ďťż

161

Lemur zaprasza

/
PRZEDMOWA
“Sikałem, no wiesz, tak normalnie... byłem wtedy geologiem pośrodku Nigdzie,
gdzieś na Czukotce, wyszedłem z namiotu, nie lubię siedzieć w namiocie, kiedy
jest burza, a wtedy właśnie była, schowałem głowę w ramiona, rozpiąłem spodnie
L. walnął we mnie piorun, to wiesz, to tak cię trzepie, jakby ktoś przepuścił
przez ciebie pociąg światła... uderzył mnie tu, o tu pod okiem i przeszedł przez
cale czoło, i głowę. Ocknąłem się w namiocie i się przestraszyłem, zobaczyłem
nad sobą zamiast archanioła. Jakąś małą, pomarszczoną jak wyschnięte Jabłko
twarz, i wtedy pomyślałem, ze ten Bóg, to wiesz, to on nie powinien być taki
stary, E że powinien mieć porządną brodę, Jak na ikonach, a nie kilka marnych
włosków na policzkach... a to był tutejszy, wioskowy szaman... zaczął mnie leczyć,
on, bo lekarza w promieniu kilkuset kilometrów nie było... dawał mi zioła, leczył
jeszcze lataniem wokół mnie z tą swoją grzechotką i płaskim bębnem, a ja, wiesz,
wtedy trochę się podśmiewałem ze staruszka... w drugim tygodniu choroby on znalazł
pod moją pryczą stary kamienny topór, który wykopałem kiedyś pośrodku tajgi...
a topór taki, to wiesz, jest związany z piorunem i jako taki Jest znakiem, narzędziem
bogów władających błyskawicami, i widzisz, to taki związek. Nie? ...I wtedy
ten czarownik powiedział mi, że zostałem wybrany, by być wielkim szamanem, i
jego uczniem. Bo, powiedział, bogowie naznaczyli mnie dwukrotnie, raz przez
topór, a drugi raz przez piorun, taki palec boży, bo nawet w Peru, to wiesz,
na “medicine men" wybiera się ludzi, którzy przeżyli uderzenie pioruna...
mówi się, że to takie drugie narodziny... Bóg zapładnia ogniem i światłem...
i oni... to znaczy ja stałem się własną matką i... ja, wiesz – miałem 32 lata,
pół-Tatar pół-Rosjanin, i Ja, widzisz, miałem być szamanem... Zostałem tam...
cztery lata później wybrano mnie na głównego szamana Czukotki... ale teraz wybacz,
muszę się przygotować do wypędzenia z pewnej kobiety Złego Ducha...".


Andriej Liewszinow, główny szaman Czukotki, usiadł przed swoim bębnem, zamknął
oczy, zaczął coś mruczeć, palcami delikatnie, pieszczotliwie gładził skórę bębna.
Szamańskiego narzędzia lekarskiego wypędzającego duchy i pomagającego w komunikacji
z bogami... Jego rytmiczne uderzenia, zbliżone do częstotliwości fal mózgowych
theta, powodują specyficzne zmiany w centralnym systemie nerwowym, lekarz i
pacjent stają się czułą membraną odbierającą bodźce ze świata zewnętrznego i
wewnętrznego.


Ręka uderzała miarowo o napiętą skórę tamburynu, który okolony brzęczącymi
blaszkami i długimi piórami falował w powietrzu. Ręka wybijała rytm coraz szybciej,
aż stała się tylko smugą istniejącą pomiędzy bębnem a szamanem. Andriej ubrany
w skórzaną burkę z poprzyszywanymi do niej kolorowymi wstążkami wszedł do ludzkiego
kręgu, pośrodku którego siedziała dziewczyna. Zaczął obchodzić ją wokoło, grając
i śpiewając. Mówił i grał coraz szybciej, a ona, która początkowo kołysała się
wolno, przyspieszyła. Nagle wygięła się do tyłu twarzą, w powietrzu niesamowity
łuk ciała, krzyczała, jej głos z ludzkiego przemienił się w zwierzęcy ryk. Szaman
się zbliżył, zaczął zataczać nad nią kręgi rękami i bębnem, przeklinał i wypędzał
Złego Ducha. Dziewczyna krzyczała i wyrzucała w górę płaty śliny. Jej wrzask
wypełniał sobą całą przestrzeń... Przedłużeniem okrzyku stały się jej ruchy,
jak gdyby to, co się nie mogło wydostać na zewnątrz, ograniczone wąską krtanią,
postanowiło opanować sobą wnętrze dziewczyny, krzyk wracał do środka poprzez
pierś, która zaczęła drgać, brzuch, uda, szedł wewnątrz rąk i nóg, zmuszając
je do zgięć, rozwarć, uderzeń... niewiasta podrzucana niewidocznym wrzaskiem,
w tańcu św. Wita przetaczała się po podłodze. Szaman śpiewał i bębnił coraz
głośniej. Coraz szybciej. Coraz głośniej. Coraz szybciej...


Po blisko godzinie dziewczyna straciła przytomność, a Zły Duch, klątwa rzucona
na nią przez kobietę z jej wioski opuścił ją.


Wieczorem spotkałem dziewczynę obmywającą twarz zimną wodą. Wolno nabierała
ją w dłonie, przez chwilę przyglądała się swojemu odbiciu, jak gdyby się widziała
po raz pierwszy i potem nagle przytykała ręce do twarzy. Robiła to, dopóki jej
sukienka nie była całkowicie mokra. Wtedy wstała i odeszła, niepewnie stawiając
kroki.


Często szamani są uważani za szaleńców, a radziecki etnograf Tokariew tak o
nich napisał: “Nerwowy i histeryczny charakter szamana jest oczywiście w dużej
mierze wynikiem jego zawodu, albowiem, poczynając od okresu przygotowań i w
czasie całej swojej działalności szaman specjalnie kultywuje w sobie takie właśnie
cechy. Ale oznacza to tylko, że uprawianie zawodu szamana wzmaga neuropatologiczne
cechy charakteru człowieka, natomiast same te skłonności poprzedzają decyzję
pozostania szamanem...".


Tak więc temu, kto się zdecyduje na wyruszenie na szamańską ścieżkę grozi...
szaleństwo.


Kilkakrotnie miałem okazję spotkać szamanów i czarowników różnych kultur, i
zawsze starałem się odnaleźć w nich to coś, co powoduje, że są oni inni niż
całe społeczeństwo. Tym, co było najbardziej widoczne, było zarówno ich szaleństwo,
jak i samotność. Szaman jest szaleńcem i autsajderem.


Zwykle w społeczeństwach, gdzie szamanizm był rzeczą powszechną istniała cała
kultura mająca przygotować adepta na to, co się może przydarzyć “po drugiej
stronie". W Europie, na skutek wprowadzenia chrześcijaństwa siłą, doszło
do prawie całkowitego wyniszczenia kultury szamańskiej [szaman=wiedzący=wiedźma],
tak więc nie mamy u siebie żadnego “kaftanu bezpieczeństwa" tradycji, która
by umożliwiła nam łagodne (w miarę) wejście w świat szamański.


SZAMAN NASZYCH CZASÓW zwraca uwagę na konieczność czerpania z własnej
kultury. Mój szamański nauczyciel powiedział kiedyś, ze najpierw muszę się zapoznać
z mitami i baśniami moich ludzi, zanim będę miał prawo wejść na ścieżkę inicjacji.
Bo to nie przypadek, że się urodziłem w tym czasie i w tym miejscu.


Tak więc pierwszym krokiem, w sytuacji, kiedy nie mamy przy sobie nauczyciela
i mistrza ani też żywej tradycji, którą byśmy mogli wykorzystać, jest nauczenie
się języka symboli, jakimi przemawia do nas świat. Język ten, po części jest
archetypowy, czyli czytelny dla wszystkich ludzi, ale jednocześnie jest on lokalny,
i jako taki da się odczytać tylko wtedy, gdy będziemy znali mity własnej kultury.


Po blisko 1000 latach walki z pogaństwem, w Polsce nie zachowało się zbyt dużo
z kultury naszych przodków. Jednocześnie przez cały ten czas byliśmy pod wpływem
kultury chrześcijańskiej – czyli śródziemnomorskiej. Staliśmy się więc uczestnikami
i odbiorcami tej kultury, a ona stała się ogromną częścią naszego doświadczenia
symboliczno-religijnego. Tak więc doskonałym źródłem informacji o symbolach
są dla nas zarówno baśnie (pozostały w nich ślady nauk inicjacyjnych naszych
przodków), mity greckie i rzymskie, jak i cała Biblia.


W czasie spotkania z szamanami syberyjskimi, zdałem sobie sprawę, że kiedy
popatrzymy na Jezusa Chrystusa jako na herosa, a nie Syna Bożego, to możemy
dostrzec w jego życiu te same archetypowe wydarzenia, w jakich uczestniczy szaman
w czasie swojej inicjacyjnej ścieżki.


Kiedy więc poznacie cenę, jaką przyjdzie wam zapłacić za bycie na szamańskiej
ścieżce, czyli kiedy będziecie w stanie zaakceptować zarówno własną samotność,
jak i szaleństwo, gdy już się zapoznacie z symbolami swojej kultury – to możecie
zacząć wkraczać na szamańską drogę. A wtedy sobie zdacie sprawę, że świat, który
znaliście, uległ zmianie.


Zastanawiałem się, jak zakończyć ten tekst, i wtedy z zakamarków mojej głowy
wylazł, jak “oswojony waran" fragment wiersza Tadeusza Nowaka:


(...) Chcę być pomylony Pomyleni nie boją się ludzi Pomyleni dzielą chleb i
rybę Pomyleni rozmawiają z Bogiem (...)


Edward Pyrek


Szamanizm nie jest religią. Szamanizm nie jest organizacją. Szamanizm nie ma
doktryny. Szamanizm nie ma świętych ksiąg. Szamanizm jest uważany powszechnie
za zbiór magiczno-religijnych wierzeń i praktyk umożliwiających uzyskanie wizji
oraz wprowadzenie w stan ekstazy i transu. Celem tego kontrolowanego “stanu
odmiennej świadomości" jest nawiązanie kontaktu ze światem duchów i uzyskanie
ich pomocy przy leczeniu, przewidywaniu przyszłości, polowaniu itp. Jednocześnie
uznaje się, że szamanizm tkwi u podstaw wszystkich religii, a co więcej, cała
nasza wiedza o świecie nadprzyrodzonym, piekle, raju, bogach i duchach wynika
z owych doświadczeń z szamańskich stanów świadomości. Szamanizm pojawia się
przede wszystkim wśród ludów pastersko– łowieckich na całym świecie. O d Alaski
do Amsterdamu. Powszechnie jednak uznaje się za najbardziej “czysty" szamanizm
Azji Płn. i Środkowej, obu Ameryk, Indochin, Korei, Japonii – niektórzy naukowcy
włączają również w obszar jego działalności Australię, Afrykę i Europę (w Grecji
do V w. p.n.e.). Mimo pewnych różnic lokalnych możemy jednak mówić o istnieniu
wspólnego dla całego szamanizmu źródła dogmatów, wierzeń i przekonań.


Szaman
Szaman jest strażnikiem równowagi psychicznej i ekologicznej całego swojego
plemienia oraz jego członków.


Jest pośrednikiem pomiędzy światem widzialnym i niewidzialnym, mistrzem duchów
i cudownym uzdrawiaczem. Potrafi przekroczyć ludzkie uwarunkowania i podróżować
po różnych planach kosmologicznych. (antropolog Furst za M. Harner The way ofthe
Shaman)


Szaman łączy w sobie role teologa, kapłana, psychoanalityka, lekarza i polityka.
Przez związek współplemieńców jest on uznawany za osobę całkowitą, kobietę i
mężczyznę, istotę łączącą w sobie zarówno boskie, zwierzęce, jak i ludzkie aspekty.
Plemiona Amazonii wierzą, że każdy szaman jest opanowany przez ducha jaguara
i po śmierci ponownie przemienia się w zwierzę; jedno zaś z indonezyjskich plemion
nazywa swoich szamanów “wierzchowcami bogów" – wierzą, iż w czasie transowego
tańca użyczają oni swoich ciał bogom.


Inicjacja
Miałem sny. Bytem pożerany przez zwierzęta. Potem bytem chory. Bardzo chory.
Szaman powiedział, że to duchy wybrały mnie na szamana i jeśli ciągle będę z
tym walczył, to umrę. Duchy nie lubią odmowy.


(Ułan Batym – szaman z Tuwy)
Szamanem można zostać dzięki więzom krwi albo za przyczyną “naznaczenia przez
bóstwa". Często dowodem na owo naznaczenie jest choroba św. Wita, dodatkowy
palec, widoczne fizyczne lub psychiczne kalectwo, np. ślepota (w Korei), ciężka
choroba, urodzenie w czepku lub koszulce szamańskiej. Nieraz takim dowodem jest
doznanie uderzenia pioruna. (W Peru szamanem może zostać tylko osoba, która
przeżyła porażenie piorunem).


Byłem geologiem na Czukotce, pewnego dnia zostałem uderzony przez piorun, w
okolicy nie było lekarza, a jedynie wioskowy szaman, który po wyleczeniu powiedział,
że bogowie naznaczyli mnie na szamana, i jeśli chcę to on może mnie uczyć. Zgodziłem
się.


(Andriej Liszwinow – główny szaman Czukotki)
Potocznie uważa się, że to duchy wybrały sobie człowieka na szamana, a jeśli
ten się sprzeciwia swemu przeznaczeniu, to zsyłają na niego choroby i śmierć.
Jednocześnie mimo tego specyficznego “naznaczenia", “pomazania", w
większości społeczności każdy neofita szamański musi dodatkowo przejść obrzęd
inicjacji, cyklu prób, które umożliwią mu uzyskanie kontaktu ze swoimi Duchami
Opiekuńczymi i pozwolą mu posiąść wiedzę na temat organizacji kosmosu.


W większości przypadków podczas tej inicjacji dochodzi do symbolicznej śmierci
i ponownych narodzin szamana. Neofita w transie spotyka się z duchami, które
rozczłonkowują jego ciało, by je odtworzyć – na poziomie psychicznym oznacza
to śmierć, zniszczenie dawnej osobowości neofity i stworzenie nowej. Neofita
po zakończeniu tego procesu jest nową osobą. Przeżył własną śmierć. Poznał swego
Ducha Opiekuńczego. Nauczył się kontrolować stan transu. I owa ostatnia cecha
(świadomy, kontrolowany trans, ekstaza) jest jedną z najważniejszych – umożliwia
odróżnienie szamana od szaleńca lub też od medium. Umiejętność wchodzenia w
ten rodzaj świadomości pozwala szamanowi leczyć, przewidywać przyszłość, podróżować
w sferze duchowej o tysiące kilometrów, walczyć z duchami i innymi szamanami.


Kosmos
Wyruszam w podróż jako Duch i przybywam do Krainy Duchów.


(Pieśń Ducha Indian Osage)
Szamanizm zakłada istnienie dwóch równorzędnych światów, świata codziennego,
materialnego, w którym wszyscy się poruszamy, i świata duchowego. Jest to bardzo
bliskie współczesnym naukowym koncepcjom istnienia kilku równoległych wymiarów.
Żaden z tych światów nie jest bardziej rzeczywisty i prawdziwy, i ani jeden,
ani drugi bez siebie nie mogą istnieć. Doskonałym przykładem na podejście szamanów
do tych kosmosów jest fakt, iż mówiąc o wydarzeniach, które się im przydarzyły
w transie lub we śnie, podchodzą oni do nich tak samo, jak do rzeczy istniejących
w świecie codziennym: “Wczoraj byłem orłem, a potem siałem jęczmień".


Koncepcja szamańskiego kosmosu opiera się na założeniu, że wszystko co istnieje
ma swój odpowiednik w świecie duchowym, każde istnienie posiada swego specyficznego
ducha. Wszystko więc żyje. Mówi. Czuje. Świat szamana jest pełen “krewniaków":
kamieni, zwierząt, roślin, ludzi -jest jednym żywym organizmem (co w dzisiejszych
czasach znalazło swoje odzwierciedlenie w ekologicznej koncepcji Gai, świata
żyjącego i odczuwającego).


Kolejną cechą charakterystyczną szamańskiej wizji rzeczywistości jest przekonanie,
iż każdy czyn, nawet najbardziej błahy, będzie miał swoje konsekwencje – zarówno
w jednym, jak i w drugim świecie. Tak więc szaman będący w transie jest w stanie
się porozumieć z duchem choroby i wyleczyć pacjenta, spotkać ducha przodków
i dowiedzieć się od niego o przyszłości swojej i plemienia (doskonałym przykładem
tego rodzaju komunikacji jest spotkanie “szamana śródziemnomorskiego",
Odyseusza, z duchem Terezjasza – szamana), a także może on nawiązać kontakt
z duchami zwierząt (szczególnie z ich bóstwem. Panem Zwierzyny) i poprosić je,
aby się zgodziły poświęcić swoje zwierzęce życie dla jego ludzi.


Przepraszam, że zabiłem cię. Mały Bracie Ale potrzebowałem twojego mięsa. Moje
dzieci były głodne i płakały. Wybacz mi Bracie. (modlitwa Indianina Sioux do
ducha zabitego jelenia)


Święte miejsca
Pomóż mi jodło, któraś wszechmogąca, Aż do nieba wspiąć się, do raju światłości.
W środek ziemi wstąpić, do piekła ciemności.


(fragment tradycyjnej pieśni z Rumunii)
Szamani wierzą w istnienie miejsc świętych, punktów przejścia, w których łatwiej
jest uzyskać akces do świata duchów. Bardzo często pojawia się więc koncepcja
świętych gór, świętych kamieni lub świętych drzew. Ta ostatnia, dotycząca Kosmicznego
Drzewa, jest chyba najbardziej popularna. Kosmiczne Drzewo swoimi korzeniami
wrasta w świat dolny (świat zmarłych), a korona dosięga świata górnego (świat
bóstw). Kolejny europejski szaman-bóg, za jakiego uchodzi nordycki Odyn, corocznie
dawał się krzyżować na świętym jesionie Yggdrasil, który łączył sobą trzy światy.
W czasie transu szamani często dokonywali symbolicznej wspinaczki na Kosmiczne
Drzewo – a owe działania na poziomie materialnym, realnym miały im pomóc w uzyskaniu
szamańskiego stanu świadomości.


Akcesoria
Według religioznawcy i antropologa M. Hermannsa istnieją 3 wspólne dla wszystkich
szamanów cechy: umiejętność uzyskiwania kontrolowanego transu, szamańska inicjacja
oraz specyficzny strój i instrumenty muzyczne (bęben, grzechotka).


Strój używany przez szamana w czasie seansów spełnia kilka zadań: symbolicznie
ukazuje, że szaman jest zarówno kobietą, jak i mężczyzną (w wypadku szamanek
często jest to strój męski i na odwrót, jeśli chodzi o szamanów), następnie
wzory, hafty pokrywające ubiór symbolicznie przedstawiają wizję, Ducha Opiekuńczego
lub kosmologię szamana.


Wielorakie funkcje spełnia również bęben i grzechotka. Symbolizują one 4 żywioły
oraz świat minerałów, roślin, zwierząt! ludzi, a także są uważane (m.in. Syberia)
za “wierzchowce szamanów". To na nich szaman odbywa podróż do kosmosu duchów
(tzw. podróż na bębnie). Pomogą one utrzymać mu Szamański Stan Świadomości.
Gra na bębnie (prowadzona przez szamana aż do stanu popadnięcia w ekstazę, a
potem prowadzona przez jego pomocników) jest osobliwym pomostem łączącym szamana
ze światem materialnym. Badania przeprowadzone przez Nehera dowiodły, że bębnienie
wytwarza zmiany w centralnym systemie nerwowym – dochodzi do zaktywizowania
tych obszarów mózgu, które zwykle są nie pobudzone. Podobnie działa grzechotka.


Trans
Jeden z największych religioznawców, Mircea Eliade podzielił szamanizm na “czysty"
i “nieczysty". W tym pierwszym do uzyskania transu używa się jedynie technik
naturalnych: bębnienia, śpiewu, medytacji, postu, pracy z oddechem, tańca etc.
W szamanizmie “nieczystym" (wtórnym) stosuje się dodatkowo środki halucynogenne,
takie jak pejotl, grzyby psilocibe mexicano czy też amonito muscario (itd.).
W niektórych wypadkach szamani również używają tytoń i alkohol.


Szamani wierzą, że w czasie seansu duchy “świętych roślin" opanowują ich
i stają się swego rodzaju przewodnikami, duchami opiekuńczymi. We współczesnej
literaturze możemy natrafić na opis działania tych roślin i rytuały z nimi związane
(w książkach Castanedy o Don Juanie).


Szamanizm na świecie
Nawet na niewielkich terenach istnieją obok siebie lokalne odmiany szamanizmu,
mogące się różnić funkcją, jaką pełni szaman, jego strojem, przebiegiem ceremonii,
rodzajem sposobów uzyskiwania transu etc. I tak seanse, tzw. szamańskich ludów
arktycznych z płn. Syberii są mniej złożone niż na płd. Syberii, mają za to
bardziej intensywny przebieg.


Syberia – szamanizm najbardziej klasyczny, wzorcowy.


Szamanizm ludów Azji Płd.-Wsch. charakteryzuje się bardzo dużą różnorodnością,
której przyczyną jest wpływ wielkich religii. Dlatego też nieraz trudno jest
wyselekcjonować tam szamanizm w czystej formie, bez naleciałości wierzeń buddyjskich
czy też hinduskich. Doskonałym przykładem jest starożytna szamańska religia
Tybetu “bon-po", która wywarła ogromny wpływ na współczesną, tybetańską
formę buddyzmu – lamaizm.


Szamanizm Ameryki Płn. jest wtórny do szamanizmu syberyjskiego, im dalej
na południe Ameryki, tym większa różnica pomiędzy tymi dwoma rodzajami. Trans
i podróż duszy zostają nieraz zamieniane na obrzędy Vision Quest – poszukiwanie
Wizji. Także inicjacja szamana jest mniej krwawa.


Ameryka Płd. charakteryzuje się faktem, iż “od zawsze" do podróży
szamańskich używano tam środków halucynogennych (chociaż trzeba przyznać, że
trans “naturalny" uzyskany za pomocą bębna czy tańca jest również popularny).
Tutaj jest także wyraźnie zaznaczony podział na dobrych i złych szamanów. Tych
niosących radość i tych niosących cierpienie.


Afryka – główną różnicą jest fakt, iż w Afryce w większości wypadków
uważa się, że to duchy opanowują człowieka i kontrolują go. Nie ma więc typowego
Szamańskiego Stanu Świadomości z kontrolowanym transem. Dlatego też, mimo bardzo
silnej pozycji czarowników, mimo wierzeń w moc czarów, magii, Duchów Opiekuńczych
oraz różnorodnych sposobów porozumiewania się ze światem niematerialnym (bardzo
podobnych do tych w szamanizmie) wydaje się, że dość rzadko mamy do czynienia
z prawdziwym szamanizmem.


Australia – mimo pewnych różnic, jak używanie innych instrumentów muzycznych
wprowadzających w trans oraz zewnętrznych objawów mocy szamańskiej (strój) etc.,
religioznawcy dostrzegają we wierzeniach australijskich aborygenów silne wątki
szamańskie.


Europa – motywy szamańskie można dostrzec zarówno w mitologiach (Odyseusz,
Odyn, Herkules),jak i w religiach pogańskich (np. celtyccy Druidzi). Z powodu
braku przekazów o wierzeniach słowiańskich trudno jest powiedzieć cokolwiek
więcej, wydaje się jednak, że musieli tam istnieć “wiedzący".


Neoszamanizm
Wydanie w 1951 r. pracy M. Eliade o szamanizmie oraz halucynogenne doświadczenia
kontestacji lat 60. doprowadziły do wzrostu zainteresowania szamanizmem. Kolejnymi
punktami milowymi w rozwoju ruchów neoszamańskich były książki Carlosa Castanedy
o meksykańskim szamanie Don Juanie oraz prace Andrew Lynn V. o kobietach-szamankach.
Jednocześnie powstanie na fundamencie buntu lat 60. ruchu New Age, głoszącego
potrzebę odbudowy więzi z sacrum, a przez to z całym żyjącym światem, spowodowało
prawdziwą eksplozję neoszamanizmu. Pojawiły się odmiany szamanizmu chrześcijańskiego
(głoszące, iż Chrystus był szamanem), muzułmańskiego, buddyjskiego (łączenie
elementów buddyjskich i indiańskich), celtyckiego, słowiańskiego etc.


Jedenaście przykazań szamanizmu

l Szaman jest wybrany przez duchy.l
l Szaman przechodzi inicjację, podczas której dochodzi do przeżycia symbolicznych
śmierci i narodzin.l

l Szaman ma kontakt z Duchami Opiekuńczymi.l
l Szaman potrafi kontrolować swój trans, swój specyficzny Szamański Stan
Świadomości.l

l Szaman w czasie transu kontaktuje się ze światem duchów i dzięki ich pomocy
leczy, wróży, pomaga odnaleźć zwierzynę.l

l Szamańska koncepcja świata zakłada istnienie dwóch równorzędnych i równoległych
kosmosów: materialnego i duchowego.l

l Kosmosy te są ze sobą związane i od siebie zależne.l
l Wszystko, co istnieje, ma swojego Ducha Opiekuńczego.l
l Świat jest jedną wielką rodziną.l
l Szaman posługuje się w czasie swoich seansów specjalnym symbolicznym ubiorem
oraz instrumentami muzycznymi, takimi jak Bęben i Grzechotka, które pozwalają
mu wejść w stan transu.l

l Na świecie istnieją święte miejsca (np. Kosmiczne Drzewo), które są punktami
przejścia pomiędzy tym światem a światem duchów. l






Słowniczek
Szaman – słowo to wywodzi się z języka tungusko-mandźurskiego i oznacza
osobę zdolną do nawiązania w stanie ekstazy kontaktów z duchami. Dosłownie –
“Ten, który wie". W Polsce odpowiednikiem tego pojęcia będzie “znachor"
i “wiedźma".


Ekstaza – tu: odmienny stan świadomości, zwykle dochodzi się do niego
w samotności, sytuacja, kiedy duch opuszcza ciało, by się połączyć ze światem
duchów.


Trans – tu: odmienny stan świadomości, dochodzi do niego zwykle w czasie
zgromadzeń, ceremonii publicznych. Oznacza sytuację, kiedy ciało zostaje opanowane
przez duchy. Staje się “wierzchowcem bogów".


Duch Opiekuńczy – w kulturze chrześcijańskiej najbliższy wizerunkowi
anioła stróża. Duch, który pomaga szamanowi w jego transowych podróżach, przy
leczeniu i wróżeniu. W antropologicznych pracach dotyczących Meksyku i Gwatemali
nazywany “nagut", w Australii “asystujący totem", w Europie “domownik".
Może on być duchem zmarłego przodka, szamana, zwierzęcia, rośliny. Szaman otrzymuje
go najczęściej w czasie procesu inicjacji. Jest niezbędny szamanowi do praktykowania.


Szamański Stan Świadomości – stan odmiennej świadomości, stan kontrolowanego
transu, ekstazy.


Edward Pyrek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza