ďťż

a4

Lemur zaprasza

[Tekst pochodzi z http://www.umel.org/hipnoza.php]


 





H I P N O Z A





RYS HISTORYCZNY:


Zjawisko, które współcześnie nazywamy hipnozą, znane było od
dawna. Stosowali hipnozę - również w celach leczniczych egipscy kapłani,
Asyryjczycy, Grecy czy też mnisi starożytnego Wschodu. Hipnoza stanowiła
wtedy tak element kultury, jak i sposób leczenia. Zjawisko hipnozy znane było
też dawnym Żydom. Określali oni ten stan słowami: "Śpi i nie śpi,
czuwa i nie czuwa, i chociaż odpowiada na pytania, duszą jest
nieobecny."


W późniejszych czasach hipnoza jako zjawisko wiązane z
praktykami magicznymi została odrzucona i zapomniana. Za ojca nowożytnej
hipnozy zwykło uważać się austriackiego lekarza Franciszka Antoniego Mesmera
(1734-1815). Jednakże jego podejście do tego zjawiska dalekie było od
dzisiejszej wiedzy. Mesmer zauważył, ze czasami podczas rozmów z pacjentami
następowało zjawisko przesilenia objawiające się drgawkami, a następnie
gwałtownym ustąpieniem objawów choroby. Początkowo wiązał to z bezpośrednim
kontaktem lekarz-pacjent. Później okazało się, ze te same objawy występowały
również wówczas, kiedy pacjent miał tylko kontakt z przedmiotami
"namagnesowanymi" przez lekarza. Na tej podstawie wysnuł teorię, że
istnieje "fluid", który osoba o specjalnych właściwościach
("magnetyzer") może przekazywać chorym także za pomocą rożnych
przedmiotów. Teorię tą rozwinął pod wpływem znajomego, który zaproponował, by
przeprowadzić zabieg przy pomocy przedmiotu nie "magnesowanego"
uprzednio przez magnetyzera (placebo). Zabieg powiódł się, co zaowocowało
założeniem, że odkryty przez Mesmera fluid jest czymś powszechnym w
przyrodzie. Nazwany został "magnetyzmem zwierzęcym". Zabiegi Mesmera
cieszyły się dużą popularnością we Francji, gdzie urządzał specjalne seanse.
W zaadaptowanej do tego celu piwnicy ustawił balie z wodą, opiłkami metalu i
kawałkami szkła. Dookoła sadzał pacjentów połączonych liną. Podczas seansu
przechadzał się miedzy nimi dotykając ich i opowiadając o spodziewanych
efektach. Pomimo spektakularnych sukcesów Mesmer został wyśmiany przez
ówczesne środowisko naukowe, a jego metodę określono mianem szarlatanerii.
Badania nad magnetyzmem zwierzęcym kontynuował uczeń Mesmera - markiz
Chastenet de Puyseguer (1751-1825). Zauważył on, że w czasie seansów
magnetycznych niektórzy chorzy zapadają w dziwny sen, w czasie którego mogli
chodzić, odpowiadać na pytania i wykonywać polecenia magnetyzera. Po
obudzeniu nie pamiętali niczego z seansu. Stan ten nazwał sztucznym
somnambulizmem i uznał, że jego źródłem jest wola magnetyzera. Kolejnym
badaczem tego zjawiska był portugalski ksiądz Jose Custadio Faria
(1755-1819). Odrzucił on teorię fluidu i jako pierwszy zwrócił uwagę na rolę
sugestii w wywoływaniu transu. Pierwszym, który użył terminu
"hipnoza" (hypnos - sen), był angielski lekarz James Braid
(1795-1860). Jako pierwszy tez uznał, że zjawisko hipnozy opiera się na
relacji pomiędzy hipnotyzerem i hipnotyzowanym (obecnie zjawisko to nazywa się
"raportem") Nadal jednak nie doceniano roli, jaką w procesie
hipnotyzowania pełni sugestia. Braid uważał, ze środkiem prowadzącym do
hipnozy jest silne skupienie wzroku na jednym punkcie (podrażnienie
siatkówki). Po raz pierwszy proces hipnotyzowania oparty głównie na sugestii
zastosował lekarz z Nancy - Ambroise Auguste Liebeault (1825-1904) Od tego
momentu - pomimo drwin ze strony oficjalnej nauki - hipnoza stała się
przedmiotem intensywnych badań. Pomimo trafności spostrzeżeń dra Liebeault
powstawały również teorie próbujące interpretowac zjawisko hipnotyzowania na
rożne inne sposoby.


Hipnoza stała się również - na krotko - przedmiotem badań ze
strony twórcy psychoanalizy - Zygmunta Freuda. Nawiasem mówiąc istnieje
podejrzenie, że koncepcja podświadomości i całej psychoanalizy narodziła się
właśnie pod wpływem obserwacji hipnozy podczas pobytu Freuda w Nancy, gdzie
był świadkiem eksperymentów z hipnozą prowadzonych przez profesora medycyny
Jana Martina Charcota. Freud wprowadził hipnozę do swej codziennej praktyki w
grudniu 1887 roku (21 lat po rozpoczęciu praktyki). Jednakże szybko
stwierdził, że nie udaje mu się osiągać pełnej hipnozy u wszystkich
pacjentów. Ponadto, jak stwierdził "zawiesza ona jakiekolwiek poznanie
gry sił psychicznych" oraz "nie pozwala poznać oporu, który
sprawia, że chory czepia się swojej choroby i tym samym walczy z
wyzdrowieniem". Freud definitywnie zarzucił hipnozę w 1896 roku na rzecz
koncepcji luźnych skojarzeń, które stały się podstawowym narzędziem
psychoanalizy aż do dziś.


Hipnoza natomiast zaczęła torować sobie drogę do gabinetów
lekarskich innych specjalności i... na scenę.


DEFINICJE


ˇ         
Przejściowy stan zmienionej uwagi u danej
osoby, stan, który może być wywołany przez inną osobę i w którym rożne
zjawiska mogą pojawiać się spontanicznie, albo też jako odpowiedzi na bodźce
słowne lub bodźce innego rodzaju. Te zjawiska obejmują zmianę w świadomości i
w pamięci, zwiększenie podatności na sugestie oraz pojawienie się u danej
osoby odpowiedzi i myśli, które w zwykłym stanie umysłu nie są jej znane.


Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (British Medical Association)


ˇ         
Hipnoza to stan podobny do snu, wywołany
sztucznie poprzez sugestywne oddziaływanie na druga osobę, bezkrytycznie
poddająca się woli hipnotyzera.


Encyklopedia popularna PWN


Obie definicje przytoczyłem, aby unaocznić, że nawet
"naukowe" (1) definicje są niewiele bardziej "treściwe"
od tych "popularnonaukowych" (2)


HIPNOZA W ODSŁONACH


Przygotowanie obiektu do hipnozy (wygodna pozycja ciała,
odprężenie)


Indukcja hipnotyczna - działanie mające
na celu osiągniecie możliwie najgłębszego stanu hipnozy


Wprowadzanie pożądanych sugestii w
trakcie hipnozy


wyprowadzanie z hipnozy


DOBRODZIEJSTWA HIPNOZY


Analgezja hipnotyczna - znieczulenie
miejscowe lub całkowite osiągane już przy bardzo lekkich stanach
hipnotycznych, a po odpowiednim treningu nawet bez indukowania hipnozy. W
Polsce najbardziej znaną osobą zajmująca się analgezją jest dr Maria Szulc.


Hipermnezja hipnotyczna - zjawisko
doskonalej pamięci polegające na regresji hipnotyzowanego do dowolnie
wybranego momentu życia w celu ponownego przeżycia lub zobaczenia konkretnej
rzeczy lub sytuacji. Bywa wykorzystywana przez policję (nie znam takich
przypadków w Polsce) w celu uzyskania pełnej informacji o szczegółach z
badanej sprawy (na przykład dokładnego rysopisu osoby widzianej tylko przez
krótką chwilę) Hipermnezja bywa też wykorzystywana do poprawienia zdolności
uczenia się i zapamiętywania. Brak jednak dokładniejszych badań na ten temat.


Amnezja hipnotyczna i pohipnotyczna -
zjawisko utraty pamięci lub jej celowego wymazania, lub zastąpienia
spreparowanymi wspomnieniami. Samoczynnie występuje w bardzo głębokich
stanach hipnozy - hipnotyzowany nie pamięta po przebudzeniu przebiegu zdarzeń
występujących w czasie hipnozy.


Hipnoterapia - szeroki dział medycyny
zajmujący się leczeniem za pomocą hipnozy chorób o podłożu zarówno
psychicznym, jak i somatycznym. Do chorób zwalczanych przez hipnoterapie
należą min.: histeria, nerwica lękowa, psychozy. Z powodzeniem stosowana jest
również przy:


a) układ oddechowy: powstrzymywanie doraźnych napadów dychawicy


b) układ krążenia: przy zaburzeniach rytmu, nerwicy serca,
nadciśnieniu tętniczym


c) układ trawienia: wrzody żołądka i dwunastnicy


d) położnictwo: analgezja bólów porodowych, kontrola rytmów
skurczów macicy


e) dermatologia: łagodzenie zmian skory o podłożu
psychosomatycznym. Do takich Leon Chertok (francuski lekarz, klinicysta,
psycholog, psychoanalityk i psychiatra) zalicza również brodawki podając w
swojej książce wiele przypadków usunięcia ich za pomocą hipnozy.


f) stomatologia: znieczulenie, uspokojenie pacjenta i
powstrzymanie odruchów wymiotnych


g) toksykomania - leczenia uzależnień. Największe osiągnięcia na
tym polu w Polsce posiada M. Szulc


h) rehabilitacja - ogół działań mających na celu przyspieszenie
powrotu do zdrowia po przebytym leczeniu lub urazach.


Hipersensytywność - nie jest to
określenie stricte naukowe - podwyższona zdolność do odbierania rożnych
bodźców od zmysłowych (wzrok, węch, słuch) po pozazmysłowe (telepatia,
jasnowidzenie, prekognicja) Badaniami nad tą drugą gałęzią wspomnianego
zjawiska przez wiele lat zajmował się Milan Ryzl. Z jego badań wynika, że w
stanie hipnozy zwiększeniu (niewielkiemu) ulegają wszystkie zdolności PSI
badanych osób. Przez kilkanaście lat badań nad tymi zjawiskami wykonał
tysiące testów na dużej ilości swoich studentów.


INNE ZJAWISKA TOWARZYSZĄCE HIPNOZIE


Sugestie - słowne komunikaty mające na
celu wywołanie określonej reakcji zahipnotyzowanego.


Regresja hipnotyczna - ponowne
przeżywanie określonych zdarzeń z życia. Pozwala na niezwykle pełne doznania
z przypominanych zdarzeń.


Regresja reinkarnacyjna - przez
zwolenników reinkarnacji uznawana za niezbity dowód na jej potwierdzenie.
Trzeba jednak pamiętać, że wiele z rzekomych wspomnień z poprzedniego
wcielenia okazywało się zaledwie ukrytymi w podświadomości informacjami z
rodzinnych opowieści, czy wyczytanych (a następnie zapomnianych) w książkach
o treści historycznej. Nie zmienia to faktu, że równie dużej ilości
przypadków nie daje się wyjaśnić w tak prosty sposób.


Sugestie pozytywne - wywołują
halucynacje pozytywne.


Halucynacje pozytywne - widzenie (pod
wpływem sugestii) nieistniejących przedmiotów i osób.


Sugestie negatywne - wywołują
halucynacje negatywne.


Halucynacje negatywne - nie widzenie
istniejących rzeczy i osób.


Sugestie pohipnotyczne - sugestie
podane podczas hipnozy, których realizacja następuje po wyjściu z tego stanu.
Stosowane na przykład w walce z nałogami ("kiedy obudzisz się, będziesz
czuł wstręt do alkoholu"). Często tez przy zabawach z hipnozą - osoba po
wyjściu z hipnozy odczuwa niepohamowaną ochotę na zrobienie jakiejś rzeczy,
lecz nie wie, dlaczego. Tymczasem jest to wynik sugestii pohipnotycznej.


analgezja - nie odczuwanie określonych
przez hipnotyzera bodźców (nie tylko bólu, ale także zapachów, dźwięków itp)


Hipersensytywność - odwrotność
analgezji. Także odbieranie bodźców nieistniejących. Typowym przykładem jest
tutaj doświadczenie z rzekomym oparzeniem. Hipnotyzer przykłada do ciała
zahipnotyzowanego jakiś przedmiot (na przykład ołówek) i sugeruje że jest to
zapalony papieros. W miejscu dotknięcia powstaje zaczerwienienie, jak przy
oparzeniu.


Katalepsja - nienaturalne zesztywnienie
mięsni.


NIEBEZPIECZEŃSTWA HIPNOZY


Wypada w tym miejscu uczynić małą dygresję. 99% osób zajmujących
się hipnozą zawodowo używa dwóch sprzecznych ze sobą stwierdzeń:


ˇ         
hipnoza jest całkowicie niegroźna, ponieważ
osoba zahipnotyzowana nie zrobi w tym stanie niczego, czego nie zrobiłaby
będąc w pełni świadomości.


ˇ         
ze względu na możliwe komplikacje wynikające z
niewłaściwego przeprowadzania hipnozy prawo do jej praktykowania powinny
posiadać jedynie osoby do tego uprawnione (lekarze, psychoterapeuci,
psychiatrzy)


Sprzeczność ta jest pozorna, niestety osoby te robią wszystko,
aby uczynić z hipnozy skomplikowane i niemożliwe do zrozumienia przez
zwykłego śmiertelnika narzędzie.


Łatwo to zrozumieć, jeśli zauważymy, ze przeważnie są to osoby w
zawodach wymagających dużego autorytetu. Trudno przecież, żeby szanowany
profesor posługiwał się w swej pracy narzędziem nie dość, że niebezpiecznym
(mogącym prowadzić do nadużyć lekarza względem pacjenta - co było jednym z
powodów dla których hipnozę porzucił Freud*), to jeszcze dostępnym dla byle
chłystka z ulicy.


Teraz wypada wymienić owe niebezpieczeństwa:


Uległość osoby zahipnotyzowanej
względem hipnotyzera nie jest nieograniczona. Osoba taka faktycznie nie zrobi
niczego, czego nie zrobiłaby w stanie pełnej świadomości. Ale stwierdzenie to
ma także drugą stronę. Osoba zahipnotyzowana jest w stanie zrobić (prawie)
wszystko, co może zrobić w stanie pełnej świadomości, jednakże ze względu na
ograniczoną zdolność określenia prawdziwości zasugerowanej sytuacji może
nieświadomie zrobić coś wbrew sobie. Aby rozjaśnić to zagmatwane założenie
przytoczę przykład: W przeprowadzonym w latach pięćdziesiątych doświadczeniu
grupie ludzi zademonstrowano, co się dzieje z monetą wrzuconą do kwasu
azotowego. Następnie wprowadzono ich w trans i kazano oblać kwasem twarz
asystenta. (z oczywistych względów kwas zastąpiono inną substancją) W tym
momencie następowało samoczynne wybudzenie z hipnozy. Kiedy jednak jednej z
kobiet zasugerowano, że stoi przed nią morderca chcący zabić jej dziecko, bez
wahania oblała go "kwasem" Proszę jeszcze raz zwrócić uwagę, że
istotą takiego wykorzystania hipnozy jest jedynie znalezienie i zasugerowanie
takiej sytuacji, w której osoba zahipnotyzowana uzna swoje działanie za
NATURALNE i jak najbardziej uzasadnione.


Na fotel hipnotyzera trafiają ludzie
najogólniej mówiąc różni. Spośród nich bardzo wielu posiada ukryte skazy na
psychice (bądź to pod wpływem chorób psychicznych, bądź na skutek
dramatycznych przeżyć głęboko ukrytych w podświadomości i wymazanych z
pamięci). Takie skazy działają najczęściej jak struny, które nawet po lekkim
trąceniu wywołują ciąg niespodziewanych reakcji. Wszystkim nam zdarzało się
trafiać na "nadwrażliwców", którzy pod wpływem jednego stwierdzenia
albo wpadali w furię, albo obrażali się na cały świat. Często okazywało się,
że przypadkiem trafiliśmy w ich "czuły punkt". W hipnozie takie
"czułe punkty" stają się jeszcze czulsze i pojawia się ich znacznie
więcej. Dlatego kombinowanie z naprawianiem czyjejś psychiki, czy charakteru
lepiej zostawić tym, którzy na psychice znają się znacznie lepiej, a samemu
zając się tymi aspektami hipnozy, które nie ingerują w psychikę.


Nie należy tez wzorować się na
cyrkowych sztuczkach, podczas których hipnotyzer uzyskuje katalepsję u
zahipnotyzowanego, a potem sprawdza jej głębokość skacząc po jego klatce
piersiowej. Podobnych cyrkowych sztuczek jest więcej i większość z nich nie
należy do bezpiecznych.


AUTOHIPNOZA


Jak sama nazwa wskazuje, jest to stan zbliżony do hipnozy,
jednakże uzyskiwany nie przez indukcję hipnotyzera, ale samego
zainteresowanego. Wbrew powszechnemu mniemaniu autohipnozą nie jest stan
uzyskiwany przez słuchanie kaset magnetofonowych. Nawet, jeśli zostały one
przygotowane przez samego zainteresowanego. Stan ten należy do zjawisk typu
heterohipnoidalnego (hetero oznacza wpływ drugiej osoby)


Autohipnoza jest stanem zbliżonym do medytacji. Podobnie, jak w
niej ważne jest skupienie umysłu na jednym elemencie (najczęściej tym
właśnie, nad którym chcemy pracować).


Jako ciekawostkę należy podąć fakt, ze swego czasu prowadzono w
USA kursy autohipnozy, na których uczono, jak łatwo i w każdej chwili
osiągnąć stan pełnego relaksu. Po jakimś czasie zaczęły się zdarzać wypadki
samochodowe na zupełnie prostych drogach. Ich sprawcami byli absolwenci tych
właśnie kursów. Okazało się, że tak dobrze wyszkolili oni swoja podświadomość
w wyłączaniu się w każdej wolnej chwili. Za taką "wolną chwilę" ich
podświadomość uważała siedzenie za kierownica - i... po prostu zasypiała. Od
tego czasu kursy tego typu zostały w USA zawieszone.Niemniej autohipnoza
okazuje się doskonałym narzędziem w walce z drobnymi problemami dnia
codziennego.


Szczegółowa analiza tego stanu zostanie opisana w osobnym
tekście.


 


DODATKI


Maria Szulc: biochemik, naukowiec i praktyk. Swoją
przygodę z hipnozą zaczęła od analgezji podczas operacji prowadzonych przez
doktora Kobosa. Zawiść i niezrozumienie środowiska lekarskiego sprawiły, ze
porzuciła to zajęcie na rzecz leczenia uzależnień, nerwic, wad wymowy, a
także innych schorzeń, wobec których ogólnie przyjęte sposoby leczenia
okazują się często nieskuteczne. Posiada dyplom "The American Institute
of Hypnosis"


ˇ         
"Uczestniczyłam jako hipnolog-analgetyk w
wielu operacjach. Byłam też odpowiedzialna za to, by odbywały się one niemal
bezkrwawo.(...)Doktor Kobos chciał upowszechnić analgezję hipnotyczną Z jego
inicjatywy wzmianki o naszych operacjach ukazały się w publikacjach
zagranicznych. (...) 4 grudnia 1968 roku Telewizja Warszawska sfilmowała
jedną z wykonywanych przez doktora Kobosa operacji w czasie której pomogłam
osiągnąć analgezję z zastosowaniem hipnozy (pacjent cierpiał na chorobę serca
i uczulony był na środki farmakologiczne, przez co nie mógł być poddany
klasycznemu znieczuleniu)"


ˇ         
"Nauczyć się wprowadzania w stan snu
hipnotycznego nie jest trudno, wystarczy poznać określone zjawiska
fizjologiczne, występujące z pewną prawidłowością. trzeba jednak zdawać sobie
sprawę z tego, ze stosując hipnozę bierze się na siebie odpowiedzialność za
pacjenta."


ˇ         
"Nie mogę nie wspomnieć tu o jeszcze
jednym wielkim naukowcu, którego miałam zaszczyt znać osobiście - był nim dr
Milan Ryzl. Był to wybitny czeski teoretyk i praktyk, zajmujący się głownie
problematyką z dziedziny parapsychologii. Posiadał doktorat w dziedzinie nauk
przyrodniczych - biologii i chemii. Swoje rozlegle zainteresowania i prace
badawcza skierował w stronę poznania i zgłębienia zjawisk parapsychicznych, w
tym także hipnozy."


Milan Ryzl: studiował na uniwersytecie praskim
fizykę i chemię i już w Pradze pracował jako parapsycholog. Jego działalność
badawcza i naukowa wiodła go przez cały świat. W 1967 osiadł w San Jose, w
Kalifornii. Jako jeden z największych pionierów w dziedzinie badań
parapsychologicznych pracuje obecnie jako profesor na Uniwersytecie im. Johna
F. Kennedyego. Przez wiele lat badał zjawisko hipnozy i jej możliwości.


ˇ         
"W hipnozie niełatwo jest znaleźć coś,
czego nie ma na jawie. Na dziecko wpływają sugestywnie rodzice i nauczyciele,
na nastolatków ich rówieśnicy, na wszystkich ludzi - polityczna propaganda i
reklama."


ˇ         
"Hipnoza może pomóc we wzmocnieniu
przekonania danej osoby, że rzeczywiście posiada ona zdolność pp
(parapsychiczną), a także może wzmocnić jej zaufanie, że jest władna sama wywołać
stany właściwe dla pp. Niestety, wpływy środowiska kulturowego zniechęcają do
wszelkiej wiary w realność pp i do wysiłku zmierzającego do rozwijania tego
bez wątpienia istniejącego, dodatkowego zmysłu."




Zbigniew Peterson: doktor medycyny


ˇ         
"Uczeń Messmera, markiz Chastenet de
Puyseguer (1751-1825), zauważył, że w czasie seansów magnetycznych niektórzy
chorzy zapadają w dziwny sen. W stanie uśpienia mogli chodzić, odpowiadać na
pytania i wykonywać polecenia magnetyzera. Po przebudzeniu nie pamiętali, co
zdarzyło się w czasie tego snu."


ˇ         
"Niewiele jest obiektywnych objawów,
umożliwiających odróżnienie stanu hipnotycznego od innych stanów świadomości.
Należą do nich: niepamięć wsteczna, raport, katalepsja, wzmożona podatność na
sugestie, regresja, halucynacje i pohipnotyczne wykonywanie sugestii."


Leon Chertok: francuski lekarz, klinicysta,
psycholog i psychiatra. Zajmował się hipnozą przez ponad 40 lat.


 


BIBLIOGRAFIA


Maria Szulc "Spotkania z
podświadomością"


Maria Szulc "Potęga
podświadomości"


Milan Ryzl "Telepatia i
jasnowidzenie"


Milan Ryzl "Jasnowidzenie w
hipnozie"


Milan Ryzl "Parapsychologia
praktyczna"


Leon Chertok "Hipnoza i
sugestia"


Zbigniew Peterson "Hipnoza -
miedzy jawą a snem"


Joanna Komorowska
"Autohipnoza"


Stuart Gordon "Encyklopedia
zjawisk paranormalnych"


Encyklopedia popularna PWN


lektury, których nie polecam:


Honorata Korpikiewicz "Hipnoza i
sugestia"


Rachel Copelan "Hipnoza - klucz do
umysłu"






autor: Alex44

http://bogowie.org/


 


 








  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza