Lemur zaprasza
XIII. Wprowadzenie w tlumaczeniach angielskich slowa parapraxis to bynajmniej nie jedyny przyklad zamieniania starannie obmyslonego jezyka Freudowskiego na profesjonalny zargon. To, co psychoanalitycy amerykanscy nazywaja cathexis, ma stanowic odpowiednik niemieckiego czasownika besetzen i rzeczownika Besetzung. Slowa te, w sensie, w jakim uzywal ich Freud, znacza po prostu to occupy [zajac, objac w posiadanie] i occupation [zajmowanie; posiadanie]u). Freud nadal im znaczenie specjalne, chcac wyrazic to, ze ku czemus - ku wyobrazeniu, osobie lub rzeczy - kierujemy lub skierowalismy pewa ilosc naszej energii psychicznej, która w ten sposób zostaje do owego czegos przytwierdzona, czy w która w ten sposób owo cos wyposazylismy w naszych odczuciach. Wyrazenie takiego sensu ulatwilo Freudowi to, ze w jezyku niemieckim slowa Besetzung uzywa sie tez potocznie wówczas, gdy chodzi o okupacje wojskowa, a wiec o zajecie czy objecie w posiadanie przez jakas potege czy przez znaczne sily. Freud unikal jak mógl specjalnych, sztucznie tworzonych wyrazen nie tylko dlatego, ze dbal o styl, lecz takze ze wzgledu na to, ze istota psychoanalizy to poznawanie nieznanego, udostepnianie tego, co ukryte, powszechnemu rozumieniu. Jesli uzywa sie obcych slów, sprawia to wrazenie, ze chodzi o cos niecodziennego, co wykracza poza rzeczywistosc normalnego ludzkiego doswiadczenia. Kiedy ktos czyta o kateksji, odnosi wrazenie, ze musi to byc jeden z tych osobliwych mechanizmów psychicznych, które pojawiac sie moga u innych - czego jednak nie moze byc tak calkiem pewny, poniewaz slowo to nie pozwala mu wyczuc, co ono znaczy. Slusznie pomysli sobie, ze gdyby chodzilo o sens wiazacy sie z jego wlasnym zyciem lub z zyciem kazdego czlowieka, z nasza codzienna egzystencja, wówczas uzyto by slowa, które nalezy do jezyka, jakim poslugujemy sie na co dzien. W wiekszosci przypadków latwo mozna znalezc w jezyku angielskim slowa, które bylyby dobrymi odpowiednikami wyrazen Freudowskich, gdyby tylko tlumacze chcieli sie nimi poslugiwac. Zarówno w slowniku Webstera, jak w Oxford English Dictionary w nastepujacy sposób podaje sie jedno ze znaczen slowa to investv): to furnish with power, privilege, or authority [wyposazyc w moc, uprzywilejowac lub nadac wladze], i cos takiego wlasnie dzieje sie wtedy, gdy przytwierdzamy do czegos nasza energie psychiczna: owo cos ma w rezultacie moc (energie, w która to cos wyposazylismy) i sprawuje rzady nad pozostala czescia naszej psychiki. Angielskie wyrazenie to charge with energy [wyposazyc w energie] byloby tu chyba bardzo dobre. Strachey, w jednym z przypisów w Standard Edition, zauwaza: Niemieckie slowo [oddane tu jako cathexis] nalezy do jezyka codziennego, a jedno z wielu jego znaczen to takze occupation [objecie: w posiadanie] lub filling [napelnianie, wypelnianie]. Freud, który niechetnie odnosil sie do terminów specjalistycznych, jesli nie byly one niezbedne, byl bardzo niezadowolony, gdy w 1922 roku wprowadzono w tlumaczeniu angielskim - rzekomo dla wiekszej jasnosci - sztucznie utworzone slowo cathexis (z greckiego catechein, zajmowac). Trzeba przyznac, ze trudno znalezc pojedyncze slowo angielskie, które oddawaloby to, co Freud mial na mysli mówiac o Schaulust [przyjemnosc z przypatrywania sie]; w slowie tym polaczone sa dwa slowa niemieckie: jedno oznacza namietnosc lub pozadanie seksualne, a drugie patrzenie, ogladanie, przypatrywanie sie. Jednakze wyrazenie w rodzaju the sexual pleasure in looking [czerpanie przyjemnosci seksualnej z ogladania] jasno oddawaloby ten sens. Moze lepsze nawet byloby tu angielskie lust [namietnosc, pozadanie, pasja], a nie sexual pleasure [przyjemnosc seksualna], bo jest prawie równoznaczne z niemieckim Lust, a ma jeszcze te zalete, ze mozna tego slowa uzywac zarówno w formie rzeczownikowej, jak czasownikowej. W obu jednakze przypadkach czytelnik wiedzialby natychmiast, o co chodzi. Kazdy z nas wiele razy doswiadczyl, jak wielka przyjemnosc daje ogladanie czegos, czasami tez wstydzil sie, ze to czyni, a nawet bal sie patrzec, choc zarazem chcial patrzec, dlatego tez dla kazdego ten termin Freudowski bylby bezposrednio zrozumialy, zarówno w plaszczyznie intelektualnej, jak emocjonalnej. W kazdym razie potworek jezykowy wykoncypowany przez angielskich tlumaczy Freuda i usankcjonowany w Standard Edition: scopophilia, na pewno nie przekazuje zadnego bezposredniego zrozumienia czegokolwiek. Tlumacze Freuda nie tylko uciekaja sie do jezyka obcego, do greki, aby zrozumienie tego, o co mu chodzilo, bylo dla czytelnika trudne albo by odnosil on wrazenie, ze to, czym zajmuje sie psychoanaliza, nie wiaze sie w zaden sposób ze zwyklym, codziennym zyciem i ze zwyklymi, codziennymi procesami zachodzacymi u kazdego czlowieka. Osiagaja to równiez wtedy, gdy posluguja sie obiegowymi wyrazeniami angielskimi. Tam, gdzie Freud uzywa slowa Abwehr, w angielskich przekladach mamy defense [obrona], choc scislym niemieckim odpowiednikiem angielskiego slowa defense jest Verteidigung [obrona]. Freud mal wazne powody, by wolec slowo Abwehr, a nie Verteidigung. Gdy myslimy czy mówimy o obronie, natychmiast przywodzi nam to wyobrazenie wroga zewnetrznego - kogos, przed kim musimy sami siebie obronic lub tez przed kim broni nas ktos trzeci. Abwehr to slowo jezyka codziennego, którego najwlasciwszym odpowiednikiem jest parrying albo warding off [odparowywanie lub odwracanie (ciosu, niebezpieczenstwa)). James Strachey przyznawal, ze defense nie jest tu najlepszym tlumaczeniem; w dodatku do przedmowy poprzedzajacej calosc Standard Edition, Notes on Some Technical Terms Whose Translation Calls for Comment, pisze on: Przyjalem utrwalony juz odpowiednik defense, choc w slowie tym miesci sie o wiele silniejszy odcien znaczeniowy biernosci niz w slowie niemieckim. Sens slowa niemieckiego oddawaloby lepiej to fend off [odparowywac]. Webster podaje przy defense na pierwszym miejscu czynnosc lub zdolnosc do bronienia sie, a dalej, przy defend, wyjasnia, ze zaklada aktywny wysilek odparcia rzeczywistego ataku lub naporu. Przy to fend off podane jest: to ward off, parry [odparowac], ale poniewaz etymologia slów fend i defend oraz defense jest ta sama, nie zyskuje sie chyba tak wiele, zastepujac defense przez to fend off. Natomiast czasownik to parry ma zupelnie inna etymologie i Webster podaje: to ward off or deflect, to turn aside as by a clever or evasive reply or remark [odparowac lub uchylic, odwrócic dzieki zrecznej lub wymijajacej reakcji lub odpowiedzi]. Blizsze to jest temu znaczeniu, o które chodzilo Freudowi, jako ze opisywane przez niego zjawisko polega na zrecznym poslugiwaniu sie srodkami psychologicznymi, aby uchylic lub odeprzec dzialanie procesów czy tresci nieswiadomych, których sobie nie zyczymy. Z definicji slów defense i defend podawanych przez slownik Webstera nie wynika, by mozna bylo ich uzywac na okreslenie wewnetrznych procesów psychologicznych. W istocie, nie jest mozliwa zadna obrona przed soba samym, chociaz w kazdym z nas odbywaja sie procesy wewnetrzne i istnieja uczucia i mysli nieswiadome, przed którymi pragniemy sie dobrze zabezpieczyc. Przekladanie Abwehr jako defense sugeruje, ze chodzi o cos zewnetrznego lub reakcje na zdarzenia zewnetrzne, podczas gdy naprawde chodzi o procesy wewnetrzne. Co gorsza, slowo defense pozwala mniemac (a nawet zacheca do tego), ze te procesy wewnetrzne - jak na przyklad wytwarzanie tworów przeciwstawnych czy wyparcie - to cos na zewnatrz nas, cos obcego, a nie cos w nas samych. Zadaniem psychoanalizy jest wlasnie ukazywanie nam, jak dalece nasza sklonnosc do takiego traktowania tych procesów jako obcych nam jest mylna, zyczeniowa. W psychoanalizie próbuje sie nam ukazywac, ze to, co uwazamy za cos obcego, tak dalece, ze pragniemy wyprzec to lub odparowac, stanowi w istocie bardzo wazna czesc nas samych, a nadto, ze dzieki rozpoznaniu, ze tak jest, niezmiernie wiele zyskamy i zdolamy te wazna czesc zintegrowac z caloscia naszej osobowosci. We wspomnianej nocie dolaczonej do przedmowy w Standard Edition Strachey nie zajmuje sie terminem Verdrangung, który najczesciej oddawany jest przez repression [poskromienie; represja]. Freud wprowadzil ten termin w pracy Die Verdrangung (1915), podajac taki jego sens: istota tego zjawiska polega na tym, ze cos zostaje jedynie odepchniete od swiadomosci czy utrzymywane z dala od niej; zawiera sie tu wiec sugestia, jak termin ten nalezaloby przelozyc. Wazna róznice miedzy slowem niemieckim a angielskim stanowi to, ze Verdrangung zaklada silna potrzebe wewnetrzna. Slowo to pochodzi od Drang, na którego znaczenie Duden daje przyklad: ulec silnemu motywowi wewnetrznemu. Tak wiec Verdrangung to przemieszczenie czegos w rezultacie pewnego wewnetrznego procesu. Slowo niemieckie nie poddaje, w jakim kierunku mialoby sie to przemieszczenie czy wyparcie czegos dokonywac. Prawdopodobnie z tego wlasnie wzgledu Freud wolal Verdrangung, a nie scisly niemiecki odpowiednik angielskiego slowa repression, jakim jest Unterdruckung (doslownie: wcisnac pod), które wskazuje, ze cos zostalo zepchniete pod cos innego, i które nie ma zadnej konotacji sugerujacej, ze chodzi o proces wewnetrzny. Zarówno repression jak suppression (bo i tak tlumaczy sie czasami Verdrdngung) to slowa, których sens wiaze sie z okreslonym kierunkiem. Gdy uzywa sie slów reperession czy suppression poza pismiennictwem psychoanalitycznym, sluza one okresleniu czyjegos dzialania wobec kogos lub czegos; nie odnosza sie do procesu wewnetrznego zachodzacego w danej osobie. Webster podaje przyklady: to repress a child [poskramiac dziecko] i to suppress a book [wycofac ksiazke z obiegu]. Gdy OED przy repression podaje przyklad: to hold back a person from action [powstrzymywac kogos od dzialania], chodzi wlasnie o kogos innego, a nie o samego siebie. Podobne znaczenie i konotacje ma w jezyku niemieckim Unterdruckung. Tlumaczenie Verdrangung jako repression przesuwa znaczenie terminu Freudowskiego ku sferze zewnetrznej - ku czemus fizycznemu i znajdujacemu sie na zewnatrz danej osoby. Wlasciwym odpowiednikiem rzeczownika Verdrangung i czasownika verdrangen byloby repulsion [odparcie, odrzucenie, wyparcie] i to repulse [odeprzec, odrzucic, wyprzec]. Wedlug OED repulsion to czynnosc odepchniecia lub odrzucenia a to repulse to odrzucic lub odeprzec, odtracic lub odparowac; odrzucic zaprzeczajac czemus; odmówic, wykluczyc; wszystkie te znaczenia zawieraja sie wlasnie w wybranym przez Freuda slowie. Gdy cos przychodzi komus na mysl spontanicznie, gdy przydarza sie komus, ze cos pojawia sie w czyichs myslach, Freud stosuje wtedy termin, który tlumacze angielscy oddaja niewlasciwie jako free association [wolne polaczenie]. Termin angielski jest niewlasciwy, bo polaczenia nigdy nie sa wolne, ale zawsze uwarunkowane przez cos lub zwiazane z czyms; przymiotnik jest tu mylacy. Nadto, jesli do opisu pewnego procesu poslugiwac sie terminem roboczym wolne polaczenie, zaklada to a priori, ze dwa (lub wiecej) na pozór zupelnie nie zwiazane ze soba zdarzenia sa w istocie bardzo scisle powiazane. Definicja czasownika associate w slowniku Webstera: wiazac, zespalac jasno to pokazuje. Termin free association sugeruje, ze zachodzace w rzeczywistosci dwa oddzielne procesy: spontaniczne pojawienie sie czegos w czyichs myslach i dociekanie, jaki moze byc zwiazek tego czegos z czyms, co to bezposrednio poprzedzalo, zlewaja sie w jeden proces, i to o przesadzonym wyniku. Slowo niemieckie, tlumaczone na angielski jako free association, brzmi Einfall. Jest to mysl przychodzaca nagle do glowy. Einfall odnosi sie do czegos, co ma charakter bezosobowy i slowo to niesie z soba aure emocjonalna podobna do tej, gdy mówimy it comes to my mind [(to) przychodzi mi do glowy] - gdzie to wiaze sie z tym [das Es, the it] mówiacego, z jego nieswiadomoscia, z której nagle wydobywa sie owa mysl. Association [laczenie] jest natomiast procesem swiadomym, przedsiebranym w sposób zamierzony. Kiedy ktos swiadomie stara sie dokonac takiego free-associate [wolnego polaczenia], to polaczenie dwu mysli, stanowiace rezultat tej czynnosci, bedzie mialo zazwyczaj charakter logiczny. I tak na przyklad, gdy nas ktos poprosi o polaczenie czegos ze slowem zimno, zazwyczaj przyjdzie nam do glowy albo przeciwienstwo (goraco czy cieplo), albo jakis typowy przyklad czegos, z czym slow o zimno laczy sie logicznie (zima, lód czy mróz). To znaczy reakcja na bodziec jest uwarunkowana intelektualnie, poniewaz dana osoba przyjmuje, ze z zadaniem tym zwrócono sie do jej intelektu. Kiedy jednak zwracamy sie do kogos, aby powiedzial, co mu zupelnie przypadkowo przychodzi na mysl, to zawiera sie w tym zalecenie, aby polaczenie nie mialo charakteru logicznego, ale przypadkowy. Jest to wlasnie cos bardzo charakterystycznego dla psychoanalizy, ze próbuje sie w niej, czesto z wielkim trudem, dotrzec do ukrytych zwiazków miedzy wywodzacymi sie z nieswiadomosci, na pozór nieodpowiednimi, od rzeczy, reakcjami a bodzcem. Staje sie wtedy jasne, ze miedzy bodzcem a tym, co przyszlo mi na mysl, choc nie ma to zadnego sensux), zachodzi w rzeczywistosci scisly zwiazek, bo w zyciu danej osoby miedzy jednym a drugim istnieje silne powiazanie emocjonalne. W terminie free associations dominuje intelekt; gdy powiemy: it happens to occur to me [w przyblizeniu: przyszlo mi to na mysl], damy lepiej do zrozumienia, ze w zdarzeniu tym doszlo do glosu serce. Wlasnie dlatego Freud pytal (i pyta tak psychoanalityk do dzisiaj): Was fallt Ihnen dazu ein? (What comes to your mind in connection with that?) [Co przychodzi panu (pani) na mysl w zwiazku z tym?] I odpowiedz zaczyna sie zazwyczaj slowami: It occurs to me... [(To) Przychodzi mi na mysl...], w których pojawia sie nawiazanie do tego [the it, das Es], do sfery nieswiadomej, z której wylonila sie owa nagla i niespodziewana mysl, nierzadko ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu. |