ďťż

ewangelia wg tomasza

Lemur zaprasza

Ewangelia według Tomasza
Tłumaczenie powstało w Zakładzie Egiptologii Uniwersytetu Warszawskiego z
koptyjskiego oryginału: Evangelium nach Thomas. Wyd. A.Guillaumont, H.Ch.Puech,
G.Quispel, W.Till, Yassah abd al. Masih. Leiden 1959. Publikowane w: Apokryfy
Nowego Testamentu t.1 red. M.Starowiejski. TN KUL Lublin 1986. Str.123-133
To są tajemne słowa, które wypowiedział Jezus żywy, a zapisał je Didymus
Juda Tomasz. 1 I rzekł: "Kto odnajdzie znaczenie tych słów, nie zakosztuje
śmierci". 2 Rzekł Jezus: "Niech ten, który szuka, nie ustaje w poszukiwaniu
aż znajdzie. I gdy znajdzie, zadrży, a jeśli zadrży, będzie się dziwił i będzie
panował nad Pełnią". 3 Rzekł Jezus: "Gdy wasi przywódcy powiedzą wam:
<<to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed
wami>>. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze
przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami.
Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że
jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w
nędzy i sami jesteście nędzą". 4 Rzekł Jezus: "Starzec w swych dniach nie
będzie się wahał pytać małego, siedmiodniowego chłopca o miejsce życia i będzie
żył. Wielu pierwszych będzie ostatnimi i staną się jednością". 5 Rzekł
Jezus: "Poznaj to, co jest przed twoim obliczem, a to, co ukryte przed tobą,
wyjawi się tobie. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte".
6 Zapytali Go uczniowie Jego: "Czy chcesz, abyśmy pościli? W jaki sposób
mamy modlić się, dawać jałmużnę i przestrzegać przepisów odnośnie do jedzenia?"
Rzekł Jezus: "Nie kłamcie, nie czyńcie tego, czego nienawidzicie - wszystko jest
jawne w obecności nieba. Nie ma bowiem niczego ukrytego, co nie zostanie odkryte
i niczego tajnego, co nie może być ujawnione". 7 Rzekł Jezus: "Szczęśliwy
lew, którego zje człowiek. I lew stanie się człowiekiem. Przeklęty człowiek,
którego zje lew. I człowiek stanie się lwem". 8 I rzekł: "Człowiek jest
podobny do rozumnego rybaka. Ten, gdy wrzucił swą sieć do morza, wyciągnął ją z
morza pełną małych ryb. Wśród nich rozumny rybak znalazł dużą, ładną rybę.
Wyrzucił wszystkie małe ryby do morza, a bez trudu wybrał dużą rybę. Kto ma uszy
do słuchania, niech słucha": 9 Rzekł Jezus: "Oto wyszedł siewca, napełnił
swą rękę i rzucił. Kilka (ziaren) padło na drogę, Przyleciały ptaki i zebrały
je. Inne padły na skałę i nie wypuściły korzenia w głąb ziemi, nie wydały kłosów
ku niebu. Inne padły między ciernie, a te przydusiły je i robak je zjadł. A inne
padły na ziemię dobrą. I wydała ona piękny owoc ku niebu, przyniosła
sześćdziesiąt miar i sto dwadzieścia miar". 10 Rzekł Jezus: "Przyniosłem
ogień na świat i oto podtrzymuję go, aż zapłonie". 11 Rzekł Jezus: "Oto
niebo przeminie i tamto, które jest nad nim przeminie i zmarli nie ożyją, a żywi
nie będą umierać. W dniach, w których zjedliście coś śmiertelnego, uczynicie to
żywym. Jeśli będziecie istnieć w światłości, co uczynicie? W dniu, w którym
jesteście jednym, staliście się dwoma. Jeśli zaś staliście się dwoma, co
uczynicie?" 12 Spytali uczniowie Jezusa: "Wiemy, że odejdziesz od nas; kto
będzie naszym przełożonym?" Rzekł im Jezus: "Dokąd poszliście, pójdziecie do
Jakuba Sprawiedliwego; niebo i ziemia powstały z jego powodu". 13 Rzekł
Jezus uczniom swoim: "Porównajcie i powiedzcie mi, kogo przypominam?" Powiedział
Mu Szymon Piotr: "Jesteś podobny do sprawiedliwego anioła". Powiedział Mu
Mateusz: "Jesteś podobny do człowieka, który miłuje wiedzę i jest rozumny".
Powiedział Mu Tomasz: "Nauczycielu, moje usta nie ujmą zupełnie tego, aby
powiedzieć, do kogo jesteś podobny". Rzekł Jezus: "Ja nie jestem twoim
nauczycielem, ponieważ wypiłeś i napoiłeś się ze źródła kipiącego, które ja
odmierzyłem". I wziął go i odwrócił się, i powiedział mu trzy słowa. Gdy zaś
Tomasz przyszedł do swych przyjaciół, zapytali go: "Co ci Jezus powiedział?"
Rzekł im Tomasz: "Jeśli wam powiem jedno ze słów, które mi powiedział,
podniesiecie kamienie, aby rzucić we mnie, a ogień wyjdzie z kamieni, aby was
spalić". 14 Rzekł im Jezus: "Jeśli pościcie, tworzycie sobie grzechy, a
jeśli się modlicie, będziecie skazani. Jeśli dajecie jałmużnę, wyrządzicie
krzywdę swoim duchom. Jeśli wychodzicie do jakiejkolwiek prowincji, i jeśli
wędrujecie po wioskach, i jeśli was przyjmują, to jedzcie, co przed wami położą,
uzdrawiajcie chorych, którzy są wśród nich. Bowiem to, co wejdzie do waszych
ust, nie zanieczyści was, ale to, co wychodzi z waszych ust, jest tym, co was
zanieczyści". 15 Rzekł Jezus: "Jeśli ujrzycie takiego, którego nie zrodziła
kobieta, padnijcie na wasze twarze, uczcijcie go - ten jest waszym ojcem".
16 Rzekł Jezus: "Ludzie może myślą, że przyszedłem, aby przynieść pokój na
świat, a nie wiedzą, że przyszedłem, aby przynieść rozdarcia, ogień, miecz,
walkę. Gdy bowiem pięciu będzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu
przeciwko trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I staną się wobec
siebie samotni". 17 Rzekł Jezus: "Dam wam to, czego oko nie widziało i czego
ucho nie słyszało, i czego ręka nie dotknęła, i co nie weszło do serca
człowieka". 18 Rzekli uczniowie do Jezusa: "Powiedz nam, w jaki sposób
nastanie nasz koniec?" Odrzekł Jezus: "Odkryliście już początek, aby poszukać
końca; tam bowiem, gdzie jest początek, tam będzie i koniec. Błogosławiony, kto
stanie na początku - pozna koniec i nie zakosztuje śmierci". 19 Rzekł Jezus:
"Błogosławiony ten, który istniał zanim się stał. Gdy będziecie moimi uczniami i
będziecie słuchać słów moich, te kamienie będą wam służyły. Pięć drzew bowiem
macie w raju. Nie poruszają się latem ani zimą, a liście ich nie spadają. Kto je
pozna, ten nie zakosztuje śmierci". 20 Rzekli uczniowie do Jezusa: "Powiedz
nam, do czego podobne jest królestwo niebieskie?" Rzekł im: "Podobne jest do
ziarna gorczycy, najmniejszego ze wszystkich nasion. Jeśli padnie na ziemię,
którą się uprawia, wydaje w górę ogromną gałąź, aby stać się osłoną dla ptaków
niebieskich". 21a Rzekła Mariham do Jezusa: "Do kogo podobni są twoi
uczniowie?" Odrzekł: "Podobni są do małych dzieci przebywających na polu, które
do nich nie należy. Jeśli przyjdą właściciele tego pola, powiedzą:
<<Zostawcie nam nasze pola!>> Oni staną nadzy przed nimi, aby im je
zostawili, aby dali swe pole". 21b "Dlatego mówię: "Jeśli pan domu wie, że
przychodzi złodziej, będzie czuwał aż on przyjdzie i nie pozwoli mu, aby
podkopał się do wnętrza jego domu, jego królestwa, aby zabrać jego rzeczy. Wy
zaś czuwajcie od początku świata. Opaszcie się razem, silnie w biodrach, aby
rozbójnicy nie znaleźli drogi, aby wejść do was, gdyż znajdą oni korzyść, której
wy oczekujecie. Niech wśród was zjawi się rozumny człowiek, aby, gdy owoc
dojrzeje, przyszedł szybko i mając sierp w ręku ściął go. Kto ma uszy do
słuchania, niech słucha". 22 Jezus zobaczył malców pijących mleko. Rzekł do
swych uczniów: "Te maleństwa pijące mleko podobne są do tych, którzy weszli do
królestwa". Spytali Go: "Jeśli staniemy się małymi, wejdziemy do królestwa?"
Odrzekł im Jezus: "Wejdziecie, jeśli macie zwyczaj czynić dwa jednością i stronę
wewnętrzną czynić tak, jak stronę zewnętrzną, a stronę zewnętrzną tak, jak
wewnętrzną, stronę górną jak stronę dolną, i jeśli macie zwyczaj czynić to, co
męskie i żeńskie jednością, aby to, co jest męskie nie było męskim, a to, co
jest żeńskie nie było żeńskim; jeśli będziecie mieli zwyczaj czynić oczy jednym
okiem, a jedną rękę dacie w miejsce ręki i nogę w miejsce nogi, i obraz w
miejsce obrazu - wtedy wejdziecie do królestwa". 23 Rzekł Jezus: "Wybiorę
was jednego z tysiąca i dwu z dziesięciu tysięcy; pozostaną jedną jednością".
24 Rzekli Mu uczniowie Jego: "Poucz nas o miejscu, w którym ty jesteś,
ponieważ trzeba nam, abyśmy go szukali". Rzekł im: "Kto ma uszy, niech słucha.
Istnieje światłość w człowieku światłości - on oświetla cały świat. Gdy nie
oświetla, jest ciemność". 25 Rzekł Jezus: "Kochaj swego brata jak swą duszę,
strzeż go, jak źrenicę swego oka". 26 Rzekł Jezus: "Widzisz drzazgę, która
jest w oku twego brata, zaś belki, która jest w twoim oku nie dostrzegasz. Jeśli
wyrzucisz belkę z twego oka, wtedy przejrzysz, aby wyciągnąć drzazgę z oka twego
brata". 27 Rzekł Jezus: "Jeśli nie będziecie pościć na świecie, nie
znajdziecie się przed królestwem. Jeśli nie uczynicie szabatu szabatem, nie
zobaczycie Ojca". 28 Rzekł Jezus: "Stanąłem w środku świata i objawiłem się
im w ciele. Znalazłem ich wszystkich pijanych. Nie znalazłem nikogo wśród nich
spragnionego, a dusza moja bolała nad synami ludzkimi, gdyż są ślepi w swych
sercach i nie przejrzą, że puści przyszli na świat i starają się wyjść z tego
świata puści. Teraz jednak są pijani. Gdy odrzucą swoje wino, wtedy będą
pokutować". 29 Rzekł Jezus: "Jeśli ciało powstało z powodu ducha, to cud;
jeśli duch dla ciała, to jest cud cudów. Ale dziwię się temu: jak tak wielkie
bogactwo zamieszkało w tej nędzy". 30 Rzekł Jezus: "W miejscu, w którym jest
trzech bogów, tam są bogowie. Miejsce, gdzie dwu lub jeden jest, ja jestem z
nim". 31 Rzekł Jezus: "Nie bywa prorok uznany w swej własnej wiosce, lekarz
zwykle nie leczy tych, którzy go znają". 32 Rzekł Jezus: "Miasto zbudowane
na wysokiej górze jest umocnione. Nie może upaść, ani nie będzie się mogło
ukryć". 33 Rzekł Jezus: "To, co słyszysz jednym uchem i drugim uchem, głoś
na waszych dachach. Nikt bowiem nie zapala lampy i nie stawia jej pod korcem,
ani nie stawia jej w miejscu ukrytym, lecz zwykle stawia ją na świeczniku, aby
każdy wchodzący i wychodzący widział jej światło". 34 Rzekł Jezus: "Jeśli
ślepiec prowadzi ślepego, zazwyczaj obaj wpadają do dołu". 35 Rzekł Jezus:
"Niemożliwe, aby ktoś wszedł do domu siłacza, pochwycił go przemocą, jeśli
wpierw nie zwiąże jego rąk. Wtedy wywróci jego dom". 36 Rzekł Jezus: "Nie
troszczcie się od rana do wieczora i od wieczora do rana, co włożycie na
siebie". 37 Spytali uczniowie Jego: "Którego dnia objawisz się nam i którego
dnia ujrzymy ciebie?" Odrzekł Jezus: "Jeśli będziecie mieli zwyczaj ukazywać nie
wstydząc się te części ciała, które godzi się zakrywać, i będziecie brać szaty
wasze i rzucać je pod wasze stopy, jak małe dzieci, i będziecie je deptać,
wówczas ujrzycie Syna żywego i nie będziecie się bać". 38 Rzekł Jezus:
"Wielekroć pragnęliście usłyszeć te słowa, które wam mówię i nie macie nikogo,
od kogo byście je słuchali. Nadejdą dni, kiedy szukać mnie będziecie, a nie
znajdziecie mnie". 39 Rzekł Jezus: "Faryzeusze i uczeni w Piśmie wzięli
klucze poznania i ukryli je; nie weszli do środka i nie pozwolili wejść tym,
którzy chcieli. Wy zaś stańcie się przebiegłymi, jak węże i czystymi, jak
gołębie". 40 Rzekł Jezus: "Krzew winny zasadzono poza Ojcem, a ponieważ nie
jest mocny, wyrwą go z korzeniami i zniszczeje". 41 Rzekł Jezus: "Temu,
który coś ma w ręku, dodadzą, a temu, który nic nie posiada, i tę drobnostkę,
którą ma, zabiorą". 42 Rzekł Jezus: "Bądźcie tymi, którzy przechodzą mimo!"
43 Rzekli Mu uczniowie Jego: "Kim jesteś, który nam to mówisz?" "W tym, co
wam mówię, nie znajdujecie, kim jestem? Lecz staliście się jak Żydzi: lubią
drzewo i nienawidzą jego owocu, i lubią owoc, a nienawidzą drzewa". 44 Rzekł
Jezus: "Temu, kto bluźni przeciw Ojcu, będzie wybaczone, i temu, kto bluźni
przeciw Synowi, będzie wybaczone. Temu zaś, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu,
nie będzie wybaczone ani na ziemi, ani w niebie". 45 Rzekł Jezus: "Nie
zbiera się winogron z cierni ani nie zbiera się fig z ostu. Nie dają one bowiem
owocu. Dobry człowiek zwykle przynosi dobro ze swego skarbca, zły człowiek
zwykle przynosi zło ze swego skarbca, który jest w jego sercu, i mówi zło,
bowiem z obfitości serca przynosi zło" 46 Rzekł Jezus: "Od Adama aż do Jana
Chrzciciela wśród zrodzonych z kobiet nie powstał wywyższony nad Jana
Chrzciciela tak, aby jego oczy się nie łamały. Powiedziałem jednak: ten z was,
który stanie się maluczkim, pozna królestwo i zostanie wywyższony nad Jana
Chrzciciela". 47 Rzekł Jezus: "Niemożliwe, aby człowiek dosiadał dwu koni,
aby napinał dwa łuki i niemożliwe, żeby sługa służył dwom panom: jednego będzie
szanował, a drugiego będzie krzywdził. Człowiek zwykle nie pije starego wina i
natychmiast nie pragnie pić wina młodego; zazwyczaj nie wlewa się młodego wina
do starego bukłaka, by go nie zniszczyć. Nie przyszywa się starej łaty do nowej
szaty, ponieważ powstanie rozdarcie". 48 Rzekł Jezus: "Jeśli dwaj zawrą
pokój między sobą w tym samym domu, to powiedzą górze: <<Posuń
się!>>, i ona się posunie". 49 Rzekł Jezus: "Błogosławieni samotni i
wybrani - wy znajdziecie królestwo, ponieważ pochodząc z niego, ponownie tam
wejdziecie". 50 Rzekł Jezus: "Jeśli pytają was, skąd jesteście, odpowiedzcie
im: <<Przybyliśmy ze światłości, z miejsca, które jest światłością samą z
siebie, która powstała i objawiła się w swych obrazach>>. Jeśli będą wam
mówili, kim jesteście, odpowiedzcie: <<Jesteśmy Jego synami i wybrańcami
Ojca żywego>>. Jeśli spytają was, jaki jest mak waszego Ojca w was,
odpowiedzcie im: <<To jest ruch i odpocznienie>>". 51 Spytali Go
uczniowie Jego: "W którym dniu nastanie odpocznienie zmarłych i którego dnia
nastanie nowy świat?" Odrzekł im: "To, czego wyczekujecie, nadeszło, ale wy tego
nie wiecie". 52 Spytali Go uczniowie Jego: "Dwudziestu czterech proroków
nauczało w Izraelu i wszyscy mówili o tobie". Odrzekł im: "Pozostawiliście tego,
który żyje wśród was, a mówiliście o zmarłych". 53 Spytali Go uczniowie
Jego: "Obrzezanie jest pożyteczne czy nie?" Odrzekł im: "Gdyby było potrzebne,
ojcowie płodziliby obrzezanych w ich matkach, ale obrzezanie w Duchu znalazło
prawdziwie pełny pożytek". 54 Rzekł Jezus : „Błogosławieni ubodzy, wasze
jest królestwo niebieskie". 55 Rzekł Jezus: "Kto nie znienawidził swego ojca
i swej matki, nie będzie moim uczniem; i kto nie znienawidził swych braci i
swych sióstr, nie dźwiga swego krzyża tak, jak ja, nie będzie mnie godnym".
56 Rzekł Jezus: "Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat
nie jest go wart". 57 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do
człowieka, który ma dobre ziarno. Nieprzyjaciel jego przyszedł nocą i wrzucił
kąkol do dobrego ziarna. Człowiek nie pozwolił wyrwać kąkolu i powiedział im:
<<Abyście przychodząc wyrwać kąkol, nie wyrwali z nim i pszenicy. W dniu
bowiem żniw, gdy ukaże się kąkol, zbierze się go [i] spali>>". 58
Rzekł Jezus: "Błogosławiony człowiek, który cierpiał - znalazł życie". 59
Rzekł Jezus: "Przypatrzcie się temu, który żyje, dopóki żyjecie, abyście nie
umarli, a nie starajcie się go widzieć nie mogąc się mu przypatrzeć". 60 O
Samarytaninie, który niósł jagnię i szedł do Judei, rzekł do swych uczniów: "Ten
z jagnięciem?" Odrzekli Mu: "Aby je zabić i zjeść". Rzekł im: "Jak długo ono
żyje, on nie zje go, lecz jeśli je zabije, stanie się trupem". Powiedzieli Mu:
"Inaczej tego nie może zrobić". Rzekł im: "Wy sami szukajcie dla siebie miejsca
spokojnego, abyście nie stali się trupami i nie zjedzono was". 61 Rzekł
Jezus: "Dwaj będą spoczywać na łożu: jeden umrze, drugi będzie żył". Rzekła
Salome: "Ktoś ty, człowiecze? Czyjś? Wszedłeś na moje łoże i zjadłeś z mego
stołu". Rzekł jej Jezus: "Ja jestem tym, który powstał z równego sobie: Dano mi
to, co należy do mego Ojca". "Jestem twoją uczennicą". "Dlatego mówię: jeśli
ktoś jest równy, wypełni się światłością, gdy się oddzieli, napełni się
ciemnością". 62 Rzekł Jezus: "Tajemnice moje mówię godnym moich tajemnic. Co
czyni twoja prawica, niech nie wie twoja lewica". 63 Rzekł Jezus: "Był
człowiek zamożny, który miał wiele majętności. Powiedział: <<Będę używał
moich majętności: siał, żął, sadził, napełniał swój skarbiec owocami, abym nie
cierpiał niedostatku>>. O tym właśnie myślał w swym sercu. I jednej nocy
zmarł. Kto ma uszy, niech słucha". 64 Rzekł Jezus: "Pewien człowiek miał
gości i gdy przygotował wieczerzę, posłał swego sługę, aby sprosił gości. Ten
poszedł do pierwszego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>.
Odrzekł: <<Mam pieniądze u kupców, oni przyjdą do mnie wieczorem; pójdę,
aby wydać im polecenia. Wymawiam się od wieczerzy>>. Poszedł do drugiego i
powiedział mu: <<Pan mój zaprosił ciebie>>. Odrzekł mu:
<<Kupiłem dom i proszą mnie na jeden dzień. Nie będę miał czasu>>.
Poszedł do innego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>.
Odrzekł mu: <<Mój przyjaciel będzie się żenił, a ja będę wydawał ucztę.
Nie będę mógł przyjść. Usprawiedliwiam się od wieczerzy>>. Poszedł do
innego i powiedział mu: <<Pan mój zaprasza ciebie>>. Odpowiedział
mu: <<Kupiłem wieś, jestem w drodze, aby odebrać czynsz; nie będę mógł
przyjść. Wymawiam się>>. Sługa przyszedł, powiedział swemu panu:
<<Ci, których zaprosiłeś na ucztę, wymówili się>>. Rzekł pan do
swego sługi: <<Wyjdź na drogi i tych, których znajdziesz, prowadź, aby
wieczerzali; kupcy i handlarze nie wejdą do miejsca mego Ojca"". 65 Rzekł
Jezus: "Pewien szlachetny człowiek miał winnicę i wynajął ją rolnikom, aby mu ją
uprawiali i aby otrzymywał swój owoc od nich. Wysłał swego sługę, aby rolnicy
dali mu owoc z winnicy. Oni pochwycili jego sługę, zbili go i o mało nie zabili.
Sługa wrócił i powiedział to swemu panu. Rzekł pan: <<Może nie poznałeś
ich>>. Wysłał innego sługę do rolników winnicy. Zbili również tego
drugiego. Wtedy pan wysłał swego syna i rzekł: <<Może będą mieli respekt
dla mego syna>>. Gdy rolnicy dowiedzieli się, że on jest dziedzicem
winnicy, pochwycili go i zabili. Kto ma uszy, niech słucha". 66 Rzekł Jezus:
"Pokażcie mi kamień, który odrzucili budujący. To jest kamień węgielny". 67
Rzekł Jezus: "Kto zna Pełnię będąc pozbawionym siebie, cierpi z braku Pełni".
68 Rzekł Jezus: "Błogosławieni jesteście, jeśli znienawidzą was i
prześladują was, bo nie znajdą żadnego miejsca tam, gdzie was prześladowano".
69 Rzekł Jezus: "Błogosławieni, którzy znienawidzili siebie w swych sercach.
Oni są tymi, którzy poznali Ojca w prawdzie. Błogosławieni głodni, aby nasycili
żołądek tego, który pragnie". 70 Rzekł Jezus: "Gdy pozwolicie powstać
tamtemu, co jest w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje
tamto, co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was". 71
Rzekł Jezus: "Zniszczę ten dom i nikt go nie odbuduje". 72 Rzekł jakiś
człowiek do Niego: "Powiedz mym braciom, by podzielili się ze mną dobrami mego
ojca". Odrzekł mu: "O człowiecze, kto mnie uczynił tym, który dzieli?" Zwrócił
się do swych uczniów mówiąc im: "Czy jestem tym, który dzieli?" 73 Rzekł
Jezus: "Oto obfite żniwo, robotników zaś niewielu. Proście Pana, aby wysłał
robotników do żniwa". 74 Rzekł: "Panie, wielu jest wokół studni, a w studni
nie ma nikogo". 75 Rzekł Jezus: "Wielu stoi przed drzwiami, ale nieliczni
wejdą na gody". 76 Rzekł Jezus: "Królestwo mego Ojca podobne jest do kupca
posiadającego towary, który znalazł perłę. Ów kupiec był mądry: sprzedał towary
i kupił sobie za nie samą perłę. Wy sami szukajcie jego skarbca, który nie
ustaje, który trwa; miejsca, do którego mól nie wpadnie ani robak go nie
niszczy". 77 Rzekł Jezus: "Ja jestem światłością, która jest ponad
wszystkimi. Ja jestem Pełnią, Pełnia wyszła ze mnie, Pełnia doszła do mnie.
Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam".
78 Rzekł Jezus: "Dlaczego wyszliście na pole? Aby oglądać trzcinę kołyszącą
się na wietrze i by oglądać człowieka ubranego w miękką szatę? Oto wasi królowie
i wasi dostojnicy, ci są ubrani w miękkie szaty. A oni nie będą mogli poznać
prawdy". 79 Rzekła Mu kobieta z tłumu: "Błogosławione łono, które cię nosiło
i piersi, które cię karmiły". Odrzekł jej: "Błogosławieni ci, którzy usłyszeli
słowa Ojca i zachowali je w prawdzie. Nadejdą bowiem takie dni, gdy powiecie:
<<Błogosławione łono, które nie poczęło, i piersi, które nie
karmiły>>". 80 Rzekł Jezus: "Kto poznał świat, znalazł ciało. Kto zaś
znalazł ciało, tego świat nie jest wart". 81 Rzekł Jezus: "Kto stał się
bogatym, niech rządzi, a kto ma siłę, niech zaprzecza". 82 Rzekł Jezus: "Kto
jest blisko mnie, blisko jest ognia, a kto jest daleko ode mnie, daleko jest od
królestwa". 83 Rzekł Jezus: "Obrazy ukazują się człowiekowi, a światłość,
która jest w nich, ukryta jest w obrazie światłości Ojca. On ujawni się, a jej
obraz ukryty jest w Jego światłości". 84 Rzekł Jezus: "Gdy zobaczycie
podobnego wam, zwykle cieszycie się. Jeśli jednak oglądacie wasze obrazy, które
powstały przed wami, które nie umierają ani nie ukazują się - to jak wiele
zniesiecie?" 85 Rzekł Jezus: "Choć Adam powstał z wielkiej siły i wielkiego
bogactwa, jednak nie stał się godnym was, bo będąc godnym nie zakosztowałby
śmierci". 86 Rzekł Jezus: "Lisy mają swoje nory i ptaki mają swoje gniazda,
Syn Człowieczy zaś nie ma miejsca, aby skłonić głowę, odpocząć". 87 Rzekł
Jezus: "Nieszczęsne jest ciało, które zależy od (innego) ciała i nieszczęsna
dusza, która zależy od tych dwu". 88 Rzekł Jezus: "Aniołowie i prorocy
przyszli do was i dadzą wam to, co wasze. A wy sami dacie im to, co jest w
waszych rękach i powiecie sobie, którego dnia przyjdą i wezmą to, co jest ich?"
89 Rzekł Jezus: "Dlaczego myjecie zewnętrzną stronę czary i nie rozumiecie,
że ten, który wykonał wnętrze czary, jest także twórcą strony zewnętrznej?"
90 Rzekł Jezus: "Przyjdźcie do mnie, dobre są moje ramiona i panowanie
radosne, a znajdziecie odpocznienie dla siebie". 91 Rzekli Mu: "Powiedz nam,
kim jesteś, abyśmy uwierzyli w ciebie". Odrzekł im: "Badacie oblicze nieba i
ziemi, a tego przed wami nie poznaliście - to jest stosowny moment, którego nie
potraficie zbadać", 92 Rzekł Jezus: "Szukajcie, a znajdziecie; ale tego, o
co pytaliście w tych dniach, nie powiedziałem wam wtedy. Teraz chcę wam
powiedzieć, a wy o to nie pytacie" 93 Nie dawajcie świętości psom, aby nie
rzuciły jej na gnojowisko. Nie rzucajcie pereł świniom, aby nie pozostawiły ich
[...]. 94 Rzekł Jezus: "Kto szuka, znajdzie, a kto puka, otworzą mu". 95
Rzekł Jezus: "Jeśli macie miedziaki, nie dawajcie ich na lichwę, ale dajcie
temu, który wam ich nie odda". 96 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest
do kobiety, która wzięła trochę kwasu, wlała do mąki i zrobiła, z niego wiele
chlebów. Kto ma uszy, niech słucha". 97 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne
jest do kobiety niosącej dzban pełen mąki. Gdy szła daleką drogą, ucho dzbana
oderwało się i mąka sypała się za nią na drogę. Nie wiedziała ani nie poznała
straty. Gdy wróciła do domu, postawiła dzban na ziemi i stwierdziła, że jest
pusty". 98 Rzekł Jezus: "Królestwo Ojca podobne jest do człowieka pragnącego
zabić możnego pana. Wydobył miecz w swym domu i wbił go w ścianę, aby poznać,
czy jego ręka będzie silna. Wówczas zabił możnego pana". 99 Powiedzieli Mu
uczniowie: "twoi bracia i twoja matka stoją na zewnątrz". Rzekł im: "Ci oto,
którzy wypełniają wolę mego Ojca, są moimi braćmi i moją matką. To oni wejdą do
królestwa mego Ojca". 100 Pokazali Jezusowi [sztukę] złota, powiedzieli Mu:
"Zwolennicy cesarza domagają się od nas podatków. Odrzekł im: "Dajcie cesarzowi,
co cesarskie, dajcie Bogu, co jest boskie, a co jest moje, dajcie mi". 101
Ten, kto nie żywi nienawiści wobec swego ojca i swej matki, jak ja, nie będzie
moim uczniem. I ten, kto nie kocha swego ojca i swej matki, jak ja, nie może być
uczniem moim. Matka moja bowiem, która [...] zaś moja matka prawdziwa dała mi
życie. 102 Rzekł Jezus: "Biada im, faryzeuszom, podobni są do psa leżącego w
bydlęcym żłobie: ani nie je, ani bydłu jeść nie pozwala". 103 Rzekł Jezus:
"Błogosławiony ten człowiek, który wie, skąd wejdzie złodziej, bo powstanie,
zbierze swoją [...] i opasze się w biodrach, zanim on wejdzie". 104
powiedzieli Mu: "Chodź, módlmy się dzisiaj i pośćmy". Odrzekł Jezus: "Jaki
grzech popełniłem lub w czym mnie pokonano? Lecz jeśli oblubieniec wejdzie do
komnaty małżeńskiej, wtedy niech poszczą i modlą się". 105 Rzekł Jezus: "Kto
pozna swego ojca i swoją matkę, tego nazwą synem rozpusty". 106 Rzekł Jezus:
"Gdy macie zwyczaj czynić dwoje jednością, staniecie się synami człowieczymi i
powiecie: <<Góro przesuń się>>, ona się przesunie". 107 Rzekł
Jezus: "Królestwo podobne jest do pasterza posiadającego sto owiec. Jedna z
nich, ta która była największa, zgubiła się. Pozostawił dziewięćdziesiąt
dziewięć i szukał tej jednej, aż ją znalazł. Gdy zmęczył się, powiedział do
owcy: <<Wolę ciebie niż tych dziewięćdziesiąt dziewięć>>". 108
Rzekł Jezus: "Kto napił się z mych ust, stanie się takim, jak ja. Ja sam stanę
się nim i tajemnice zostaną mu objawione". 109 Rzekł Jezus: "Królestwo
podobne jest do człowieka, który ma na swym polu skarb, a nie wie o nim. Po
śmierci pozostawił go swemu synowi. Syn nie wiedząc [o skarbie] wziął pole,
sprzedał je, a ten, który je kupił, przyszedł i orząc [znalazł] skarb. Rozpoczął
dawać pieniądze na procent tym, którzy je chcieli". 110 Rzekł Jezus: "Ten,
kto znalazł świat stając się bogatym, niech sprzeciwi się światu". 111 Rzekł
Jezus: "Niebo wywróci się i ziemia w waszej obecności, a żywy z Żywego nie ujrzy
śmierci ani strachu, gdyż Jezus rzekł: "Kto znalazł samego siebie, tego świat
nie jest wart". 112 Rzekł Jezus: "Biada temu ciału, które zależy od duszy.
Biada tej duszy, która zależy od ciała". 113 Zapytali Go uczniowie Jego: "W
jakim dniu nadejdzie królestwo?" "Ono nie nadejdzie wtedy, gdy go wyczekują. Nie
będą mówić: <<Oto tutaj, albo oto tam>>, lecz królestwo Ojca
rozszerza się na ziemi, a ludzie go nie widzą". 114 Rzekł im Szymon
Piotr: "Niech Mariham odejdzie od nas. Kobiety nie są godne życia". Rzekł Jezus:
"Oto poprowadzę ją, aby uczynić ją mężczyzną, aby stała się sama duchem żywym,
podobnym do was, mężczyzn. Każda kobieta, która uczyni siebie mężczyzną, wejdzie
do królestwa niebios". (Wers 114 został do Ewangelii Tomasza dopisany
później niż reszta tekstu.)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza