ďťż

tren005

Lemur zaprasza

 



TREN V





 



Jako oliwka mała pod
wysokim sadem




Idzie z ziemie ku górze macierzyńskim śladem,




Jeszcze ani gałązek, ani
listków rodząc,




Sama tylko dopiro szczupłym
prątkiem wschodząc:




Tę jesli, ostre ciernie
lub rodne pokrzywy




Uprzątając, sadownik
podciął ukwapliwy,




Mdleje zaraz, a zbywszy siły
przyrodzonej,




Upada przed nogami matki ulubionej -



Takci się mej namilszej
Orszuli dostało.




Przed oczyma rodziców swoich rostąc, mało




Od ziemie się co
wznióswszy, duchem zaraźliwym




Srogiej Śmierci
otchniona, rodzicom troskliwym




U nóg martwa upadła. O
zła Persefono,




Mogłażeś tak wielu
łzam dać upłynąć płono?







  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • teen-mushing.xlx.pl
  • Wątki
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Lemur zaprasza