ďťż

SŁAWNI, MAŁO ZNANI__

Lemur zaprasza

  Przeszukaj witrynę  


  

















Artykuł pochodzi z
"Wiedzy i Życia" nr 2/1996

SŁAWNI, MAŁO ZNANI...

Nazwisko Aleksandra Borodina (1833- 1887) kojarzy się nam z
jego znanymi kompozycjami: z poematem symfonicznym W stepach Azji
Środkowej, albo z operą Kniaź Igor ze słynnymi Tańcami
połowieckimi. Zapewne nikomu nie przyjdzie do głowy upatrywać w tym
kompozytorze uczonego. A jednak Borodin był chemikiem i to znanym, a
jego twórczość muzyczna istniała raczej na marginesie badań naukowych.
Jak sam pisał w jednym z listów: Prosiłbym, aby nie zawężać mojej
biografii tylko do dziedziny muzyki, ponieważ moja praca naukowa i
pedagogiczna służy wyjaśnieniem, dlaczego późno stałem się kompozytorem
i niewiele skomponowałem muzyki.
Aleksandr Porfirjewicz Borodin urodził się w Petersburgu jako
nieślubny syn gruzińskiego księcia Łuki Siemienowicza Giedianowa i
zamożnej mieszczanki Awdotji Konstaninownej Antonowej. W akcie urodzenia
zapisano niemowlę jako syna służącego księcia, Porfirja Borodina.
Wychowaniem chłopca zajęła się matka.
Borodin od lat dziecinnych wykazywał wielkie zainteresowanie naukami
przyrodniczymi, zwłaszcza chemią, i zamiłowanie do muzyki. Studiował w
petersburskiej Akademii Medyczno-Chirurgicznej, gdzie w 1858 roku
uzyskał doktorat. Od 1864 roku był profesorem tej uczelni. Badania
naukowe rozpoczął jeszcze w okresie studiów pod kierunkiem znanego
chemika-organika Nikołaja Zinina. Jego rozprawa doktorska nosiła tytuł:
O podobieństwie kwasu fosforowego i arsenowego pod względem
chemicznym i toksykologicznym. Zajmował się badaniem związków fluoru
i jako pierwszy otrzymał związek fluoroorganiczny: fluorek benzoilu.
Największe znaczenie miały badania Borodina nad polimeryzacją i
kondensacją aldehydów; niezależnie od chemika francuskiego Charlesa
Wurtza odkrył w 1872 roku tzw. reakcję aldolizy (kondensacji aldolowej).
Łącznie opublikował około 40 prac na tematy chemiczne.
O pozycji Borodina w ówczesnym świecie naukowym może świadczyć, że
był jednym ze 140 uczestników I Międzynarodowego Kongresu Chemików w
Karlsruhe w 1860 roku. Wybrano go też członkiem towarzystw chemicznych w
Paryżu i Berlinie.
Dziś niemal wszyscy pamiętają Borodina tylko jako kompozytora,
chociaż w muzyce był właściwie samoukiem, nazywał siebie "muzykiem
niedzielnym", komponował w czasie wolnym od wykładów i badań
laboratoryjnych, albo gdy był chory.
Johann Wolfgang von Goethe (1749- 1832) żyje w świadomości
społecznej jako wielki pisarz, twórca Fausta, Cierpień młodego
Wertera i innych głośnych dzieł. Mało kto dziś pamięta, że Goethe
całe życie pasjonował się naukami przyrodniczymi, zwłaszcza fizyką i
biologią, i do dziś jego nazwisko jest wymieniane w podręcznikach
historii tych nauk. Miał w domu laboratorium, w którym latami prowadził
badania.
Wyniki swych prac optycznych i poglądy na naturę światła wyłożył
Goethe w dwóch dziełach. W latach 1791-1792 ogłosił w dwóch częściach
Beiträge zur Optik, a w 1810 roku opasłe dwuczęściowe dzieło
Zur Farbenlehre. Na ponad 1400 stronach tego ostatniego poddał
ostrej krytyce wyniki badań Newtona nad naturą światła. Uznał za błędną
jego teorię barw, w której światło białe było traktowane jako mieszanina
wszystkich barw. Zamiast tego uznawał, że światło białe musi być
prostsze i czystsze od jakiegokolwiek wywołującego wrażenie barwy.
Teoria Goethego, w której światło białe było podstawowe, nie mogła
wytrzymać próby doświadczenia, toteż specjaliści nie chcieli podzielić
jego poglądów uznając, że po prostu źle zrozumiał optykę Newtona.
Znacznie lepiej powiodło się Goethemu w biologii, gdzie fakty były
znacznie prostsze i nie była jeszcze wymagana głębsza analiza. W dziele
Badania metamorfozy roślin, ogłoszonym w 1790 roku, zwrócił uwagę
na podobieństwa budowy różnych organizmów, co miało w tamtym okresie
duże znaczenie dla postępu nauki o budowie roślin i zwierząt. Wprowadził
termin "morfologia", którym posługujemy się do dziś. Dzięki temu dziełu
Goethe jest uznawany przez niektórych historyków za prekursora
ewolucjonizmu. Był też odkrywcą kości międzyszczękowej u ssaków i z tego
powodu jest wymieniany w historii medycyny. Warto pamiętać, że w 1829
roku Goethe został członkiem honorowym warszawskiego Towarzystwa
Przyjaciół Nauk.
François Rabelais (ok. 1494-1553) przetrwał w świadomości
społecznej jako twórca wspaniałego wieloczęściowego dzieła Gargantua
i Pantagruel. Mało kto wie, że był on też znanym lekarzem i jest do
dziś wymieniany niemal w każdym podręczniku historii medycyny. Ulegając
namowom rodziców, Rabelais wstąpił do zakonu franciszkanów, ale, nie
czując powołania do ascetycznego trybu życia, spędzał czas w klasztorze
na samodzielnym zdobywaniu wszechstronnego wykształcenia; wkrótce poznał
dogłębnie nauki przyrodnicze, prawo, grekę, prowadził dyskusje i wymianę
korespondencji z uczonymi. Przełożeni obserwowali podejrzliwie
niezwykłego mnicha. Gdy podczas rewizji w jego celi znaleziono pisma
humanistów trącące herezją, Rabelais wymknął się z klasztoru. Dzięki
wpływowym przyjaciołom udało mu się uzyskać od papieża specjalne
zezwolenie na przejście do zakonu benedyktynów, o znacznie łagodniejszej
regule. Jednak po pewnym czasie nawet i te łagodniejsze więzy zaczęły
ciążyć młodemu uczonemu, toteż porzucił bez zezwolenia klasztor i
rozpoczął wędrówki w poszukiwaniu wiedzy. Zarabiał na życie, udzielając
od czasu do czasu porad lekarskich, a czasem nawet pełniąc funkcje
kapłańskie, do czego wobec złamania ślubów zakonnych nie miał oczywiście
prawa.
Około 1530 roku Rabelais zapisał się na studia medyczne na
uniwersytecie w Montpellier, chcąc szybko uzyskać formalne potwierdzenie
swoich umiejętności zaczerpniętych z samodzielnej lektury dzieł
medycznych. Istotnie, już po półtora miesiąca uzyskał stopień bakałarza,
który zwykle przyznawano po upływie przynajmniej trzech lat studiów.
W 1532 roku Rabelais znalazł zatrudnienie jako lekarz w szpitalu w
Lyonie. Wydał wtedy wiele krytycznych komentarzy do dzieł starożytnych
autorytetów medycznych, Hippokratesa i Galena. Zaczął wówczas publikować
swe słynne dzieło satyryczne, w którym wyszydzał średniowieczną
scholastykę. Zaniedbywanie obowiązków w szpitalu na rzecz pisarstwa
skończyło się utratą posady. Rabelais był już jednak tak znany, że
najpierw wyprosił od papieża całkowite rozgrzeszenie win i pozwolenie na
powrót do benedyktynów, ale nie spiesząc się z jego realizacją uzyskał w
1537 roku stopień doktora medycyny w Montpellier i rozpoczął tam wykłady
anatomii, cieszące się ogromnym powodzeniem. Pod koniec swego barwnego
życia był jeszcze lekarzem miejskim w Metzu, a nawet proboszczem, ku
wielkiemu oburzeniu licznych wrogów rozwścieczonych jego satyrami.

AKW











Wiedza i Życie  2/1996

Copyright © Prószyński i S-ka SA
1996-2001. Wszystkie prawa zastrzeżone












[góra
strony]























Strona główna
archiwum  | Spis
tematyczny  | Spis wg
autorów  | Spis wg
numerów











Uwagi merytoryczne:  WiedzaiZycie@proszynski.pl
Copyright © Prószyński i S-ka SA 1999-2001.
Wszystkie prawa zastrzeżone
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza