ďťż

wizja2 by adam junka

Lemur zaprasza

Wizja 2(29 kwiecien, hipnagog
południowy!)Adam Junka   
Ciemność pojawia się, gdy zamykam oczy. Z początku nie widzę nic, ale później
pierwsze promyki światła zaczynają docierać do moich oczu. Następnie tracę swoją
cielesność i wymiarowość tak, że poruszanie się w przestrzeni jest co najmniej
dziwne - unoszę się jakby i jednocześnie nie unoszę, tracę poczucie swojego
ciężaru, jakieś fale rzucają mnie to tu, to tam. Potem obraz ciemności zmienia
się i ciemność staje się czerwoną płaszczyzną-    
"Pramatką wszystkich rzeczy" - myślę.    Ale i ten obraz
ustępuje i w zielonej poświacie rysują mi się przed oczyma olbrzymie wrota
zrobione z głowy bazyliszka w ten sposób, że potworne, zielono - ropusze oczy
gada są jak gdyby framugą podtrzymującą intensywnie żółty dziób - drzwi.
    Zbliżam się do nich i oddalam, niezdecydowany czy przejść
przez ohydny dziób, czy też dryfować jeszcze trochę na falach czerwonej
płaszczyzny. W końcu decyduję się otworzyć dziób bazyliszka. Przechodzę przez
dziób, a czerwona materia prapłaszczyzny wlewa się gwałtownie za mną w tak
gwałtowny sposób, że nie widzę niezwykłych widoków, jakie spodziewałem się
zobaczyć po drugiej stronie...-     Lustra? - przychodzi
mi na myśl.    Widzę małą, czarnowłosą dziewczynkę o twarzy
dojrzałej kobiety. Bawi się lalkami. Cała ona, jak i jej zabawki zrobione są z
czerwonej materii, która otaczała bramę. -     To
złudzenie - myślę - to nie jest jeszcze to, coś pragnie zawrócić mnie z tej
drogi pokazując prymitywne obrazy mogące zaspokoić kogo innego, czuję, że za
bazyliszkową bramą kryje się coś więcej niż dziewczynka - widmo, niemożliwe, by
to wszystko było tak płytkie.    Wraz z moimi ostatnimi
słowami czerwona materia znika, wymieciona za mnie, czyli w kierunku
Bazyliszkowej bramy, dopiero teraz widzę Wszechświat po drugiej stronie w
postaci nieskażonej - czysty i pełen doskonałego, zimnego piękna czarnej
otchłani. Gdzieś daleko migoczą gwiazdy, a każda z nich jest osobną bramą
otwierającą przede mną nowe światy.    Czuję chłód
temperatury absolutnego zera.    Nagle słyszę głos -
dźwięczny bas, który rozlega się gdzieś wkoło mnie:-    
Słowo, czyli Informacja jest jedynym miernikiem określającym Strukturę. W
dziwnych eonach Bazyliszek rozpoczął wojnę, chcąc zniszczyć i stłamsić jej
Istotę. Nie udało mu się to, ale wciąż pamiętam, jak w agonii ucieczki przelazł
przez bramę , i jak jego trujący oddech zakamuflował strukturę w waszym świecie
czerwoną materią kłamstwa. W naszym świecie walka z Gadem ciągle trwa, jego
wpływy nie są tu tak silne, ale zdołał on zakryć częściowo Strukturę, jednak
nasza moc jest o tyle silna, że wypowiedziana Informacja określająca strukturę
przed jej zakryciem jest w stanie przywrócić jej poprzednią Formę, niejako
przywrócić Rzeczywistość. Dokonałeś tego, wyrażając niezadowolenie z
istniejącego stanu rzeczy, precyzując intuicyjnie swoje oczekiwania ,
wypowiedziałeś słowo Prawdy, które przywróciło Pierwotną
Strukturę...-     Czy tam?.... - zapytałem, wskazując
ręką gdzieś daleko przed siebie, gdzie majaczyło coś, co wyglądało na spiralną
Galaktykę-     Tak, ale nie do końca - odparł mi głos -
twoje przypuszczenie, że istnieje świat, w którym Bazyliszek przegrał walkę,
jest prawdziwe - jest to świat pierwotnej Rzeczywistości, która wygląda tak, jak
wyglądała w czasie stworzenia, świat, o którym mówił Platon. Ale istnieje wiele
takich światów, tak jak istnieje wiele światów podobnych do twojego lub mojego,
układają się one w cykliczną strukturę, której kształt przyrównać można do
pierścienia, którego szerokość zmienia się w zależności od tego , jak bardzo
skażona jest Rzeczywistość. Twój świat jest w jednym z najwęższych punktów
pierścienia, od mojego świata zaczyna się wzrost ilości prawdziwej Struktury,
której wartość rośnie aż do punktu krytycznego, by znów zacząć opadać i dojść do
waszego miejsca w hierarchii Struktury.-     Ile jest
pełnych cykli w pierścieniu? - zapytałem-     Czy chodzi
ci o to, ile razy przestrzeń w pierścieniu zamyka się w przedziale od punktu
najwyższego do punktu najniższego? Są dwa pełne
cykle.-     Czym charakteryzują się światy znajdujące
się w tej samej hierarchii wartości, lecz położone po przeciwnych stronach
pierścienia?-     Są to światy rządzące się podobnymi
prawami - deformacja Struktury obejmuje nawet prawa
fizyki-     Prawa fizyki w moim świecie też są
zdeformowane?-     Tak.-    
Czym jest bliźniak mojego świata?-    
Piekłem.KONIEC
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza