ďťż

rozdzial_13

Lemur zaprasza

Rozdział XIII


ODPOWIEDZ NA DWA ZARZUTY


1. Podobno do masonerii należeli wybitni obywatele kraju jak np. książę de Richelieu. Jeśli masoneria
jest tak zgubna, jak powiadacie, jak wytłumaczyć tę ich przynależność?


Odpowiedź:


a) Wybitnymi obywatelami kraju bywali również protestanci i agnostycy.
Stwierdzenie tego faktu nie daje żadnych podstaw do zmiany sądu o błędach protestantów
i agnostyków i o ich szkodliwych nieraz działaniach na płaszczyźnie politycznej.


b) Masoneria do mistrzostwa rozwinęła sztukę przy­krywania swych
ostatecznych celów dekoracyjną przesłoną filantropii. Łatwo zrozumieć, że wybitne
osobistości, mało w tych kwestiach zorientowane, nazbyt pochłonięte swymi obowiązkami,
mogły być po prostu wprowadzane w błąd.


2. Jak można wierzyć w przemożne wpływy masonerii w polityce, skort) się widzi masonów wyznających całkiem
odmienne poglądy polityczne - od prawicy, nawet skrajnej, do skrajnej lewicy?


Odpowiedź:


a) Najpierw stwierdźmy pewien fakt, a podkreśla go mason Jean-Andrć Faucher: "W takich kwestiach, jak Wielka Rewolucja,
sprawa Dreyfusa, Front Ludowy, osoba i polityka de Gaulle'a, masoni zawsze wybierali
wręcz odmienne opcje na planie politycznym "l.


141


 


Oceńmy teraz te różnice na tle politycznym w świetle tych oto wypowiedzi
J.A. Fauchera:


Okres Restauracji i Monarchii Lipcowej (1815-1848)


Owo zróżnicowanie polityczne
może niechcący stać się przyczyną wypadków o znaczeniu historycznym. Tak na
przykład, w r. 1835, masoni, którzy pomagali Fieschi'emu skonstruować maszynę
piekielną, nie mogli przewidzieć, że wśród ofiar zamachu na bulwarze Beaumarchais
znajdzie się marszałek Mortier, wielki inspektor Wielkiego Wschodu Francji.


Podobnie fakt, że na czele
rządów między r. 1815 i 1847 stali masoni, jak książęta Richelieu, Decazes i
Guisot, wcale nie przeszkodził masonom czynnie angażować się "w spisku czterech
sierżantów" w La Rochelle i w innych spiskach wojskowych, zawiązywanych
przez oficerów-bonapartystów lub karbonariuszy"2.


Okres Komuny Paryskiej (1871)


M. Zeller, gorący wielbiciel
Komuny Paryskiej z r. 1871, jest świadom tego wszystkiego, o czym poinformowali
go masoni. Większość przywódców powstania paryskiego to byli masoni: Jean--Baptiste
Clement, autor Temps des Cerises (Czasu czereśni), Felix Pyat, Charles
Beslay, Francis Jourdre, któremu udało się zbiec z zesłania na ciężkie roboty
razem z dziennikarzem Rocheforfem, Emile Eudes, który podpalił pałac w Tuilleriach
podczas krwawego tygodnia majowego, uczony Gustave Flourens, który zginął od
ciosu szabli wersalskiego żandarma, Jules Valles, Gaston Cremieux. Inni wstąpili
do masonerii już na wygnaniu.


Czy wobec tego można uznać,
że Komuna Paryska ucieleśniała ideał całej paryskiej masonerii?


Na przykład socjalista Louis
Blanc, członek londyńskiej loży "Les Philadelphes", odmówił awanturowania
się z rebeliantami i pozostał w Wersalu w ciągu 72 dni rewolucji.


1 Jean-Andre
Faucher, La franc-mafonnerie face aux povoirs, s. 72.


2 Tamże, s.
73.


142


Wielu również masonów należało
do rządu wersalskiego, a generał Montaudon, który wydał rozkaz zaatakowania
barykad, też był inicjowanym3.


Po klęsce 1870


Rouget de Lisie, twórca
Marsylianki, i Eugene Pottier, autor słów Międzynarodówki, obaj byli masonami.
Ci, którzy dzisiaj, wraz z Zellerem, skłaniają się ku Międzynarodówce Socjalistycznej,
nie powinni zapominać, że po klęsce roku 1870 pragnienie rewanżu inspirowało
wszystkie prace paryskiej loży "Alsace-Lorraine" (Al-zacja-Lotaryngia),
należeli zaś do niej np. marszałek Joffre, pisarze Erckmann i Chatrian i ostatni
prefekt Strasburga, Valentin4.


Rok 1980


Gdy wielki mówca Wielkiej
Loży Francji zgłasza akces do giscardowskiego mera wielkiego miasta na południowym
zachodzie kraju, a tejże loży wielki skarbnik opowiada się za socjalistycznym
merem wielkiego miasta na północy, należy przypuścić, że tego, co ich łączy
w kręgu inicjatycznym, różnice polityczne bynajmniej nie naruszają5.


Jest przecież stałą wytyczną działalności masońskiej umieszczać masonów
zarówno w kręgach władzy, jak i w opozycji.


b) Sprawa wyjaśnia się bez trudności, gdy się sobie przypomni, że
masoneria o wiele mniej troszczy się o pełna na­pięć bieżącą politykę, aniżeli
o długofalowe oddziaływanie na opinię (porównaj rozdział VIII powyżej). Jej
zależy na tym, by się znajdować w awangardzie ścierania się idei, by wypracowywać
i upowszechniać "nowe wartości cywilizacyjne". Dzięki temu potrafi
ona mobilizować w tym właśnie kierunku, tzn. dla modelu społeczeństwa w pełni
laickiego, ludzi podzielających jej znane opcje polityczne, jak również wykorzystywać
dla triumfu swych idei ruchy polityczne jak najbardziej odmienne.


3 Tamże, s.
72.


4 Tamże, s.
74.


5 Tamże, s. 72.


143


Na dowód słuszności tego sądu zacytujmy okultystyczny przegląd Le
voile d'Isis (Zasłona Izydy),
styczeń 1933: "...Chociaż niektóre z tych
organizacji, między innymi te bardziej peryferyjne, pozostają we wzajemnej
opozycji, to w ni­czym nie zdoła naruszyć jedności efektywnego kierownictwa,
ponieważ rzeczywiste kierownictwo znajduje się poza układa­mi opozycyjnymi...
Siły, które ze sobą walczą, wszystkie, choćby i bezwiednie, i wbrew swej woli,
są mimo to posłuszne jedynemu kierownictwu, którego istnienia nawet nie podejrzewają"6.


W przypadku Komuny Paryskiej, jedno wspólne kierow­nictwo i wspólny
dalekosiężny cel, istniejące ponad po­działami miedzy Wersalem a komunardami,
stały się bardziej dostrzegalne z upływem czasu. Wiadomo przecież ogólnie, że
dla obalenia ładu chrześcijańskiego w jakimś społe­czeństwie jedną z metod najbardziej
skutecznych jest zaognianie konfliktów społecznych do tego stopnia, iż zdają
się być nie do rozwiązania, z jednoczesnym popieraniem obu przeciwstawnych sobie
obozów.


 


6 Cyt. przez J. Ploncarda d'Assac,
Le secret des francs-mafons, s. 57.


144

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza