ďťż

Sprawa chlopska od powstania kosciuszkowego do poczatku XX w

Lemur zaprasza

Sprawa chłopska od powstania kościuszkowego do początku XX
wieku.Po powstaniu
kościuszkowskim i próbie uwłaszczenia chłopów, którą ogłaszał Uniwersał
Połaniecki 7 V 1794 r. Nastąpiło wyciszenie sprawy chłopskiej, aż do 1807 r, gdy
to Konstytucja Księstwa Warszawskiego mówiła o uwłaszczeniu chłopów. Jednak bez
nadania ziemi. Dlatego król pod wpływem szlachty na mocy dekretu z dnia 21 XII
1807 r. potwierdził prawa własności, czyli stałego posiadania ziemi
dotychczasowych chłopów oczynszowanych siedzących na kontraktach, ale grunty
chłopów pańszczyźnianych uznał za własność dziedziców. Chłopi pańszczyźniani
mogli opuszczać gospodarstwa, ale musieli pozostawić inwentarz żywy, martwy oraz
zasiewy. Dziedzica dekret przyznawał od roku 1809, prawo negowania chłopów.
Stanowił skuteczną broń w ręku dziedziców przeciwko chłopom, których w
większości pozbawił prawa do posiadania ziemi. Ujemne skutki tego dekretu
zaczęły się dopiero w latach późniejszych. Wielu chłopów korzystając z prawa
opuszczania ziemi przenosiło się z wsi zniszczonych działalnością wojenną,
najczęściej powiększali liczbę chałupników. Brak przemysłu i słaby rozwój miast
utrudniał przenoszenie się do nich. Po upadku Napoleona Konstytucja Królestwa
Polskiego z 1815 r. gwarantowała nietykalność osobistą wszystkim mieszkańcom KP
oraz potwierdzała nienaruszalność własności prywatnej. Utrzymano także kodeks
Napoleona i przepisy dekretu grudniowego z 1807 r. Sprawa chłopska odżyła znów w
okresie powstania listopadowego Wojna narodowo-wyzwoleńcza wzmagała poparcie
całego narodu przede wszystkim chłopów, którzy stanowili podstawę armii. Władze
powstańcze wydały wprawdzie nakazy ochrony i opieki nad chłopami, ale nie
uczyniły nic dla polepszenia ich położenia. Towarzystwo patriotyczne nie
potrafiło sformułować programu reform chłopskich z projektem wystąpił rząd.
Przedstawiony w lutym 1831 r. program przewidywał oczynszowanie chłopów w
dobrach narodowych w ciągu dziesięciu lat. Ze śmiałym projektem uwłaszczenia
chłopów wystąpił Jan Szaniecki dowodząc, że uwłaszczenie przysporzy powstaniu
milionów żołnierzy chłopskich, którzy będą świadomie bronić
ojczyzny.Lelewel proponował nadanie ziemi chłopom-żołnierzom i
uwłaszczenie chłopów w dobrach narodowych. Jednak długotrwała dyskusja w sejmie
nie doprowadziła do uchwalenia ustawy. Postawa sejmu składającego się przeważnie
z przedstawicieli szlachty posiadającej uniemożliwiła nadanie powstaniu
charakteru rewolucji społecznej, a odrzucenie nawet ograniczonej formy reformy
doprowadziło do zniechęcenia chłopów do powstania. Po powstaniu w następstwie
zniszczeń i trudności ekonomicznych szlachta zaczęła regulacje gruntów
chłopskich oraz scalenie obszarów folwarcznych. Akcja ta pociągnęła za sobą
nasilenie rugowania chłopów z ich gospodarstw i przenoszenie na gorsze ziemie.
Proces rugowania spowodował powiększenie się liczby chłopów bezrolnych, którzy
stanowili na wsi dość znaczną rezerwę ludzką do pracy na folwarku. Zaznaczył się
też proces czynszowania szczególnie w dobrach wielkich posiadaczy, którzy mieli
środki na organizację folwarku. Czynszowanie przeprowadzili donatariusze
rosyjscy w Królestwie, ale proces ten został przeprowadzony powoli i trwał aż do
uwłaszczenia. Czynszowanie w dobrach prywatnych tworzyło z jednej strony grupę
zamożnych chłopów a z drugiej małorolni tracili swe gospodarstwa i musieli
szukać zarobku na folwarku. W latach 1830-1846 liczba bezrolnych wzrosła
ogromnie osiągając poziom 1,2 miliona. Rugowanie chłopów budziło często opór,
który zaznaczył się szczególnie w rabacji galicyjskiej (rzeź szlachty). 1846 r.
Car Mikołaj I, aby zapobiec dalszemu rozszerzeniu się ruchu chłopskiego, ukazem
z dnia 7 V 1846 r. zakazał rugowania chłopów oraz zapowiedział zniesienie
wszystkich robocizn nieokreślonych w pańszczyźnie tygodniowej. Ukaz obejmował
tylko chłopów posiadających więcej niż trzy morgi ziemi co przyczyniło się do
likwidacji najuboższych gospodarstw. Poprawił jednak sytuację pozostałych
chłopów, gdyż zahamował proces rugowania i samowolny nacisk ze strony dworu.
Począwszy od kwietnia 1861 r. chłopi Królestwa, których nie objął ukaz
uwłaszczeniowy z 1861 r. zachęcani do oporu manifestacjami w Warszawie i innych
miastach, porzucili pańszczyznę. Nie pomogły wojskowe pacyfikacje. Cesarz
zmuszony został do wydania ustawy o zniesieniu pańszczyzny na okup pieniężny,
jako wstęp do powszechnego uwłaszczenia. Okup był bardzo wysoki i wieś
odpowiedziała jesienią 1861 r. nową lecz słabszą falą zdarzeń. Pańszczyzna
faktycznie przestała istnieć. Do ruchu chłopskiego przyczynili się idąc
samorzutnie na wieś, młodzi radykałowie z kółek patriotycznych. Swą rewolucyjną
postawą i agitacją o niepodległość. W dwa lata później w czasie powstania
styczniowego Komitet Centralny ogłosił się Tymczasowym Rządem Narodowym i 22 I
1863 r. wydał manifest wzywający cały naród do walki oraz dwa dekrety w sprawie
chłopskiej. Znosiły one wszelkie powinności chłopskie i przyznawały chłopom
własność użytkowanych dotychczas gruntów, sprawę odszkodowań dla szlachty
odłożono na później. Bezrolnym obiecano po trzy morgi ziemi z dóbr narodowych,
jeśli wezmą udział w powstaniu. Dekrety miały przyciągnąć chłopów do powstania.
Chłopi początkowo nieufni "pańskiej woli" za jaką uważali powstanie od wiosny
1863 r. liczniej zaczęli zapełniać odziały powstańcze. Rząd carski chcąc
pozbawić powstanie poparcia chłopów ogłosił na mocy ukazu z dnia 2 III 1864 r.
uwłaszczenie w Królestwie, chłopi otrzymali posiadane przez nich grunty w
ziemiach za opłatę podatku gruntowego, który został przeznaczony na
odszkodowanie dla dziedziców. Bezrolni zostali częściowo podzieleni z dóbr
narodowych i majątków skonfiskowanych za udział w powstaniu. Posunięcia te
wymusiły na rządzie carskim dekrety powstańcze i patriotyczne postawy chłopów.
Władze carskie chciały w ten sposób zjednać sobie ludność chłopską i
przeciwstawić ją szlachcie polskiej.Podobnie rzecz się miała w Prusach,
gdzie ucisk pańszczyźniany dawał się wyraźnie we znaki szczególnie na Śląsku,
gdyż tam wybuchały częste bunty bezwzględnie tłumione przez wojsko. Po klęsce w
1806 r. król pruski Fryderyk Wilhelm III zniósł poddaństwo (1807 r.) chłopów i
wprowadził wolny rynek obrotu ziemią, co miało ułatwić rozwój gospodarki
kapitalistycznej na wsi. Dalsze, donioślejsze w skutkach reformy, nastąpiły w
Prusach w 1811 r. kiedy król wydał dekret o regulacji stosunków włościańskich.
Chłopi mogli uzyskać pełne prawo własności posiadanej ziemi pod warunkiem
oddania dziedzicom od 1/2 do 1/3 swoich działek. Regulacja stworzyła możliwość
powiększania folwarków szlachty pruskiej i odbierania chłopom części ziemi, ale
jednocześnie uwalniała ich od zależności. W 1816 r. ograniczono regulację do
gospodarstw odejmujących 6 ha. Wprowadzono także możliwość jednorazowego wykupu
ziemi chłopskiej za gotówkę, ale w praktyce było to niemożliwe. Ubodzy chłopi
mieli być całkowicie pozbawieni gruntów. Przepisy te były zgodne z dotychczasową
polityką rolną rządu pruskiego, który w ramach planowanej kolonizacji już
poprzednio tworzył duże gospodarstwa chłopskie oraz działki, których posiadacze
stanowili podstawową siłę najemną dla folwarków i bogatych chłopów. Po objęciu
Wielkiego Księstwa Poznańskiego (1815) władze pruskie zakazały dziedzicom
rugowania chłopów, a w 1823 r. wydano ustawę regulacyjną. Objęła ona tylko
gospodarstwa sprężone, tj. Takie, które do uprawy ziemi musiały utrzymywać woły
lub konie. W 1836 r. określono ich wielkość na 6 ha. Aby utrzymać swe grunty
chłopi musieli oddać 1/6 ziemi lub składać wieloletnią opłatę w formie tzw.
renty. Reforma była przeprowadzana stopniowo a chłopów przesuwano na inne
ziemie, ponieważ regulacja była połączona z oddzieleniem ziem folwarcznych od
chłopskich oraz komasacją gruntu. Posunięcia te były przeprowadzone kosztem
chłopów, a przez pewien czas utrzymywano jeszcze pańszczyznę i czynsz. Przy
regulacji drobni gospodarze tracili ziemię i przechodzili w szeregi służby
folwarcznej. Dopiero w 1850 r. przyznano prawo do regulacji chłopom małorolnym,
ale tylko mała ich liczba otrzymała ziemię. Regulacja ta spowodowała wzmocnienie
ziemiaństwa przez zwiększenie obszarów folwarku i dostarczała pieniędzy na
zorganizowanie folwarku szlacheckiego z renty płaconej przez chłopów. Ostatnie
lata ubiegłego wieku i okres do I wojny światowej charakteryzuje się w dziejach
walki z polskością niezwykłą aktywnością w każdej dziedzinie (gospodarczej,
politycznej, ideologicznej). Przede wszystkim systematycznie zwiększono
kredytowanie działalności Komisji Kolonizacyjnej. Proces kolonizacji przebiegł
jednak bardzo powoli dzięki działalności polskich spółek produkcyjnych od 1886
r., Banku Ziemskiego w Poznaniu powołanego do obrony polskiego stanu posiadania.
W 1904 r. wydano ustawę, która zabraniała tworzenia nowych gospodarstw Polakom,
o ile nie uzyskali uprzednio zgody władz budowlanych. Ludność polska nie godziła
się z tym i nader uporczywie broniła swoich praw do ziemi. Wtedy władze pruskie
wydały kolejne ustawy wyjątkowe. W1908 r. Komisja Kolonizacyjna uzyskała nawet
prawo wywłaszczania przymusowego polskich majątków.Trochę inaczej
sytuacja wyglądała w Galicji. Austriacy rządzili w Galicji centralistycznie z
Wiednia, za pośrednictwem urzędników niemieckich. Zabór austriacki nie dotrzymał
kroku gospodarczemu postępowi w zaborze pruskim a nawet rosyjskim. Panowała
jeszcze pańszczyzna i poddaństwo zniesione już w innych zaborach. Gospodarka
rolna była niemal zupełnie prymitywna a gospodarstwa w znacznej mierze
naturalne. Obok ogromnych majątków szlacheckich rosło niezmiernie szybko
rozdrobnienie gruntów i przeludnienie wsi. Na wsiach podkarpackich panowała
skrajna nędza. Wydajność gleby była bardzo niska. O tym czy chłop będzie miał co
jeść decydował przede wszystkim urodzaj kartofli. Jednocześnie "pański kartofel"
był masowo przerabiany na wódkę w licznych gorzelniach - poza tym przemysł się
prawie nie rozwijał. Chłopów rozpijano. Nienawiść do dworu, który na wszelkie
wystąpienia odpowiadał chłostą była tu ogromna, a spiętrzenie konfliktów,
zwłaszcza w latach nieurodzaju - niespotykane w takiej skali w innych zaborach.
Chłopi pragnęli zniesienia pańszczyzny, a urzędnicy austriaccy starali się
utrzymać mit "dobrego cesarza", który rzekomo chciał znieść pańszczyznę, ale
szlachta nie chciała do tego dopuścić. Urzędnicy zachęcali też do wystąpień
przeciwko powstańcom w 1846 r. Wyróżnił się szczególnie starosta tarnowski
Brieinl. Dlatego, kiedy 18 lutego wybuchło powstanie w tarnowskim organizowane
przez szlachtę, w następnych dniach, "czarniawa" obejmująca tłumy uzbrojonych
chłopów ruszyła na dwory bijąc i mordując dziedziców, dzierżawców i oficjalistów
dworskich. Szczególne nasilenie ruch chłopski osiągnął w tarnowskim i sądeckim.
Głównym przywódcą stał się Jan Szela, dbał on o dyscyplinę i przeciwstawiał się
pijaństwu, a przede wszystkim przez swych emisariuszy wzywał do nie odrabiania
pańszczyzny. Władze austriackie w obawie przed rozszerzeniem się rabacji
przystąpiły do pacyfikacji. Chłopom nakazano powrót do pańszczyzny. Szela został
otrzymał gospodarstwo na Bukowinie. Ruch ten wykazał, że pańszczyzna musi zostać
zniesiona. W dwa lata później w czasie rewolucji w Wiedniu cesarz chcąc sobie
zapewnić poparcie chłopów zniósł pańszczyznę i poddaństwo, oskarżył rewolucyjny
parlament o blokowanie tej reformy. Podobnie jak w zaborze rosyjskim,
uwłaszczenie przeprowadzono jednorazowo i z natychmiastowym skutkiem. Chłopi
otrzymali na własność ziemię uprawianą bez obowiązku wykupu, a odszkodowanie dla
dotychczasowych właścicieli wypłacić miało państwo.

MARCIN BIENIEK & PIOTR
GRABOWSKI




Powrót.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza