ďťż
Lemur zaprasza
Idealiści w twórczości Stefana Żeromskiego. Zgodnie ze słynną sinusoidą wg Krzyżanowskiego młoda polska jest okresem bliskim ideowo romantyzmowi. Zarówno dla twórców 1. połowy XIX w., jak również pisarzy i poetów polskich tworzących od końca XIX w. do początków 1. wojny światowej najważniejszymi były: wiara, dusza i uczucie. Dla romantyków bardzo ważna była jednostka walcząca o wyższe idee, poświęcająca swoje dobro dla dobra ogółu, wyobcowana od świata, opuszczona, nieszczęśliwa. W twórczości młodopolskiej również znajdujemy podobne postacie. Przykładem mogą być bohaterowie nowel i powieści Stefana Żeromskiego. Doktor Judym, którego dzieje są przedstawione w Ludziach bezdomnych, jest typem człowieka o szlachetnym i wrażliwym na biedę i nędzę sercu. Sam pochodzi z nizin społecznych. Jest synem warszawskiego szewca pijaka. Zostaje wychowany przez ciotkę, przez którą jest ciągle bity i wykorzystywany. Ma bardzo trudne dzieciństwo. Mimo przeciwności losu udaje mu się skończyć medycynę i uzyskać zawód lekarza. Dzięki temu ma ciągły kontakt z ludźmi wykształconymi, jednak nie czuje się wśród nich dobrze, ponieważ pochodzi z rodziny robotniczej, z niższej warstwy niż większość lekarzy. Od początku jest ogarnięty pasją pracy społecznej, chęcią dokonania jakiegoś wielkiego czynu. Jego poczynania skierowane są w celu poprawy warunków życia biedoty. Przez swoje postępowanie budzi niechęć wśród innych lekarzy warszawskich. Punktem kulminacyjnym był odczyt, w którym proponował krzewienie higieny wśród warstw najuboższych, propagował ideę leczenia wszystkich ludzi, bez względu na ich stan majątkowy. Ta utopijna wizja poprawy świata spotkała się ze zdecydowanym oporem zgromadzonych na odczycie, którzy uważali Judyma za marzyciela i idealistę. To wydarzenie spowodowało, że doktor musiał opuścić stolicę i przenieść się na prowincję do Cis w poszukiwaniu pracy. Tam próbuje podnieść poziom zdrowotny mieszkańców, spotykając się po raz kolejny z oporem, tym razem właścicieli uzdrowiska, w którym pracował. Judym opuszcza Cisy, chociaż jest to dla niego trudna decyzja, ponieważ w ten sposób rezygnuje z miłości do swej ukochanej Joasi. Postanawia całkowicie poświęcić się pracy z najuboższymi. Uważa się odpowiedzialny za losy biedoty i krzywdy, jakich doznają. Swoje życie traktuje jako misję, którą musi spełnić ponad wszystko, rezygnując ze szczęścia osobistego i ukochanej Joasi. W Ludziach bezdomnych przedstawiona zostaje jeszcze postać Korzeckiego. Judym spotyka się z nim już po wyjeździe z Cisów. Ten proponuje mu pracę w Zagłębiu Dąbrowskim. Obaj udają się do Sosnowca, gdzie Judym przyjmuje posadę lekarza przy kopalni. Korzecki czuje się bardzo samotny, potrzebuje czyjegoś towarzystwa, ma chore nerwy. Wkrótce wysyła list do Judyma o dosyć dziwnej treści. Judym, kierowany złym przeczuciem, natychmiast wyjeżdża do Korzeckiego. Jednak kiedy przybywa jest już za późno. Korzecki popełnił samobójstwo. Wacław, brat Joasi, również ginie w smutku i osamotnieniu. Został skazany przez władze carskie na zsyłkę na Sybir za działalność polityczną. Tam, w oddali od ojczyzny i swoich bliskich, umiera. W utworze Rozdzióbią nas ptaki, wrony... Żeromski przedstawia smutne losy powstańca Szymona Winrycha. Był on już jednym z ostatnich, którzy starali się jeszcze coś zdziałać przeciwko Rosjanom. Zostaje on bestialsko zamordowany przez oddział żołnierzy rosyjskich, podczas gdy transportował broń dla powstańców. Jego ciało zostaje zbezczeszczone przez zabójców. Kilka godzin później przechodzący obok chłop postanowił się wzbogacić kosztem martwego już Winrycha. Zdejmuje mu odzienie i buty, próbuje później obedrzeć konia ze skóry. Winrych podczas swojej wędrówki rozmyślał nad losem powstania, rozważał nad jego przegraną. Mimo iż wiedział, że losów powstania nie da się już uratować, do końca pozostaje wierny idei walki narodowowyzwoleńczej. Jak widać Stefan Żeromski przedstawił w swych utworach wielu idealistów. Ich dążenia były różne, ale łączył ich heroizm oraz charyzma w dążeniu do swego celu. Każdy z nich kończył swój żywot w osamotnieniu i cierpieniu. Żaden nie osiągnął tego, o co walczył. Dążenia, jakie przed sobą stawiali były utopijne, niemożliwe do zrealizowania. Simon |