X
ďťż

dziady1_poema_mickiewicz

Lemur zaprasza

Upiór


Serce ustało, pierś już lodowata,


Ścięły się usta i oczy zawarły;


Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata!


Cóż to za człowiek? - Umarły.


Patrz, duch nadziei życie mu nadaje,


Gwiazda pamięci promyków użycza,


Umarły wraca na młodości kraje


Szukać lubego oblicza.


Pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,


Usta i oczy stanęły otworem,


Na świecie znowu, ale nie dla świata;


Czymże ten człowiek? - Upiorem.


Ci, którzy bliżej cmentarza mieszkali,


Wiedzą, iż upiór ten co rok się budzi,


Na dzień zaduszny mogiłę odwali


I dąży pomiędzy ludzi.


Aż gdy zadzwonią na niedzielę czwartą,


Wraca się nocą opadły na sile,


Z piersią skrwawioną, jakby dziś rozdartą,


Usypia znowu w mogile.


Pełno jest wieści o nocnym człgwieku,


Żyją, co byli na jego pogrzebie;


Słychać, iż zginął w mładocianym wieku,


Podobno zabił sam siebie.


Teraz zapewne wieczne cierpi kary,


Bo smutnie jęczał i płomieniem buchał;


Niedawno jeden zakrystyjan stary


Obaczył go i podsłuchał.


Mówi, iż upiór, skoro wyszedł z ziemi,


Oczy na gwiazdę poranną wywrócił,


Załamał ręce i usty chłodnemi


Takową skargę wyrzucił:


ŤDuchu przeklęty, po co śród parowu


Nieczułej ziemi ogień życia wzniecasz?


Blasku przeklęty, zagasłeś i znowu,


Po co mi znowu przyświecasz?


Ť0 sprawiedliwy, lecz straszny wyroku!


Ujrzeć ją znowu, poznać się, rozłączyć;


I com ucierpiał, to cierpieć co roku,


I jakem skończył, zakończyć.


ŤŻebym cię znalazł, muszę między zgrają


Błądzić z długiego, wyszedłszy ukrycia;


Lecz nie dbam, jak mię ludzie powitają;


Wszystkiegom doznał za życia.


ŤKiedyś patrzyła, musiałem jak zbrodzień


Odwracać oczy; słyszałem twe słowa,


Słyszałem co dzień, i musiałem co dzień


Milczeć jak deska grobowa.


ŤŚmieli się niegdyś przyjaciele młodzi,


Zwali tęsknotę dziwactwem, przesadą;


Starszy ramieniem ściska i odchodzi


Lub mądrą nudzi mię radą.


ŤŚmieszków i radców zarówno słuchałem,


Choć i sam może nie lepszy od drugich,


Sam bym się gorszył zbytecznym zapałem


Lub śmiał się z żalów zbyt długich.


ŤKtoś inny myślał, że obrażam ciebie,


Uwłaczam jego rodawitej dumie;


Przecież ulegał grzeczności, potrzebie,


Udawał, że nie rozumie.


ŤLecz i ja dumny, żem go równie zbadał,


Choć mię nie pyta, chociaż milczeć umiem;


Mówiłem gwałtem, a gdy odpowiadał,


Udałem, że nie rozumiem.


ŤAle kto nie mógł darować mi grzechu,


Ledwie obelgę na ustach przytrzyma,


Niechętne lica gwałci do uśmiechu


I litość kłamie oczyma;


ŤTakiemu tylko nigdym nie przebaczył,


Wszakżem skargami nigdy ust nie zmazał,


Anim pogardy wymówić nie raczył,


Kiedym mu uśmiech okazał.


ŤTegoż dziś doznam, jeśli dziką postać


Cudzemu światu ukażę spod cieni;


Jedni mię będą egzorcyzmem chłostać,


Drudzy uciekną zdziwieni.


ŤTen dumą śmieszy, ten litością nudzi,


Inny szyderskie oczy zechce krzywić.


Do jednej idąc, za cóż tyle ludzi


Muszę obrażać lub dziwić?


ŤCóżkolwiek będzie, dawnym pójdę torem:


Szydercom litość, śmiech litościwemu.


Tylko, o luba! tylko ty z upiorem


Powitaj się po dawnemu.


ŤSpojrzyj i przemów, daruj małą winę,


Że śmiem do ciebie raz jeszcze powrócić,


Mara przeszłości, na jednę godzinę


Obecne szczęście zakłócić.


ŤWzrok twój, nawykły do świata i słońca,


Może się trupiej nie ulęknie głowy,


I może raczysz cierpliwie do końca


Grobowej dosłuchać mowy.


ŤI ścigać myśli po przeszłych obrazach


Błądzące jako pasożytne ziele,


Które śród gmachu starego po głazach


Rozpierzchłe gałązki ścieleť.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.