.
Uczący w duchu wiary. Łączenie moralności i wykształcenia
intelektualnego.
FRASZKI I PIEŚNI
JANA KOCHANOWSKIEGO
O Kapelanie
Dowcipna anegdota o
kapelanie, który na wymówkę królowej, że zaspał i późno wyszedł na
mszę, tłumaczył się, że wogóle nie spał tej nocy.
Kochanowski naśmiewa się z kościoła i z duchownych
rozpustnych, pijących i nie spełniających swoich obowiązków.
O Kaznodzieji
Mowa o duchownych,
którzy prawią kazania, ale się do nich nie stosują. Grzeszą,
ale potępiają na ambonie grzeszników. Są źli i przewrotni.
O Doktorze Hiszpanie
Opowiada ona anegdotę o
prawniku królewskim Rozjuszu, który wymknął się z grona
zabawiających się kielichem kompanów, jednak towarzysze zabawy
wywarzyli zamknięte drzwi jego pokoju i zaczęli
przepijać do niego tak, że następnego dnia się dziwił:
Szedłem spać trzeźwo, a wstaję pijany.
Pieśń o
spustoszeniu Podola
Patrz punkt 23.1.2
Odprawa
posłów greckich
Symbolem szlachty jest
na przykład Aleksander. Samolubny egoista, uciekający w swych
niecnych czynach do szantażu i przekupstwa. Ludzie żyjący w
zbytku, przepychu. Zepsuta i zdegenerowana młodzież to
przyszłość narodu. Młodzi ludzie mają albo mądrość albo
bogactwo. Te dwie sprawy nie łączą się nigdy. (patrz także w
punkcie 23.1.3)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plteen-mushing.xlx.pl