ďťż
Lemur zaprasza
/ Spis Treści / Rozdział trzeci: Piramidy Dane podstawowe Czworościennych piramid wykonanych z materiałów nie przewodzących prądu używano w celu zachowania ostrości tnących krawędzi stalowych instrumentów oraz do odwadniania, czyli mumifikowania, substancji organicznych i do przyspieszania tempa wzrostu roślin. Mechanizm (bądź mechanizmy), dzięki któremu pusta w środku piramidka pomaga osiągnąć te cele, nie jest znany. Wydaje się, iż jej kształt jest biernym ośrodkiem koncentracji energii, lecz nie zdołano dotychczas określić natury tej energii ani jej działania. Przeprowadza się jednak liczne eksperymenty, by zweryfikować twierdzenia badaczy, ich zwolenników oraz innych osób, dotyczące krajowych i obcych patentów. Testy te zdają się potwierdzać fakt skupiania się energii oraz zasadność formułowanych wniosków. Tło historyczne Wielu zwolenników i orędowników siły piramid odwołuje się w swoich hipotezach do elementów historii mitologii egipskiej. Niektórzy z nich wierzą, iż starożytni Egipcjanie znali arkana wiedzy, które doprowadziły tę nadrzeczną kulturę do zbudowania legendarnych piramid w Gizie; przestrzegali przy tym albo nie znanych obecnie zasad naukowych, albo uwzględniali dane empiryczne uzyskane za pomocą środków, które krytycy hipotez egipskich często nazywają dziwacznymi. Niezależnie od tego, czy któraś z hipotez wywiedzionych z historii starożytnego Egiptu jest uzasadniona, czy nie, pozostaje faktem, że obiekty mające kształt czworościennej piramidy wywierają jakiś wpływ na przedmioty umieszczone w ich wnętrzu i dostarczają profesjonalistom i amatorom materiału do eksperymentów przy wykorzystaniu nowoczesnych technik naukowych. Współczesna historia badań nad piramidami ma początek w latach trzydziestych. Antoine Bovis, właściciel sklepu z artykułami metalowymi w Nicei, wybrał się wówczas w podróż do Egiptu i zwiedził wielką piramidę Cheopsa w Gizie. W komnacie króla Bovis zauważył kontener na śmieci wypełniony po brzegi małymi zwierzątkami z przewodnika dowiedział się, iż są to stworzenia, które od czasu do czasu dostają się do wnętrza piramidy, wędrują po zawiłych korytarzach, błądzą i nie mogąc znaleźć wyjścia, po jakimś czasie zdychają. Bovisowi dziwne wydawało się, iż owe nieżywe zwierzątka wyglądały jakby zmumifikowane bez śladu rozkładu i zasuszone. Po powrocie do Nicei zbudował piramidę ze sklejki i w środku umieścił zdechłego kota. Zwłoki kota nie uległy rozkładowi, lecz wyschły. Niestety, Bovis nie wierzył w metody naukowe ani w sens naukowych eksperymentów przeprowadzonych na podstawie pełnej dokumentacji. Nie zrobił najmniejszego wysiłku, by pokazać swoje notatki jakiemuś stowarzyszeniu naukowców, które poddałoby jego pracę analizie, komentarzom i krytyce, aby inni mogli powtórzyć jego eksperyment w celu sprawdzenia rezultatów. Bovis wolał intuicję i wiarę. Aczkolwiek intuicyjna synteza, nie powiązanych, zdawałoby się, ze sobą danych jest podstawą wszelkich wielkich osiągnięć naukowych, tacy pionierzy, jak Albert Einstein, Max Planck, Charles Darwin, Edwin Hubble, Maria CurieSkłodowska czy Sir Alexander Fleming, poparli swoje odkrycia, dokonane na drodze intuicji, publikacjami, skłaniając innych ludzi, by zweryfikowali ich rezultaty i rozwinęli hipotezy, a zarazem poddali ich pracę krytyce i osądowi. Odrzucenie przez Bovisa takiej metody postępowania prawdopodobnie zaowocowało tym, że przez pięćdziesiąt lat powstrzymywano się przed poważnym naukowym zbadaniem jego odkryć. Po II wojnie światowej Karel Drbal, inżynier radiotechniki z Czechosłowacji, przeczytał pewne materiały Bovisa. Drbal pracował w Radio Institute of Research w Pradze. Radary i mikrofale stanowiły dziedzinę technologii, która podczas wojny ogromnie się rozwinęła. Wiele urządzeń wykorzystujących mikrofale wykonywano w kształcie rożków lub piramid. Drbal rozpoczął eksperymenty od małych modeli piramid, by stwierdzić ich wpływ na odwodnienie i wysychanie, gdyż albo podejrzewał występowanie jakiegoś zjawiska związanego z mikrofalami, albo chciał udowodnić błąd Bovisa tego nigdy się nie dowiemy. I stało się tak podobnie jak w przypadku wielu innych osób, które badały zjawisko piramidy w celu udowodnienia, że to tylko sprytna sztuczka że Drbal odkrył, iż kształt czworościennej piramidy rzeczywiście powoduje wysychanie zarówno substancji organicznych, jak i struktur krystalicznych. Metale i ich stopy mają naturę krystaliczną. Stop stali wykorzystywany do produkcji narzędzi z tnącym ostrzem cały składa się z drobnych struktur krystalicznych. Drbal stwierdził, że może golić się tą samą żyletką 100200 razy, jeżeli codziennie po użyciu umieści ją w tekturowej piramidce. Najzabawniejsze było to, iż 4 listopada 1949 roku Drbal złożył wniosek o przyznanie mu patentu na Faraonowy przyrząd do golenia. Patenty takie otrzymywano w Czechosłowacji zwykle po okresie badań trwającym dwa do trzech lat. Drbalowi zaś wręczono go po dziesięciu latach, gdy 15 sierpnia 1959 roku dowiódł przed głównym egzaminatorem, inżynierem Vrecton, iż piramida naprawdę pozwala zachować ostrość żyletki. W toku swoich dziesięcioletnich badań Drbal przeprowadził kilka eksperymentów i dokonał pewnych pomiarów, które omówimy później. Tekturowych piramid używali żołnierze armii czeskiej jako sposobu przedłużania ostrości żyletek. Również żołnierze wojsk sowieckich przejęli ten zwyczaj w późniejszych latach. Przydzielano im jedna żyletkę na miesiąc, tak więc utrzymanie jej w dobrym stanie było dla nich ważne. Jednak żadna firma nie wprowadziła piramidek na rynek, również w Europie Wschodniej. Drbal uważa, że jego wynalazek jest represjonowany przez producentów żyletek, którzy nie chcą, by ich artykuły były używane dziesięciokrotnie dłużej. Reakcja ta jest jednak typowa dla wynalazców dziwnych przyrządów, którzy często są przekonani, że istnieje zmowa, by trzymać ich odkrycia w tajemnicy. Brak piramidek na rynku wywodzi się raczej stąd, że ich konstrukcja jest tak prosta, iż każdy może je szybko wykonać z powszechnie dostępnych materiałów. Liczni badacze europejscy przystąpili do eksperymentów z piramidkami Drbala. On sam nawiązał korespondencję z uczonymi ze Szwecji, Niemiec Zachodnich, Francji, Wielkiej Brytanii i ZSRR. W Stanach Zjednoczonych niewiele wiedziano o zjawisku piramidy, aczkolwiek doktor Luis W. Alvarez, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizyki, w 1968 roku który próbował odnaleźć ukryte pomieszczenia w piramidzie Chefrena (blisko piramidy Cheopsa), wykonując pomiary absorpcji promieni kosmicznych nie potrafił skorelować uzyskanych przez siebie danych i stwierdził, iż dzieje się coś, co jest poza wiedzą naukową. W Stanach Zjednoczonych badania nad piramidami podjął doktor G. Patrick Flanagan, który interesował się polami elektromagnetycznymi związanymi z żywymi organizmami. Gdy miał 14 lat, zaczął eksperymentować ze zjawiskiem odkrytym i opisanym w 1800 roku przez profesora Alessandro Voltę (17451827) i nazwanym słuchem elektrofonicznym. Do 1962 roku Flanagan udoskonalił swój neurofon, urządzenie, które przy wykorzystaniu elektroniki pobudza skórę do słyszenia. Uczony ten jest człowiekiem bardzo skrytym, zupełnie niepodobnym do wielu wynalazców. Autor zna go osobiście ud 1962 roku. Flanagan woli prowadzić badania na własna rękę, poszukując wiedzy dla niej samej i dopiero na drugim miejscu stawiając relacjonowanie otrzymanych rezultatów w pismach naukowych. W 1980 roku Flanagan opisał wyniki swoich badań w książce Piramid Power, którą sam wydał. Jego kolejna książka, Piramid Power II, została opublikowana w 1981 roku i zawiera relacje z eksperymentów wykonanych przez ośmiu wysoko wykwalifikowanych i szanowanych naukowców, którym od lutego do kwietnia 1975 roku przyznawano fundusze na ten cel z Mankind Research Foundation (1110 Fidler Lane, Suite 1215, Silver Spring. MD 20910). Testy owe były odpowiednio opracowane i przeprowadzone zgodnie ze ścisłymi protokołami naukowymi i statystycznymi. Wykazały one przyspieszone tempo wzrostu grochu i fasoli, przedłużenie świeżości surowej wołowiny oraz zmniejszenie tempa rozwoju bakterii drożdży. w przypadku umieszczenia tych produktów wewnątrz piramidy czworościennej. Nieco mniej pewne rezultaty, o niższym poziomie wiarygodności, wskazywały, iż waga kryształków utworzonych ze stygnącego roztworu o dużym stopniu nasycenia może się zwiększyć: że martwe substancje organiczne mogą dłużej zachowywać trwałość: i że tempo rozkładu i gnicia roślin może być mniejsze. Przeprowadzono również eksperymenty z udziałem ochotników, którzy kilka nocy spali w namiotach o kształcie piramid. Wszyscy zgodnie, stwierdzili, że spało im się inaczej niż zwykle, że ich marzenia senne były bardziej żywe, że ich ogólny stan emocjonalny jest inny, że są otwarci na kolejne testy. Jednak zmiany, jakich doznali, nie były identyczne w przypadku wszystkich członków grupy eksperymentalnej. Doświadczenie autora Autor zbudował dwie miniaturowe piramidy o boku podstawy 15 i 30 centymetrów, w sposób opisany niżej, wykorzystując w tym celu zarówno tekturę, jak i sprasowany brystol o średniej grubości. Każda piramida miała wykonane w każdej ściance otwory o średnicy odpowiednio 5 i 10 centymetrów. Autor postanowił powtórzyć eksperyment Drbala z maszynką do golenia, gdyż jest on łatwy do przeprowadzenia, a jego rezultaty są jednoznaczne dla każdego, kto kiedykolwiek golił się tępym ostrzem. Kiedy ostrze jest tępe, bez wątpienia odczuwamy dyskomfort, przeciągając nim po zaroście. Do eksperymentu posłużyło sześć jednorazowych maszynek do golenia przypadkowo wybranych ze sklepowego stojaka. Autor oznaczył jedną z nich, eksperymentalna, by nie pomylić jej z pozostałymi. Co rano golił się dwiema maszynkami, stosując krem do golenia marki Foamy. Jednego dnia jednej maszynki używał do lewej strony twarzy, a drugiej do prawej, następnego odwrotnie. Po zakończeniu golenia oba ostra mył jednocześnie pod gorącą, bieżącą wodą. Maszynkę eksperymentalną wkładał do mniejszej piramidy w sposób opisany przez Drbala to znaczy piramida ustawiona była wierzchołkiem skierowanym na północ, a maszynka leżała w samym środku podstawy ostrzem zwróconym również ku północy. Drugą maszynkę autor chował do szufladki w łazience. Autor golił się dwadzieścia cztery razy maszynka eksperymentalną, pozostałymi maszynkami mógł ogolić się nie więcej niż trzy razy. Cztery ostrza zostały kompletnie zużyte, podczas gdy ostrze eksperymentalne nadal nadawało się do golenia. Eksperyment ów autor powtórzył jeszcze sześciokrotnie z pozostałymi żyletkami, z tym że piramidka nie była ustawiona ku północy. Eksperymentalna maszynka, przechowywana w piramidzie, z powodzeniem służyła do golenia dwadzieścia cztery razy, podczas gdy maszynki kontrolne nadawały się do użytku tylko trzykrotnie, zanim całkowicie się stępiły. Rys. 31. Eksperymentalne tekturowe piramidki użyte przez autora na potwierdzenie testu z ostrzem żyletki, wykonanego przez Drbala. Rys. 32. Szablon do wykonania ścianek piramidy. Wyniki tych prostych eksperymentów doprowadziły autora do wniosku, że siły piramidy nie sposób nie doceniać. Autor oraz inne osoby przeprowadzili kolejne próby używając matrycy piramidek wykonanej przez Flanagana. Testy zostały uwiecznione przez fotografa towarzyszącego próbom. Podstawowy fakt, iż kształt piramidy rzeczywiście przyczynia się do zachowania ostro ostrości żyletek, został potwierdzony. Sposób wykonania Skonstruowanie miniaturowego modelu piramidy Cheopsa nie jest trudne. TABELA 31 WYMIARY EKSPERYMENTALNEJ PIRAMIDKI Uwaga: Litery w tabeli odnoszą się do rysunku 32. Wymiary podane są w centymetrach. Podstawa Wysokość Bok Średnica otworu Środek otworu X&B Y H A D C 15 10 14 5 4 7,5 30 20 28 10 8 15,0 45 30 42 15 12 22,5 60 40 56 20 16 30,0 Rys. 33. Widok z trzech stron oraz widok izometryczny piramidki eksperymentalnej. By mieć łatwiejszy dostęp do środka piramidy, wytnij okrągłe otwory we wszystkich trójkątnych ściankach. Średnica otworu powinna wynosić jedną trzecią boku podstawy, czyli piramida o boku postawy równym 15 centymetrów powinna mieć otwory o średnicy 5 centymetrów. Nie ma żadnych szczególnych wymagań co do materiału, z jakiego ma być wykonana piramidka. Jednakże piramidę przeznaczoną do testów najłatwiej zrobić z brystolu, falistego kartonu albo szarej sztywnej tektury. Jedyny warunek to taki, by gotowa piramida była na tyle mocna, żeby można ją było podnosić, przestawiać na inne miejsce czy wygodnie nią manipulować, Do bardziej zaawansowanych eksperymentów warto wykonać piramidę z płyt z tworzyw sztucznych (pleksiglas, włókno szklane, polistyren itp.). Być może czytelnicy zechcą zbudować ją z blachy i zespawać jej brzegi. Posługując się linijką i ołówkiem, nanieś wymiary piramidy na materiał, z którego ma być wykonana, po czym wytnij kwadratową podstawę oraz trójkątne ścianki. Części te nie muszą mieć wymiarów ściśle zgodnych z tabelką ani idealnie prostych krawędzi, lecz staraj się wyciąć je w miarę dokładnie, by dobrze do siebie pasowały, tak aby piramidka była stabilna. W przypadku budowy kartonowych lub papierowych piramidek o boku podstawy większym niż 60 centymetrów można użyć taśmy klejącej do łączenia krawędzi poszczególnych części. Połóż podstawy piramidki na stole i do każdego z jej boków przyłóż trójkątną ściankę. Taśmą klejącą przymocuj wszystkie trójkąty do kwadratowej podstawy Rys. 34. Plastikowa matryca piramidek, wykonana przez Flanagana, również posłużyła do przeprowadzenia testów z golarką opracowanych przez Drbala. Maszynkę do golenia umieszczono na matrycy jak wyżej. Unieś wszystkie cztery ścianki, by spotkały się w jednym punkcie, tworząc wierzchołek piramidy. Najlepiej podnieść najpierw ścianki, które ze sobą sąsiadują, po czym dołączyć pozostałe. Wzmocnij krawędzie taśmą klejącą. Jeżeli dobrze wymierzyłeś poszczególne części i równo je wyciąłeś, piramidka powinna być kształtna, a jej wierzchołek powinien znajdować się nad środkiem postawy. Piramidka jest gotowa do przeprowadzenia testów. Sposób przeprowadzenia testu Pierwsi eksperymentatorzy, tacy jak Drbal, utrzymywali, iż piramidę trzeba ustawiać w kierunku północnym. Flanagan stwierdził jednak, iż wcale nie jest to konieczne. Inni badacze uważali, że obiekt poddany testom należy umieszczać w punkcie odpowiadającym położeniu komnaty królewskiej w piramidzie Cheopsa a więc w miejscu znajdującym się w jednej trzeciej wysokości piramidy liczonej od podstawy ku wierzchołkowi. Jednak również w tej sprawie Flanagan dowiódł, iż przedmiot można położyć w dowolnym punkcie wewnątrz piramidy, a zostanie on poddany tym samym nieznanym rodzajom energii. Najłatwiejszą i najbardziej widowiskową próbą wykonaną z obiektem o kształcie piramidy jest klasyczny eksperyment z maszynką do golenia. Do testu potrzebny jest model piramidy o boku podstawy 30 lub 45 centymetrów. Przygotuj co najmniej sześć dobrych jednorazowych maszynek do golenia. Wybierz jedną na chybił trafił i oznakuj, by nie pomylić jej z pozostałymi. Eksperyment może przeprowadzić zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Mężczyźni będą golić twarz, kobiety zaś nogi. Tutaj, w celu większej wyrazistości i zwięzłości opiszemy eksperyment z goleniem twarzy, choć taka sama procedura dotyczy golenia nóg. Każdego ranka powinieneś golić jedną stronę twarzy maszynką trzymaną wewnątrz piramidki. Do golenia drugiej strony twarzy będziesz używać maszynek kontrolnych, nazajutrz zaś odwrotnie. Używaj kremu do golenia dobrej jakości i nie zmieniaj go w czasie eksperymentu. Po każdym goleniu umyj obie maszynki jednocześnie pod gorącą bieżącą wodą. Oznakowaną maszynkę wkładaj do środka piramidki, druga zaś przechowuj w miejscu, gdzie zwykle trzymasz przybory toaletowe. Notuj swoje spostrzeżenia związane z porannym goleniem oraz swoje reakcje dotyczące ostrości obu żyletek. Gdy maszynka kontrolna staje się tępa i jej używanie wiąże się z bólem, zastępuj ją nową maszynką. Nie zapomnij odnotować tego faktu. Eksperymenty Test z maszynką do golenia jest klasyczny, lecz może przeprowadzić kilka innych prób, by zweryfikować wyniki eksperymentów wykonanych przez ośmiu badaczy z Mankind Research Foundation.
Przygotuj opakowanie nasion grochu. Posiej je na osobnym podłożu i poczekaj, aż zaczną kiełkować. Kiedy wypuszczą pierwsze korzonki i łodyżki, podziel swoją plantację na dwie części. Każdą część umieść w osobnym gąbczastym podłożu dobrze nasączonym wodą i nakryj wilgotnym papierowym ręcznikiem. Jedną plantację połóż wewnątrz piramidy, drogą zaś na innym miejscu w tym samym pomieszczeniu. Po upływie pięciu dni zmierz długość kiełków z obu grup roślin. Długość tę mierzy się od miejsca, w którym kiełek wychodzi z nasiona, aż do jego wierzchołka.
Przygotuj ćwierć kilo mięsa wołowego i podziel je na dwie równe porcje. Każdą z części włóż do płytkiej miseczki jedną umieść w piramidce, a drugą gdzie indziej w tym samym pokoju. Po pięciu dniach porównaj wygląd i woń obu próbek.
Wymieszaj 7 g drożdży z 1/4 szklanki letniej wody. Poczekaj, aż kultura drożdży się rozwinie, co zajmie około 6 godzin. Podziel ją na dwie równe porcje i umieść każdą w osobnym czystym naczyniu. Jedną część wstaw do piramidki, drugą zaś połóż gdzie indziej w tym samym pomieszczeniu. Co 24 godziny obserwuj stan rozwoju drożdży i notuj różnice we wzroście, wyglądzie i innych cechach, występujące w obu porcjach.
Wbij dwa świeże jajka, każde do osobnego naczynia, i umieść trochę śliny na każdym jajku. Wstaw jedno naczynie do piramidy, drugie zaś postaw w tym samym pokoju w innym miejscu. Codziennie obserwuj wygląd i inne fizyczne cechy każdej z próbek. Autor nie poleca przeprowadzania eksperymentów ze zdechłymi stworzeniami ze względu na możliwość wystąpienia problemów ze zdrowiem, nie mówiąc już o reakcjach sąsiadów i znajomych. A jeśli nie działa? Jeśli wszystkie opisane tu testy nie przynoszą spodziewanych rezultatów, przede wszystkim trzeba je powtórzyć. Być może podczas przygotowań do pierwszych prób coś (nie wiemy, co) zostało nieprawidłowo dobrane. Jeśli powtórne testy także zakończa się niepowodzeniem, przyjrzyj się bliżej wykonaniu i stanie piramidek, po czym ponów próbę. Jeśli substancje użyte do testów 2, 3 i 4 nie wykazują znaczących wyników, spróbuj przeprowadzić eksperyment w pomieszczeniu ogrzanym do 25 stopni Celsjusza. Przykryj naczynia z próbkami talerzem odwróconym dnem do góry. Hipotezy Kiedy przychodzi do zastanowienia się nad tym, dlaczego piramidy działają w opisany sposób, pojawia się tyle hipotez, ilu jest badaczy. Szczerze mówiąc, wiele z nich całkowicie opiera się na domysłach. W wielu przypadkach eksperymentatorzy posługują się terminami naukowymi na przykład słowem energia by opisać coś, co wcale nie musi być nią w rozumieniu fizyków i inżynierów. Dzieje się to zwłaszcza wtedy, gdy przychodzi do dyskusji na temat owych zdumiewających mechanizmów i nieznanych czy tzw. parapsychicznych zjawisk w ogólności. Trzeba zawsze pamiętać, że terminologia często zapożyczana z innych dziedzin i może być używana w innym znaczeniu, ludzie mają bowiem skłonność do nazywania tego, co nieznane, gdyż daje im to przekonanie, że w pewnym stopniu rozumieją istotę zjawiska. Nie chodzi tu o to, że badacze dziwnych zjawisk są zbyt leniwi albo że zaniedbują rozwijanie wcześniej terminologii. Owszem często to robią, wymyślając zwroty na określenie badanych zjawisk, lecz, niestety, niewiele podejmują wysiłków, by dokładnie zdefiniować lub zakwalifikować nowe terminy. Słowa energia, siła, promieniowanie i inne określenia odnoszące się do niewidzialnych i pozamaterialnych przejawów tego świata są najczęściej zapożyczane w celu opisania tajemniczych zjawisk związanych z dziwnymi mechanizmami i niewytłumaczalnymi fenomenami otaczającej nas czasoprzestrzeni. Badania naukowe przebiegają nadal jako rezultat odkrywania natury takich mechanizmów, jak piramidy i inne urządzenia opisane w tej książce i możemy być pewni, iż naukowcy zajmujący się nowymi dziedzinami wiedzy wypracują z czasem własną terminologię służącą opisowi tego rodzaju zjawisk. W każdym razie, w przypadku piramid jest oczywiste, że ich kształt gromadzi, skupia i przechowuje jakiś materialny element, którego działanie objawia się w zachodzących pod jego wpływem zmianach. Dlatego też słowo energia może być w tym przypadku zupełnie właściwe, podobnie jak określenie promieniowanie, które służy do opisania energii będącej przyczyną zmian, działającej na odległość i nie wymagającej udziału żadnych materialnych środków. Jeśli chodzi o ostrze maszynki do golenia, materiał poddany testom jest z natury krystaliczny, jak zresztą wszystkie stopy metalu. Kryształki wchodzące w skład struktury stalowego ostrza maszynki są bardzo drobne. Atomy żelaza, chromu, niklu, molibdenu i innych pierwiastków tworzących stop są połączone wiązaniami międzyatomowymi w podobne do kratki cząsteczki charakterystyczne dla kryształu. (Niektóre kryształy, takie jak diamenty, sól krystaliczna, kamienie szlachetne, są wystarczająco duże, by można je było zobaczyć gołym okiem). Badania naukowe mogą potwierdzić, że woda wywiera silny wpływ na międzyatomowe wiązania w strukturze stali, z której wykonane jest ostrze maszynki do golenia. To raczej woda niż białkowa substancja włosa stosunkowo łagodna, może być czynnikiem powodującym stępienie ostrza. Naukowcy prowadzący badania nad półprzewodnikami wiedza, że prawie wszystkie zjawiska elektroniczne związane z tranzystorami, diodami itp. zachodzą przy lub na powierzchni krystalicznych ciał stałych. Na powierzchni każdego kryształu, zwłaszcza odciętego od większej części, znajduje się wiele wolnych wiązań krystalicznych, które zostały poprzerywane w wyniku cięcia kryształu lub polerowania. Właściwości powierzchni krystalicznej nadal stanowią przedmiot intensywnych badań naukowych, a o ich wynikach wiemy dotychczas niewiele. Wiadomo jednak dokładnie, ile energii trzeba włożyć, by przerwać wiązanie krystaliczne. W mikroskopijnym świecie znajdującym się na ostrzu maszynki istnieje mnóstwo poprzerywanych wiązań, które powstały przy jego szlifowaniu z ochotą połączą się one ze wszystkim, co napotkają, zwłaszcza z wodą. Cząsteczka wody, łącząc się z krystaliczną strukturą stalowego ostrza, zmiękcza stal. Badania tego zjawiska przeprowadzano w Niemczech. W przypadku wiązania, jakie tworzy się między cząsteczką wody i innej substancji, jego energia jest bardzo mała i wynosi około 1.01.5 elektronowoltów. Mówiąc w sposób naukowy, energia wiązania jest to suma energii, jaką uzyskuje elektron, gdy pokonuje dystans między dwoma punktami o różnicy potencjału jednego wolta, a jest ona równa od 1.602ˇ1019 do 2.4ˇ1019 watosekund. Są to zatem liczby 16 i 24 z osiemnastoma zerami po przecinku. Ta mała energia jest stale obecna wokół nas w formie zakłóceń w atmosferze (sferics), czyli wyładowań następujących między Ziemią i podległą jej jonosfera. Błyskawice to jeden z ich gwałtownych przejawów. Wyładowania maja szerokie widmo częstotliwości radiowych: stanowią one szum w środowisku elektromagnetycznym. Tę stosunkowo stałą energię wyładowań można z łatwością skoncentrować albo zogniskować. I jest ona rzeczywiście dostępna, ponieważ w pionowym elektrostatycznym polu Ziemi występuje różnica potencjałów wynosząca 320 woltów na metr. Oznacza to, że pomiędzy czubkiem głowy człowieka o wzroście 180 cm, stojącego na powierzchni Ziemi, a podeszwami jego stóp występuje różnica potencjałów równa 600 woltom. Różnica ta jest wystarczająco duża, by mogły ją wykryć odpowiednie urządzenia elektroniczne i by można ją było wykorzystać na przykład w prostym autopilocie do utrzymywania poziomu skrzydeł w zdalnie kierowanych modelach samolotów. Przyczyna większości wyładowań są gwałtowne burze, a w każdej chwili w atmosferze ziemskiej występuje około 300 burz. No dobrze, skoro w naszym środowisku jest wystarczająco dużo energii, by przerwać wiązania które powstają między powierzchnią ostrza maszynki do golenia i cząsteczkami wody, to jaki wpływ ma na to zjawisko kształt piramidy? Domysły Kształt piramidy pełni funkcje rezonatora dla częstotliwości występujących przy wyładowaniach atmosferycznych. Im większa piramida, tym szersze pasmo częstotliwości. Piramidy niekoniecznie muszą być wykonane z metalu, by mogły być skutecznym rezonatorem energii elektromagnetycznej: ważne jest tylko to, aby ich powierzchnia miała stałą dielektryczną różną od stałej dielektrycznej otaczającego ją powietrza, ponieważ fale radiowe o wysokiej częstotliwości (również mikrofale) mogą się załamywać lub odbijać pod wpływem substancji o stałej dielektrycznej różnej od otoczenia. (W przeciwnym razie radar nie mógłby działać). Kształt piramidy może zatem służyć jako wystarczający rezonator dla energii elektromagnetycznej występującej przy wyładowaniach atmosferycznych, Rozrywając wiązanie między kryształkami stalowego ostrza maszynki a cząsteczkami wody i w ten sposób przywracając ostrzu pierwotna krystaliczną strukturę. (A zatem, ponieważ kształt piramidy nie może zogniskować sumy energii potrzebnej do rozbicia wszystkich wiązań między wodą i stalą, fakt powstania na powierzchni ostrza delikatniejszych kryształów stalowowodnych sprawia, że staje się ono słabe i tępe). Oczywistą cechę piramidy, jaka jest odwadnianie, mumifikowanie substancji organicznej, można przypisać temu, iż jej kształt koncentruje, ogniskuje i w inny sposób rezonuje mikrofalowe częstotliwości atmosfery. Można to zmierzyć za pomocą nowoczesnych przyrządów pomiarowych. I powinno się to zmierzyć. Powinno się zbadać rozmaite właściwości wody destylowanej umieszczonej wewnątrz piramidy, zważyć testowane próbki, a także zmierzyć wskaźniki napięcia powierzchniowego, co pozwoli określić wartość energii wewnętrznej cząsteczek wody. Powinno być również możliwe dokładne zmierzenie częstotliwości i intensywności promieniowania elektromagnetycznego w rozmaitych punktach w środku piramidy. Sporo takich badań już wykonano, lecz w literaturze naukowej niewiele można znaleźć publikacji na ten temat, ponieważ tego typu materiały poddaje się procesowi zwanemu przeglądem środowiskowym, kiedy to inni naukowcy czytają i oceniają wszystkie dokumenty o charakterze naukowym. Wygląda więc na to, że większość tych materiałów albo odrzucono z sarkastycznym okrzykiem: Też mi coś! Siła piramid!, albo je zaakceptowano i leżą gdzieś pogrzebane nie uporządkowane i nikomu nie znane pod ogromnym, sięgającym sufitu stosem papierzysk, jakie charakterystycznym dla współczesnych badań naukowych. Jeśli więc nie mamy tych danych, trzeba je wydobyć. Wnioski 1. To działa. 2. Musi być jakieś proste fizyczne wyjaśnienie tego zjawiska i z pewnością znajdzie je ktoś, kto zechce go poszukać. |