ďťż
Lemur zaprasza
Artykuł Czytasz VBM i lubisz to. Z pewnością tak, ale czy wiesz jak powstaje artykuł? Z pewnością, większość z was nie interesuje się procesem powstawania takiego, no choćby jak ten :-), dzieła sztuki. Pisanie takiego art'a to nie tylko 'stukanie' palcami po klawiaturze. Duża część ich jest "przebadana klinicznie", co oznacza, że ich powstanie poprzedzają fakty, typu pisanie programów przykładowych, oraz pisanie programów pomocnych, np. w obliczeniach, doświadczeniach. Tak, pisanie art'a jest niezwykle ciekawe... Pomysł... najpierw musi być to coś... coś co chcemy opisać: zjawisko, trick, ciekawe funkcje, technologie... Jest to najtrudniejsza część tworzenia. Więc dużo łatwiej mają tu osoby z wieloma pomysłami. Prześledzimy tu proces powstawania dwóch moich artykułów - "Kompresja danych" oraz "Programowanie od podstaw". Jak dobrze wiecie - pierwszy z nich to dwuczęściowy standardowy art, ale drugi - pięcioczęściowy 'moloch' w swej klasie - nie należy on ani do specyficznych kursów, a ma przed sobą jeden cel, jeden temat, ujęty z różnych stron. Jest to bezsprzecznie największy mój artykuł (jestem z niego bardzo dumny) i jego jedyny konkurent to "Jak działa Windows" autorstwa Karola (nie uwzględniając Kursu VB od Slasha, bo, no cóż, jest to stała rubryka i jest to specyficzny kurs). Zbieranie wiedzy i informacji. Teraz rozpoczyna się szukanie: w książkach, w Internecie, w prasie. Czasami, nim trafi się na odpowiednie miejsce, minie miesiąc i więcej czasu. "Kompresja danych" (dalej zwany KD) - dla pierwszej części - informacje zaczerpnięte z ksiązki "Visual Basic 6 - księga eksperta" Roberta Thayer'a. Tam znalazłem wszystkie potrzebne informacje. Dla części drugiej zaś - najpierw wpadłem na plik nagłówkowy z C do obsługi unrar.dll, potem poprosiłem o pomoc /kolegę/ z http://www.shivan.prv.pl, który poprawił moje tłumaczenie (byłem wtedy jeszcze mało obeznany z C i C++). Tak nazbierałem wszystkie potrzebne informacje. "Programowanie od podstaw" (dalej POP) wymagał ode mnie więcej zachodu. Tutaj pomógł mi tylko Internet, w którym znalazłem przykłady użycia funkcji, które były mi potrzebne do zrobienia tego art'a. Skorzystałem z http://www.allapi.net, gdzie to znalazłem wiele przydatnych informacji. Testy, próby i... błędy. Tu piszemy programiki, wszelakie takie, które przydadzą nam się do art'a. KD - musiałem stworzyć program zliczający występowanie każdego znaku (częstotliwość, stężenie procentowe :). Potrzebne mi to było po to, by zaprezentować podstawowe metody możliwej kompresji. Do testu dałem mojemu programowi ogromny kawał instrukcji obsługi Windows'a. Trawił kilka sekund (może nawet nie) i wyniki, dosyć dokładne, ukazały mi się na ekranie. Do drugiej części musiałem testować engine, co niebyło trudne. POP - tutaj było nieco trudniej, bo i grunt był nowy. Ale jakoś sobie poradziłem chociaż dużo godzin na to poświęciłem (o, jak się zrymowało :) Pisanie, pisanie... pisanie. Znowu piszemy, ale nie programiki, ale gotowego art'a. Musimy mieć trochę wprawy, i pojęcie techniczne, czyli nie możemy pisać czegoś, czego nie jesteśmy pewni, ewentualnie zaznaczamy to w arcie. Dokonujemy zrzutów ekranowych, wklejamy kod (i kolorujemy go, przygotowanym przez nas programem), jeśli tylko jest potrzeba i warunki. Końcowy, najtrudniejszy :-) etap powstawania art'a to - wysłanie do naczelnego. Więc jeśli masz pomysł, i trochę czasu, to napisz artykuł i zostań redaktorem VBM, bo naprawdę nie jest to trudne, a na pewno kształci, uszczęśliwia i daje, jak to napisał Jelcyn - sławę. Marcin Porębski ( Doogie ) marcin.porebski@interia.pl |