kuchnia1

Lemur zaprasza

przepisy z pl.rec.kuchnia !!!
.......wersja beta.......

























[placki ziemniaczane]
l
ziemniaki, cebula, jajko, maka, sol, pieprz

7 Ziemniakow, 1 srednia cebule utrzec, wbic jajko, wymieszac z 4
lyzkami maki, posolic popieprzyc. Smarzyc na dobrze rozgrzanym oleju
roslinnym.

sorry, ale gdzies posialem adres...

I bardzo dobrze, ale mozna do tego wcisnac 1 lub 2 zabki czosnku i
drobno starkowac dwie marchewki.
Serwowac z dobrze schlodzonym sosem jogurtowym:

- jogurt naturalny (duzy)

- ogorek swiezy + sok z cytryny(ok.1/2) lub ogorek kiszony [ starkowane
na drobnych oczkach}

- odrobina chili lub tabasco lub ostrej papryki

wszystko razem zmiksowane.

SMACZNEGO! - Tomasz Trybuz

lNiestety nie moge podac ci mojego przepisu, ale moge Ci udzielic kilku
informacji, jak IMHO powinny wygladac Placki Ziemniaczane:

1) dobre ziemniaki (nie mlode, ale i nie przedwojenne)

2) trzemy w/g gustu i przewidywanej ilosci spozycia

3) do tego 2 cale jajka na kazdy kilogram ziemniakow

4) no i najwazniejsze, maka; trzeba to zrobic na wyczucie; za duzo
maki i beda twarde, za malo i sie rozleza. Na nic tu przepisy, gdyz
wszystko zalezy od rodzaju ziemniakow, maki itp. Slowem: lata praktyki
(hint: lepiej mniej niz za duzo)

5) troche sosu sojowego (z umiarem) i ew. szczypta soli

6) cebulka moze byc, ale dla mnie to profanacja

7) DOBRZE rozgrzany olej roslinny - smazy sie b.krotko, sa chrupiace i
nie nasiakaja tluszczem

Robert Slaski




[potrawy typowo zagraniczne]
llasagne

1.Kupujesz makaron (czy jak to sie zwie, bo sa to platy)
(chyba Barilla i Langese sa do dostania)

2. robisz sos beszamelowy (jak go nigdy nie robiles wczesniej
to masz pecha, bo zasadniczo za pierwszym razem podobno sie
go zrobic dobrze nie da..) przepis znajdz sobie w ksiazce.

3. robisz sos w stylu spagetti boloneze... a wiec
olej+cebulka+pomidory, a potem miesko mielone i dusisz z 20-30 min
(to sobie tez dokladniej ogladnij w ksiazce).

4. makaron gotujesz ( no i tu jest kwas bo jeszcze tego motywu
nie przeprowadzilem i nie wiem jak to sie robi coby sie nie
poplataly te platy, a wogole to raz wg. jakiegos pieprznietego
przepisu zrobilem nie gotujac (o efektach nie wspomne))

5. na blache (a wlasciwie brytfanke) wysmarowana tluszeczem dajesz
warstwe makaronu, warstwa sosu (miecha), makaron,beszamel,makaron,
miecho,makaron,beszamel,makaron,miecho,makaron,beszamel,makaron,mieso.....

6. zapiekasz to ( w prodizu niezle wychodzi)

7. podajesz

8. dziewczyna udaje ze jej smakuje

9. ty jestes zadowolony
10. ona mniej ale dalej udaje

11. wino podane do lasagne robi swoje

12. ********

13. ona przygotowywuje sniadanie ;)

czyba rowniez posialem adres...

Wszystko pieknie ale chyba kolega zapomnial o serku miedzy te warstewki
albo mial kulawy przepis(powinien byc permazan zreszta z wierzchu tez
sypiemy obficie wtedy mamy lasagne jak w Italii):)



lMakluby

Makluby oznacza "odwrocone" lub "do gory nogami". Potrawa arabska.

Skladniki: kurczak, 2 duze cebule, kalafior (moze byc mrozony), 2-3
pomidory, plastry ziemniakow, ryz ok. 0,75 kg, olej, przyprawy.

Przygotowanie:

1. Nastawiamy rosol z kurczaka z warzywami, moczymy ryz w wodzie.

2. Smazymy na oleju ziemniaki, nastepnie kalafior, cebule. Tak przygotowane
odstawiamy w oddzielnych naczyniach na bok. Mozna osmazyc tez czesci
kurczaka.

3. Do duzego garnka ukladamy warstwami: na dno pomidory pokrojone w grube
plastry, frytki (polowe ilosci), kalafior (1/2), polowe kurczaka, troche
cebuli, przyprawiamy, zasypujemy polowa ryzu i powtarzamy warstwy.

4. Calosc zalewamy rosolem na ok. 2,5 cm nad powierzchnie ryzu.

5. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu do ugotowania ryzu
(powinien byc suchy). Po ok 20 min. wysypujemy na tace odwracajac garnek
"do gory nogami"

6. Potrawe polewamy sosem z : 0.5 l jogurtu naturalnego, pokrojonych w
kostke swiezych ogorkow, czosnku wg uznania i soku z cytryny.



lTzatziki

- bialy ser miksuje lub uzywam gotowej Toski (taka bez przypraw)

- nie dodaje do tego zadnej smietany ani jogurtu(choc mozna)

- wciskam czosnek

- starty na tarce swiezy ogorek(podstawa)

- siekany drobno koperek(tez powinien byc)

- raczej nie przyprawiam choc mozna dodac mielony bialy pieprz(bez soli
bo to profanacja)






[omlet]
l francuski z dodatkami

1. 3 jaja dokladnie rozmieszac ze szczypta soli oraz trzema lyzeczkami
wody (!) lub mleka. Zadnej maki!

2. Na rozgrzana patelnie rzucamy spory kawalek masla (ja uzywam
frencuskiego, ktory sprzedaja w sklepiku pod domem) i dokladnie "zwilzamy"
zala powierzchnie patelni.

3. Wlewamy mieszanine z pkt. 1

4. Smazymy na minimalnym ogniu (im mniejszy tym lepszy) pod przykrywka.

5. Jezeli ma byc na slodko, to zrzucamy omlet na talerz wtedy, gdy z
wierzchu jest wilgotny (nie plywajacy!!!) i podajemy z konfiturami lub
sokiem (osobiscie polecam truskawkowy albo wisniowy - koniecznie
domowy).

Jest to oczywiscie porcja dla jednej osoby.

A jezeli ma byc na ostro, to prosze o odzew, bo to dluzsza sprawa a mam
juz dosc monitora na dzis. :-)



lOmlecik francuski na ostro jest jednym z najczesciej przyzadzanych przeze
mnie dan. Skladniki niezbedne to: kawalki starej wedliny (swieza tez moze
byc, oczywiscie) - byle nie smierdzacej albo oslizlej, ser zolty (moze byc
nawet bialawy z wierzchu), trzy jaja, szczypta soli i trzy lyzeczki
wody.

1. jak w omlecie na slodko do kubka wbijamy trzy jajka, wlewamy wode (moze
byc mleko, ale to i tak nie ma znaczenia) i dokladnie mieszamy ze szczypta
soli.

2. Ser scieramy na tarce albo kroimy w drobna kosteczke (i tak sie
rozpusci), wedliny rowniez drobno pokroic.

3. Nagoraca patelnie wrzucamy lyzeczke masla (zadnych margaryn ani
masmixow!) i dokladnie nawilzamy CALA patelnie. Patelnia nie powinna miec
wiecej niz 20 cm srednicy. Wlewamy na tluszcz mieszanine z pkt. 1,
zmniejszamy gaz do minimum (im dluzej bedziemy robic omlet, tyum lepiej) i
przykrywamy pokrywka.

4. Kiedy spod jest juz sciety, ale od gory jest jeszcze do polowy
wodnisto, wsypujemy rownomiernie pokrojone wedliny i na to ser. Nastepnie
przyprawy: pieprz mielony, majeranek (!), papryke slodka, odrobine chili
(jezeli potrafimy to zjesc) oraz koniecznie LUBCZYK. jezeli masz jeszcze
jakies przyprawy, do wedle uznania. Przykrywasz to wszystko z powrotem
jakas pokrywka i czekasz (pamietaj o malym ogniu).

Omlet jest gotowy po jakichs 3-5 minutach. Powinien byc suchy z wierzchu i
zjedzony natychmiast. Niektorzy moi goscie zalewaja to jeszcze keczupem
("za ostre, trzeba rozrzedzic...") Heinza.

I tak za pol darmo z niezbyt swierzych skladnikow mozemy sie najesc. Acha,
piwo do popicia jest wskazane, choc niekonieczne.







[jajecznica]
l po wegiersku ?

pol malej cebuli, ew. zabek czosnku, papryka (czerwona), pomidor
, boczek wedzony lub ostatecznie surowy (w najgorszym razie slonina),
papryka ostra w proszku, odrobina bazylii, pieprz, sol, cukier,
2 jaja, patelnia z przykrywka

plaster boczku pokroic w kostke, dusic na b. malym ogniu az pusci
wszystkie soki, nieco wczesniej wrzucic cebule pokrojona w kostke;
wrzucic pokrojona w paski papryke, dusic po przykryciem ~5-10 min (to
jest dobry moment do dodania siekanego czosnku); wrzucic pokrojny w
kostke pomidor (bez skorki!), jeszcze poddusic dodajac przyprawy.
Uwaga: nastepuje w tym momencie newralgiczny moment: nalezy zwiekszyc
ogien do maksimum i gdy calosc zaczyna przejwiac sklonnosci do eksplozji
wbic jajka i mieszajac wyczuc moment kiedy balko zetnie sie calkowicie, a
zoltko bynajmniej. Wtedy BEZZWLOCZNIE przelozyc zawartosc patelni na
lekko grzane talerze wysmarowane maslem. I juz


lPrzepis na pyszna jajecznice. ( ;-) )

A. Skladniki

2 jaja kurze swieze, Maslo krowie, Sol, Szczypiorek, Dwa znormalizowane
plasterki szynki, Kromka chleba, Pe~to kielbasy zwyczajnej

B. Wykonanie

Pokroic drobno szczypiorek. Pokroic szynke na waskie pasemka.
Podgrzac maslo ostroznie na patelni. W miedzyczasie wybeltac w kubku dwa
jajka, ale nie za mocno. To nie ma byc kogiel-mogiel! Gdy patelnia jest
goraca wylac jajka na patelnie, uprzednio polozywszy na niej kawalki szynki.
Nie smazyc za dlugo; wierzch ma byc niemal-ze nie sciety.

C. Spozycie

Wywalic jajecznice ostroznie na czysty talerzyk plaski,
ale nie tak, zeby sie wszystko pochrzanilo i zrobila
z tego braja. Posypac krojonym szczypiorkiem. Osolic
do smaku. Kromke chleba posmarowac maslem i jesc
razem z jajecznica. Do tego mozna sluchac muzyki
Brahmsa. W razie niezaspokojenia glodu - dopchac sie
kielbasa z chlebem.
D. Inne uwagi

Przed przygotowaniem jajecznicy - umyc rece. Po spozyciu -
niekonieczne.


Dypl. gajowy hab. Waclaw Marucha




[zupy]
lzupa kminkowa:

Dajemy na rondel 1/3 kostki smalcu, na to 5 deko kminku
i posiekana srednia cebulke. Jak sie nieco podsmazy dodajemy
4-5 plaskich lyzek maki, mieszamy az sie zrobi zasmazka.
Dosypujemy papryki w proszku (slodkiej), mieszamy i zalewamy
2 - 2.5 litra wody. Gotujemy, doprawiamy sola i pieprzem ale z
umiarem bo wlasciwy smak pojawi sie dopiero za chwile. Mozna
przecedzic ale nie jest to konieczne (ja lubie taka z zywym
kminkiem).
Zupka wychodzi rzadziutka, wiec robimy kluchy. Ten smalec
docinamy zeby zostalo 1/2 kostki ( tu potrzeba ze 4 deko),
ucieramy w misce, dodajemy mala buleczke (namoczona w
mleku i odcisnieta), 10 deko zmielonej szynki (najlepiej tylko
wedzonej, jak sie kupowalo na swieta za komuny), jajko,
odrobinke bulki tartej. Mieszamy i tyle tartej bulki dodajemy
zeby sie kluchy lekko rozgotowywaly (w sumie moze 1.5 lyzki -
nie powinny byc za twarde). I lyzeczk~a wkladamy to do
wrzacej zupy robiac male kluseczki. Doprawiamy, mozna
posypac zielona pietruszka.



lzupa gulaszowa

60dkg wolowiny bez kosci,
60dkg ziemniakow, 20dkg sloniny, 2dkg maki, 10dkg cebuli,
2-3 zabki czosnku,duza papryka surowa lub konserwowa, sol,
pieprz, majeranek, kminek, galka muszkatalowa, papryka ostra

Wolowine ze slonina podsmazyc. Z ziemniakow (pokrojonch drobno),
papryki i cebuli ugotowac wywar. Dodac kminek. Wywarem zalac mieso.
Gotowac do miekkosci miesa, a pod koniec gotowania dodac pozostale
przyprawy.

uwagi:

1. Trudno ja zepsuc, totez mozna spokojnie 'wariowac' na jej temat.
Ja
na przyklad dodaje jeszcze jalowca, a slonine zastapilem boczkiem.

2. Jest bardzo wysokoenergetyczna. Dobra jak sie zima z nart
wroci.

3. Znakomita rowniez do zastapienia flaczkow na weselach.

4. Gesta bedzie jak wygotujesz wode, pikantna jak dasz duzo
przypraw.

Kminek jest wazny.



lRosol Nie Ma Prawa Byc z Drobiu!!!

Dobry, ciemny, wolowy.

Duzo wloszczyzny (por, marchew etc...)

Miecho wrzucic do wody (niektorzy twierdza ze wrzacej), takoz zielsko
i gotowac. Nic wiecej.

Uwaga - najlepszy ze starej krowy - niestety mieso wowczas na
mielone...



A cebulka ? Najlepsza do rosolu jest cebula przypalona nad ogniem. Daje
niepowtazalny aromat.

Niezbedny jest pieprz w kulkach - na poczatek gotowania. I odrobina
mielonego na koniec.



Bialy! Bialy! czarny nie ma aromatu, tylko w gebe piecze...






[frytki]
l Dobre zieminaki to _PODSTAWA_

2. Obrac, pokroic (w zaleznosci od upodoban - ja lubie takie ok. 0.5
cm)

3. Rozgrzac _mocno_ olej...

4. Wrzucic pokrojone ziemniaki..

5. Smazyc na zloto do samego konca nie zminiejszajac temperatury..

6. Podawac solone :) (z keczupem albo (polecam!!!) majonezem...)

Zlepianie sie frytek i tworzenie "masy" zalec moze najprawdopodobnie od
za niskiej temperatury albo zlego gat. ziemniakow...

Vampire




[potrawy na woka]
lKapusta pekinska, srednia (najlepsza jest holenderska, ale chyba juz
nie do kupienia), dwie nieduze marchewki, cebula, papryka czerwona
albo zolta (jak kto lubi), por, kilka lyzek kielkow, Wszystko umyc,
poobierac, z kapusty wyciac glaby. Pokroic na cienkie paski, slupki.
Wlac kilka lyzek oleju i na rozgrzany wrzucic warzywa. Podsmazyc okolo
3-4 minut, potem dodac ugotowanego wczesniej ryzu i wcinac.
Ryzu tak 1,5 szklanki.
W oryginale dodaje sie pokrojonego w paski, zamarynowanego (2 lyzki
sosu sojowego ciemnego i dwie lyzki koniaku albo brendy) i usmazonego
osobno kurczaka, ale skoro nie lubicie mieska to mozna i bez.



lJarzynowe Curry

Obieramy i kroimy w kostke i osuszamy na sciereczce ziemniaki, marchew,
dynie, cukinnie, pasternak, i co tam jeszcze mamy pod reka.
Do dobrze rozgrzanego wok'a nalewamy pare lyzek oleju wrzucamy ziemniaki
i marchew (bo najdluzej potrzebuja sie smazyc) po pewnym czasie, pare
zabkow czosnku oraz dynie i cukinie, ktore szybko sie gotuja. Caly czas
mieszamy by sie nie spalilo od spodu. Smazymy 5-8 min. zalezy od
wielkosci kostek i rodzaju jarzyn.
Posypujemy wszystko obficie proszkiem Curry (1-2 lyzki) najlepsza jest
mieszanka Bombay a nie Madras (nie mam pod reka skladu przypraw jakie
tam wchodza ale jak kogos interesuje to moge doslac) =
Skrecamy ogien dodajemy kilka lyzek yogurtu i dusimy pod przykryciem
przez okolo 10 minut.






[nalesniki]
lNo coz. Ja robie zawsze na oko...

czyli: mleko, 2-3 jajka, maka, szczypta soli, cukier waniliowy
(jak nadzienie ma byc pikantne, to zamiast mleka piwo
i bez cukru). Ciasto mieszam mikserem - ma miec gestosc smietany.
Smaze na bardzo rozgrzanej patelni, niezbyt grube, na oleju/oliwie -
doslownie kropli. Zawsze wychodz1 - moze nalewasz na malo rozgrzana
patelnie ?









sorry za ten licznik, ale chce zobaczyc, czy jest zainteresowanie...



zebral i przygotowal

jego
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza